Misiek1 pisze: Katechizm jednego obrządku wykładany jest za pieniądze wszystkich obywateli. Wyznawcy innych religii nie mają okazji poznawać swojej za (głównie) państwowe pieniądze, poznają "ogólne przykazania moralne" w ramach przedmiotu etyka.
Jesteś niedoinformowany albo kłamiesz. Prawosławni i ewangelicy też mają swoje zajęcia w szkole. .
Misiek1 pisze: Czy nauczyciel religii może, Waszym zdaniem, uczyć Etyki w tej samej szkole?
Tak? Nie? Dlaczego?
Jeśli spełnia wymagania to może.
Uważam, że wprowadzenie religii do szkół było błędem.
W szkole powinno być religioznawstwo , gdzie byłaby mowa o wszystkich religiach i wyznaniach.
pełna zgoda
nie widzę powodu dla którego nauczanie religii katolickkiej ma się odbywać kosztem wszystkich Polaków. Dlaczego wyróżnia się jedną religię?
Tez jesteś niedoinformowany. Powód dla którego nauczana jest religia to wybór społeczeństwa. Jeśli się temu sprzeciwiasz to działaj na rzecz zmian, a póki co uszanuj wole większości.
Z drugiej strony religia na maturze to wg mnie przesada. Jeden z odcinków "Warto rozmawiać" był poświęcony temu zagadnieniu i stronniczość prowadzącego zdenerwowała mnie.
Na czym polega ta przesada? Skoro to przedmiot szkolny to uczniowie winni mieć prawo do zdawania religii na maturze. Przypominam, że ma być to przedmiot dodatkowy, nieobowiązkowy. Chcesz to zdajesz, a nie chcesz to nie zdajesz. Co w tym takiego strasznego?