O astrologii małe co nieco.
Patrząc w bezksiężycowa noc w rozgwieżdżone niebo zobaczycie lśniące smugi Drogi Mlecznej oraz gwiazdy ułożone w piękne wzory. Same jednak konstelacje znaczą niewiele więcej, niż wzorki na sukience.
Na każdy gwiazdozbiór składają się gwiazdy, z których każda położona jest w innej odległości od nas i nie maja ze sobą żadnego związku, z wyjątkiem tego, że patrząc na nie z Ziemi, tworzą one określony wzór. Poza tym, sam kształt gwiazdozbioru też jest efemeryczny – za milion lat nasi potomkowie będą widzieli już całkiem inne konstelacje - nawet wiemy jakie. Potrafią to przewidzieć astronomowie, lecz nie astrolodzy. Co więcej, przewidywania astronomów się sprawdzą. Gwiazdy „rodzą się i umierają” – długość ich życia zależy bowiem od wielkości i zasobów wodoru. Mają swoje własne plany i perspektywy, w których jednak brak jest miejsca na ludzkie sprawy.