Religia vs. Etyka

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
Misiek1
Posty: 39
Rejestracja: 2007-12-22, 02:47

Religia vs. Etyka

Postautor: Misiek1 » 2007-12-28, 12:58

Na samym wstępie muszę sprostować, że nie chodzi mi o Religię (bo nie ma jednej na świecie), tylko Katechizm Kościoła Katolickiego nauczany w szkołach świeckiego państwa, jakim rzekomo jest Polska. Katechizm jednego obrządku wykładany jest za pieniądze wszystkich obywateli. Wyznawcy innych religii nie mają okazji poznawać swojej za (głównie) państwowe pieniądze, poznają "ogólne przykazania moralne" w ramach przedmiotu etyka. Terminu religia użyłem bo tak moi wychowankowie będą mieli to opisane na świadectwie.

a teraz do sedna...

Czy nauczyciel religii może, Waszym zdaniem, uczyć Etyki w tej samej szkole?

Tak? Nie? Dlaczego?
Ostatnio zmieniony 2007-12-28, 22:04 przez Misiek1, łącznie zmieniany 1 raz.
Spuścić ucznia z łańcucha!

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Religia vs. Etyka

Postautor: koma » 2007-12-28, 17:40

Powiem, jak jest w mojej szkole: uczniowie deklarujący wybór etyki podkreślają, że będą chodzić na etykę tylko pod warunkiem, że nie będzie to katecheta katolicki.
W przeciwnej sytuacji - etyki nie chcą w ogóle!

Boguś
Posty: 278
Rejestracja: 2007-09-12, 19:27

Re: Religia vs. Etyka

Postautor: Boguś » 2007-12-28, 18:01

Uważam, że wprowadzenie religii do szkół było błędem. Polska zgodnie z konstytucją jest kraje świeckim, poza tym nie widzę powodu dla którego nauczanie religii katolickkiej ma się odbywać kosztem wszystkich Polaków. Dlaczego wyróżnia się jedną religię?
W szkole powinno być religioznawstwo , gdzie byłaby mowa o wszystkich religiach i wyznaniach. A to co mamy obecnie w szkołach to jest fanatyzm katolicki.

Awatar użytkownika
IAO
Posty: 34
Rejestracja: 2007-09-17, 18:20

Re: Religia vs. Etyka

Postautor: IAO » 2007-12-29, 00:36

Czy nauczyciel religii może, Waszym zdaniem, uczyć Etyki w tej samej szkole?

Ale na czym polega kontrowersja? A czy nauczyciel niemieckiego może uczyć angielskiego w tej samej szkole? Jeśli się zna na obu tych rzeczach, to w czym jest problem?
Polska zgodnie z konstytucją jest kraje świeckim, poza tym nie widzę powodu dla którego nauczanie religii katolickkiej ma się odbywać kosztem wszystkich Polaków.

Już widzę jak ci "wszyscy Polacy", w ponad 90% deklarujący katolicyzm, są oburzeni tym, że ich dzieci muszą chodzić na religię do szkoły, zamiast do przykościelnej piwnicy bez ogrzewania i z kapiącymi rurami.

Z drugiej strony religia na maturze to wg mnie przesada. Jeden z odcinków "Warto rozmawiać" był poświęcony temu zagadnieniu i stronniczość prowadzącego zdenerwowała mnie. Ostatnio czułem taką irytację, gdy tematem była psychoterapia. :)

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Religia vs. Etyka

Postautor: malgala » 2007-12-29, 10:14

IAO pisze:Już widzę jak ci "wszyscy Polacy", w ponad 90% deklarujący katolicyzm, są oburzeni tym, że ich dzieci muszą chodzić na religię do szkoły, zamiast do przykościelnej piwnicy bez ogrzewania i z kapiącymi rurami.

W latach 60 -70 - 80 religia odbywała się właśnie w przykościelnych salach katechetycznych, które niejednokrotnie były lepiej wyposażone niż sale lekcyjne. Lekcje religii na wsi usytuowanej w dużej odległości od takich sal były w pomieszczeniach udostępnionych specjalnie w tym celu przez rolników. Uczestniczący w tych zajęciach uczniowie nie traktowali ich jako jeszcze jednej lekcji i to takiej, na której można ściągnąć od kolegi pracę domową z jakiegoś przedmiotu, powygłupiać się, porozrabiać. Nie oszukujmy się, w większości szkół lekcje religii mają teraz taki właśnie charakter a katecheci nie mogą poradzić sobie z utrzymaniem dyscypliny w klasie.
A wracając do postawionego w pierwszym poście pytania uważam, że nawet jeśli ma uprawnienia to nie powinien. Jest przede wszystkim osobą powołaną na to stanowisko przez władze kościelne i przez nie rozliczaną. Nie wydaje mi się więc, aby etyki mógł nauczać w sposób całkowicie obiektywny. Nawet gdyby bardzo się starał to i tak przez uczniów wybierających etykę oraz ich rodziców będzie w ten właśnie sposób postrzegany.

Awatar użytkownika
nadia
Posty: 612
Rejestracja: 2007-08-23, 18:50

Re: Religia vs. Etyka

Postautor: nadia » 2007-12-29, 14:01

A co powiecie na to,że w mojej szkole religii uczy ksiądz proboszcz, którego więcej nie ma w szkole niż jest? Lada moment będzie wystawianie ocen na semestr i jak tu dobrze ocenić ucznia skoro większość lekcji przepadła? Osobiście jestem oburzona takim stanem rzeczy. Skoro ksiądz jest zajęty to może lepiej by było zatrudnić na jego miejsce jakiegoś katechetę? Napiszcie proszę jak jest w Waszych szkołach. jestem bardzo ciekawa.

Awatar użytkownika
chiczi
Posty: 3046
Rejestracja: 2006-10-02, 16:12

Re: Religia vs. Etyka

Postautor: chiczi » 2007-12-29, 14:06

U mnie w gimnazjum klasy pierwsze uczy katechetka i jest tak, jak pisała Malgala....kobieta ogóle nie panuje nad młodzieżą.....
Klasy drugie i trzecie mają religię z księdzem i przyznam szczerze, że w tym semestrze nie przepadła ani jedna lekcja religii :)

Awatar użytkownika
nadia
Posty: 612
Rejestracja: 2007-08-23, 18:50

Re: Religia vs. Etyka

Postautor: nadia » 2007-12-29, 14:08

No to u Was jest o.k.. U mnie w szkole tak jak pisałam przepadło dzieciom sporo lekcji religii. Poza tym osoby które zastępowały księdza robiły to za przysłowiowe " Bóg zapłać".

Awatar użytkownika
IAO
Posty: 34
Rejestracja: 2007-09-17, 18:20

Re: Religia vs. Etyka

Postautor: IAO » 2007-12-29, 14:28

No cóż, ja miałem pecha trafić na zimną piwnicę. Tam to była jeszcze jako taka dyscyplina. Problemy zaczęły się w szkole, jak dzieciaki znalazły się na bardziej oswojonym terenie.
malgala pisze:A wracając do postawionego w pierwszym poście pytania uważam, że nawet jeśli ma uprawnienia to nie powinien. Jest przede wszystkim osobą powołaną na to stanowisko przez władze kościelne i przez nie rozliczaną. Nie wydaje mi się więc, aby etyki mógł nauczać w sposób całkowicie obiektywny.

Ale podstawę programową dla nauczania etyki ustala, o ile się nie mylę, minister. Nie bardzo rozumiem dlaczego zakładać, że katecheta będzie nieobiektywny tylko dlatego, że jest katechetą. Przypuszczam, że jakiś katecheta mógłby poczuć się urażony czytając te słowa. Przepis, który wprowadzałby takie ograniczenie dla katechetów, oznaczałby dyskryminację religijną. Trybunał konstytucyjny raczej by tego nie przepuścił.

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Religia vs. Etyka

Postautor: Jolly Roger » 2007-12-29, 16:10

Misiek1 pisze: Katechizm jednego obrządku wykładany jest za pieniądze wszystkich obywateli. Wyznawcy innych religii nie mają okazji poznawać swojej za (głównie) państwowe pieniądze, poznają "ogólne przykazania moralne" w ramach przedmiotu etyka.


Jesteś niedoinformowany albo kłamiesz. Prawosławni i ewangelicy też mają swoje zajęcia w szkole. .

Misiek1 pisze: Czy nauczyciel religii może, Waszym zdaniem, uczyć Etyki w tej samej szkole?

Tak? Nie? Dlaczego?

Jeśli spełnia wymagania to może.

Uważam, że wprowadzenie religii do szkół było błędem.
W szkole powinno być religioznawstwo , gdzie byłaby mowa o wszystkich religiach i wyznaniach.

pełna zgoda


nie widzę powodu dla którego nauczanie religii katolickkiej ma się odbywać kosztem wszystkich Polaków. Dlaczego wyróżnia się jedną religię?

Tez jesteś niedoinformowany. Powód dla którego nauczana jest religia to wybór społeczeństwa. Jeśli się temu sprzeciwiasz to działaj na rzecz zmian, a póki co uszanuj wole większości.

Z drugiej strony religia na maturze to wg mnie przesada. Jeden z odcinków "Warto rozmawiać" był poświęcony temu zagadnieniu i stronniczość prowadzącego zdenerwowała mnie.

Na czym polega ta przesada? Skoro to przedmiot szkolny to uczniowie winni mieć prawo do zdawania religii na maturze. Przypominam, że ma być to przedmiot dodatkowy, nieobowiązkowy. Chcesz to zdajesz, a nie chcesz to nie zdajesz. Co w tym takiego strasznego?
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

Awatar użytkownika
IAO
Posty: 34
Rejestracja: 2007-09-17, 18:20

Re: Religia vs. Etyka

Postautor: IAO » 2007-12-29, 16:44

Jolly Roger pisze:Skoro to przedmiot szkolny to uczniowie winni mieć prawo do zdawania religii na maturze. Przypominam, że ma być to przedmiot dodatkowy, nieobowiązkowy. Chcesz to zdajesz, a nie chcesz to nie zdajesz. Co w tym takiego strasznego?

Religia nauczana w szkole to nie tyle dyscyplina wiedzy, co treść obciążona światopoglądowo. Gdyby egzamin dotyczył religioznawstwa ograniczonego do np. wyznania rzymskokatolickiego i był standaryzowany przez państwo, to wtedy nie budziłoby to kontrowersji. Byłby to taki sam egzamin jak np. z tańca. Mógłby go sobie zdawać, dajmy na to, ateista, którego te kwestie interesowałyby poznawczo.

Awatar użytkownika
Misiek1
Posty: 39
Rejestracja: 2007-12-22, 02:47

Re: Religia vs. Etyka

Postautor: Misiek1 » 2007-12-29, 16:53

Z pewnością jestem niedoinformowany - wszystkich rozumów nie zjadłem.
Na co dzień mam jednak do czynienia z pewnym (może nieodosobnionym) przypadkiem:

Jeden mój uczeń, jest ewangelikiem ("augsburskim"). Raz po jednej lekcji (omawialiśmy rozwój emocjonalny człowieka, a ja trącałem wątki rozwoju duchowego) zwrócił się do mnie z postawionym na początku tematu pytaniem.

Chłopakowi nie zorganizowano "katechezy" jego obrządku i nie uwzględniono, że w łikendy chodzi na spotkania w swojej parafii. Zamiast tego wskazano na lekcje etyki z katolicką katechetką. Oczywiście katechetka ma uprawnienia do nauczania etyki i... publicznie zdeklarowany światopogląd zakładający wyższość obrządku rzymsko-katolickiego nad innymi. Co rozumiem i toleruję bo katolik musi być dumny ze swojej wiary, krzewić ją i umacniać wśród innych. Siać, siać i kosić, słowem - nawracać.

Stąd moje (i nie tylko moje) główne pytanie - czy katecheta może uczyć etyki. Nie, czy ma uprawnienia. Raczej czy ma do tego prawo?
Ostatnio zmieniony 2007-12-29, 16:56 przez Misiek1, łącznie zmieniany 1 raz.
Spuścić ucznia z łańcucha!

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Religia vs. Etyka

Postautor: malgala » 2007-12-29, 16:55

IAO pisze:Nie bardzo rozumiem dlaczego zakładać, że katecheta będzie nieobiektywny tylko dlatego, że jest katechetą.

Nie założyłam z góry, że katecheta będzie nieobiektywny. Napisałam tylko, że z podanych przeze mnie względów nie będzie mógł nauczać etyki w sposób całkowicie obiektywny. Jedne treści programowe będą bliższe jego wewnętrznym przekonaniom, inne zaś będą się z nimi kłócić. Nieuniknie więc zaangażowania emocjonalnego.
Poza tym stwierdziłam, że uczniowie i rodzice będą widzieli w nim przede wszystkim nauczyciela religii.

Awatar użytkownika
Misiek1
Posty: 39
Rejestracja: 2007-12-22, 02:47

Re: Religia vs. Etyka

Postautor: Misiek1 » 2007-12-29, 16:59

Tak jest również w mojej szkole.
Mówi się o "etyce z panią od religii", a nie o "religioznawstwie z panią od etyki"...
Spuścić ucznia z łańcucha!

Boguś
Posty: 278
Rejestracja: 2007-09-12, 19:27

Re: Religia vs. Etyka

Postautor: Boguś » 2007-12-29, 17:20

Jolly Roger pisze:Tez jesteś niedoinformowany. Powód dla którego nauczana jest religia to wybór społeczeństwa. Jeśli się temu sprzeciwiasz to działaj na rzecz zmian, a póki co uszanuj wole większości.


Wybór czyj ? Bo nie przypominam sobie , aby ktoś mnie o to pytał. Nie przypominam sobie również , aby było przeprowadzane jakieś referendum w tej sprawie.

Nie mam zamiaru szanować woli większości. Większość nie oznacza słuszność.
Kiedyś większość ( z Kościołem na czele) uważała, że Słońce krąży w okół Ziemi...


Wróć do „Szkolna codzienność”

cron