Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
Proszę nie wprowadzać opinii publicznej w błąd! Rzecznik jest samozwancem, żadne organy państwa go nie mianowały. Nazwa tej isntytucji jest myląca. Biuro nie jest apolityczne, zamieszczony jest na stronie odnośnik do strony ultraprawicowej. Są też skandaliczne sformułowania takie jak:Na świecie, poza szkołą jest wielu ludzi, którzy inaczej postępują, szanują innych, są uczciwi, lojalni, brzydzą się przemocą, przymusem, kłamstwem donosicielstwem. Cenią sobie odwagę i honor. To z nich i z swoich rodziców powinieneś brać przykład, a nie z swoich nauczycieli.
które podważają autorytet pedagogów.W tym dziale będziemy prezentować nadesłane przez Was nagrania wykonane na goraco - w waszej szkole ? pokazujące postępowanie nauczycieli i uczniów. Zachęcamy do nadsyłania plików dźwiękowych i filmowych, także wykonanych telefonem komórkowym.
Takie zachęty mają opłakane skutki wychowawcze, są niezgodne ze statutem wielu szkół.
Nazywam się Dominik Kaczmarski. Jestem uczniem jednego z warszawskich liceów i czuję się oburzony całą tą inicjatywą. Postaram się, aby zajęły się tą kwestią odpowiednie organy. W newsie, który pojawił się na kilku serwisach nie było ani słowa o tym, kim tak naprawdę jest Pan Rzecznik. Opinia publiczna jest wprowadzona w błąd, gdyż niezawodnie każdy czytający informację o "Rzeczniku Praw Ucznia i Rodzica", będzie uważać, że to poważna instytucja mająca podstawę prawną w zapisach legislacyjnych. A to jest po prostu nieprawda, Pan sam siebie mianował Rzecznikiem i w dodatku, korzystając z tego tytułu, propaguje Pan szkodliwe wychowawczo i pedagogicznie treści.
Dominik Nowacki pisze:Nadmienię również, że ów witryna konserwatyzm.pl jest linkowana jako "Linkują do nas". Jest to forma podziękowania za link zwrotny.
Nigdy nie popieraliśmy żadnej partii politycznej w żadnym kraju.
Nie musicie popierać partii, żeby być polityczni. Klub Zachowawczo-Monarchistyczny jest organizacją ideologicznie ultraprawicową. I linkuje do Was, bo Wasze postulaty są zgodne z ich linią programową (zniesienie obowiązku szkolnego, edukacja domowa, dlaczego nie ma na stronie nic o prywatyzacji?).BPUiR jest grupą ludzi, którzy walczą w obronie praw ucznia i pomagają osobą, którym SZKODZI system prawny Rzeczypospolitej. Pomagamy osobą represjonowanym za łamanie swoich praw, pomagamy osobą, które są gorzej traktowane tylko dlatego, że noszą długie włosy, pomagamy także tym, którzy nie wiedzą jakie mają prawa i jak się bronić.
POMAGAMY w sposób zgodny z polskim prawem - pomagamy informując o prawach oraz spoboach na wymuszenie jego przestrzegania.
Szanowny Dominiku, jaką inicjatywą ? Inicjatywą edukacji o prawach ? Pomocy represjonowanym ? Pomocy w egzekwowaniu swoich praw ?! Oburzony ? CZYM ?! Pytam się - CZYM?!
Szanowny Dominiku - przytocz może jakie to szkodliwe wychowawczo treści p. Olędzki propaguje ? Ja takich nie znalazłem, być może o czymś nie wiem.
Już cytaty przytaczałem. Podważacie autorytet pedagogów, namawiacie do nagrywania lekcji i rozmów, także bez wiedzy nauczyciela (tzw. podsłuch).To, że nie zgadzasz się z naszymi poglądami nie znaczy, że masz prawo w ten sposób nas atakować, nie musisz także korzystać z naszej pomocy, ani nawet nie musisz wchodzić na to forum. Nie musisz również czytać zamieszczonych przez p. Olędzkiego publikacji.
Prawo mam jak najbardziej.Szanuję p. Olędzkiego, gdyż ejst jedyną osoba, która pomogła mi kiedy miałem poważny problem - problem jako przewodniczący samorządu uczniowskiego - wystąspiłem w obronie praw ucznia i za to poniosłem karę, tylko dlatego że się odważyłem sprzeciwić. Gdyby nie on ukończył bym szkołę z zachowaniem poprawnym - "bo tak".
W swojej szkole też byłem przez cały ten rok szkolny rzecznikiem praw ucznia, również napotykałem na nieprzychylność niektórych nauczycieli, ale rozwiązaniem jest dialog i obustronny szacunek, a nie podsłuchy! Ciekawe czy gdyby ktoś Was w Waszej pracy zaczął inwigilować, to też bylibyście zachwyceni?Jestem wojewódzkim rzecznikiem tylko po to, aby pomagać - pomagać bronić się przed nierzadko przestępczym działaniem ze strony nauczycieli w moim województwie.
Skoro mówisz o przestępstwie - z pewnością masz dowody?1) Nagrywanie lekcji jest zgodne ze stanowiskiem Rzecznika Praw DZIECKA. Na potwierdzenie tego stanowiska posiadamy dokumenty.
Przedstawcie je. Na stronie głównej jest napisane, że nagrywanie zgodne jest z Waszym własnym stanowskiem, a nie stanowiskiem Rzecznika Praw Dziecka.Szanowny Dominiku... To co piszesz jest bez sensu. RODZIC... RODZIC jest przyukładem dla dziecka - od małego od czasu kiedy wyjdzie z brzucha matki, aż do śmierci. Na rodzicu wzoruje się dziecko, młodzieniec, także dorosły.
To rodzic powinien być wzorem dla ucznia, a nie jego nauczyciel, który często pokazuje czym jest dla niego konstytucja, czym jest dla niego polskie prawo. To rodzic wychowuje dziecko - nie nauczyciel. Nauczyciel może w tym ew. pomóc.
Prawo do rzetelnej edukacji jest prawem człowieka i nie może zostać odebrane dziecku, dlatego, bo rodzic się z nim nie zgadza. Szkoła ma obowiązek zapewnić dzieciom i młodzieży rzetelne informacje, zgodne z aktualnym stanem wiedzy. Przypomnę, że teorie kreacjonistyczne czy np. przeświadczenie o tym, że homoseksualizm jest chorobą są SPRZECZNE Z AKTUALNYM STANEM WIEDZY. W tej sprawie absolutnie to pedagog powinien być autorytetem, a nie rodzic owładnięty jakąś egzotyczną ideologią.