Utrata godzin

[omega]

Mogę się tylko domyslać, startowałam do konkursu na dyrektora, był remis (ja i inny kandydat).Ona odpadła z braków formalnych ale przy proteście ZZ i rodziców, jej powierzono stanowisko.Przy tej okazji na światlo dzienne wyszły inne kulisy tej sprawy np. stworzenie jej stanowiska pare dni przed konkursem(etatu pedagoga, bo inaczej nie mogła objąć funkcji).Cały rok to dla mnie to gehenna..nie mogę nawet pisac to boli...

[amik2007]

Kochana "Omego", analogiczną sytuację mam wśród bliskich znajomych. Też był konkurs, człowiek przegrał jednym głosem, nowa pani dyrektor publicznie oświadczyła, że "się odegra". Przegrany nauczyciel pracuje normalnie, nie jest konfliktowy, nie wtrąca się, a mimo to jest nieustannie szykanowany. Na przyszły rok zaplanowała mu 9/18, mimo, że godziny, do których ma kwalifikacje, wynoszą 18/18. Też jest dyplomowany, też zatrudniony na umowę o mianowanie. Co ciekawe, na te pozostałe 9 godzin zatrudnia n-li z innych szkół, a nawet... gmin. Nie jest to przypadkiem ten osławiony mobbing? Z tego, co wiem, ten poszkodowany udał się o pomoc i mediację do ZZ. Omego, trzymaj się, rozumiem, co przeżywasz, jestem z Tobą.

[Jethro Tull]

Mogę się tylko domyslać, startowałam do konkursu na dyrektora, był remis (ja i inny kandydat).

to nie sa fakty w sensie merytorycznym, chodziło mi o jakies wewnętrze sprawy, które zmuszaja dyrektora do takich działań a nie stosowanie formy odwetu co jest obrzydliwe i nie świadczy najlepiej o dyrektorze a mówiąc wprosty dyskwalifikuje go. Jak się nic nie zmieni to radzę sąd pracy

[basienka]

Pytanie dotyczy strony prawnej. Dyrektor odpowiedzial mojej koleżance że ma dla niej 10 godzin jej przedmiotu. Ona chciała iść na urlop zdrowotny -dostała odpowiedź, że może iść ale zapłacą jej tylko za 10 godzin w trakcie urlopu.Czy to jest zgodne z prawem? Czy powinna mieć wynagrodzenie takie jak w ostanich 12 miesiącach?

[edzia]

Art. 73. 1. Nauczycielowi zatrudnionemu w pełnym wymiarze zajęć na czas nieokreślony, po przepracowaniu co najmniej 7 lat w szkole, dyrektor szkoły udziela urlopu dla poratowania zdrowia, w celu przeprowadzenia zaleconego leczenia

Moim zdaniem to dyrektor w ogóle nie może jej udzielić tego urlopu, bo nie ma dla niej pełnego etatu.

5. Nauczyciel w okresie przebywania na urlopie dla poratowania zdrowia zachowuje prawo do comiesięcznego wynagrodzenia zasadniczego i dodatku za wysługę lat oraz prawo do innych świadczeń pracowniczych, w tym dodatków socjalnych, o których mowa w art. 54.

A wynagrodzenie na urlopie jest takie jakby się pracowało (dokładnie takie jak w cytowanym przepisie), a nie średnie z 12 m-cy

[Jethro Tull]

Moim zdaniem to dyrektor w ogóle nie może jej udzielić tego urlopu, bo nie ma dla niej pełnego etatu.

może jej udzielić ale tylko do 31 sierpnia tego urlopu

[balbinka]

Witam. Mam ogrooomną prośbę i liczę na waszą pomoc.
Uczę historii w zespole szkół. Jestem dyplomowana, zatrudniona na podstawie mianowania na czas nieokreślony, mam 18-letni staż pracy. Właśnie sie dowiedziałam, że od września dyrektor mi ogranicza godziny z 18/18 na 9/18. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że godziny mojego przedmiotu są, ale jestem tzw. "osobą niewygodną" i pozostałe 9 godzin dostają nauczyciele, którzy mają zatrudnienie nie tylko w innych szkołach, ale i w innych gminach. W dodatku zatrudnieni na czas określony, w tym jeden jeszcze bez kwalifikacji (dopiero kończy studia podyplomowe). Jestem w szoku. Nie chcę się kłócić, bo nie jestem konfliktowa, ale - na miłość Boską - to już jawna dyskryminacja! Co mam robić, proszę, pomóżcie? Czy mam jakieś szanse w sądzie pracy?

[basienka]

Mam podobny problem-ograniczenie do 10 godzin .Straszne krzyki, złe odnoszenie do mnie .Nie sąd, ale wydział edukacji. Może się mylę, ale nie może zatrudnić na 9/18.Tak nie można ograniczyć. Wtedy jest wypowiedzenie umowy o pracę

[Jethro Tull]

ograniczenie zatrudnienia można stosować gdy dla nauczyciela zatrudnionego na podstawie mianowania nie można znaleźć godzin przedmiotu, do którego posiada kwalifikacje. Postepowanie dyrektora w powyższym przypadku jest naruszeniem prawa i od tego przysługuje odwołanie do sądu pracy i moim zdaniem pewna wygrana

[balbinka]

DZIĘKUJĘ!!! Postudiowałam Kartę N-la i Kodeks Pracy i też tak myślałam. Czy w takim przypadku można też powiadomić Państwową Inspekcję Pracy? Ten dyrektor ma niejedno na sumieniu i wielu nauczycieli ma przez niego poważne kłopoty...
Jakie powinnam podjąć teraz kroki wobec dyrektora? Zażądać uzasadnienia ograniczenia etatu? To straszne, być szykanowanym po tylu latach uczciwej pracy.

[Jethro Tull]

jeśli dyrektor da na pismie propozycję ograniczenia etatu nie wyrazić na nią zgody i skierować w ciągu 7 dni od otrzymania tego pisma sprawę do sądu pracy. Można też dać zgłoszenie do PIP ale sąd pracy jest tu właściwy

[balbinka]

Czy do tego sądu mam iść z uzasadnieniem ograniczenia, czy poczekać na wypowiedzenie umowy o pracę i z nim iść?
Boże, skąd sie biorą tacy dyrektorzy?.......

[Jethro Tull]

idziesz do sądu i jako załącznik do wniosku możesz dołączyć otrzymane pismo

[balbinka]

Dzięki!
A jakie dokumenty powinnam przygotować? I czy ponoszę jakieś koszty sądowe? I jeszcze jedno - co może mi "zrobić" dyrektor za zgłoszenie sprawy do sądu? Pytam, bo wolę wiedzieć, czego sie spodziewać, to jest człowiek raczej mściwy i nieobliczalny.

[Jethro Tull]

wystarczy wniosek do sądu z załączoną kopią pisma. Mozna też przedstawić umowe o prace na podstawie mianowania. Nie wiem dokładnie jakie to sa koszty trzeba w sadzie zapytać.
A dyrektor nic Ci nie może zrobić, choć skoro jest taki jak piszesz to może się odrywać