Legendy oświatowe

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Legendy oświatowe

Postautor: Witold Telus » 2008-06-26, 21:09

Witajcie!

Postanowiłem zebrać w jednym miejscu tzw. "legendy oświatowe", czyli rzekome przepisy i prawa powielaczowe, które przekazywane z ust do ust i ogłaszane na Radach Pedagogicznych "umilają" życie nauczycielom i wychowawcom. Jeśli znacie jakieś własne - podajcie.

1. Rozkłady materiału (plany wynikowe)
Zgodnie z tą legendą istnieje gdzieś jakiś przepis, na mocy którego nauczyciel musi mieć starannie przygotowany stos papieru pn. "plan wynikowy", z którego to papieru jedynie wolno mu czerpać tematy lekcji, których zgodność z zapisami w dzienniku strzegą tajemniczy "ludzie z Kuratorium".

2. Konspekty zajęć
Według tego podania młodzi stażem nauczyciele (szczególnie stażyści) obowiązkowo muszą sporządzać konspekty z zajęć, na każdą z lekcji, nawet jeśli mają ten sam temat zrealizować sto razy. Nieposiadanie konspektów ma rzekomo skutkować brakiem awansu.

3. Ocena semestralna a roczna
Według tej legendy ocena roczna nie może się różnić od semestralnej więcej niż o 1 stopień (a w szczególnych wypadkach o 2 stopnie). Jest to starannie kultywowany zabobon, szczególnie wśród uczniów i ich rodziców.

4. Zagrożenie oceną niedostateczną
Zgodnie z tą bajką kto nie poinformował rodziców o zagrożeniu oceną niedostateczną (lub nieklasyfikowaniem) nie może tej oceny wystawić. Nawet gdy w dzienniku figuruje 100% pał.

5. Świadectwo z paskiem
Zgodnie z tą legendą świadectwa z wyróżnieniem nie może otrzymać uczeń, który ma choć jedną ocenę niższą niż dobra.

6. Zgoda rodziców
Szczególna legenda. Według niej uczeń pełnoletni wciąż musi przedstawiać pisemną zgodę rodziców na wycieczkę, wciąż musi swoje pisemne usprawiedliwienia "legalizować" podpisem rodziców. W przypadku Zespołu Wychowawczego musi być zasięgana opinia rodziców itepe.
Swoją drogą - jakim zatem cudem uczeń taki może zupełnie lege artis podpisać deklarację maturalną? Bez pisemnej zgody rodziców

Jak znacie jeszcze jakieś bajki to wpiszcie. Proszę...

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Legendy oświatowe

Postautor: edzia » 2008-06-27, 00:38

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
A najlepsza jest ta:
miwues pisze:alimenty na dziecko poczęte ukradkiem przez uczniów podczas wycieczki szkolnej płaci nauczyciel.


Swoją drogą wiele z tych legend głoszą sami dyrektorzy! :wink: A nauczyciele? Cóż... :oops: :oops: :oops: :oops:
14. Terminy wpisywania ocen ndst tzw. długopisem - kto wpisze oocenę niedostateczną na koniec semestru czy roku choćby dzień po ustalonym terminie, ten musi się wycofać i wpisać 2

15. Kolowanie świadectw - dyrektor nie podpisze świadectw bez "coll" z podpisem jakiegoś nauczyciela
Ostatnio zmieniony 2008-09-05, 22:20 przez edzia, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Jolly Roger » 2008-06-27, 09:27

punkt 9 mimo zastrzeżeń ułatwia życie. Zamiast udowadniać, że nie jest się wielbłądem można pokazać dorobek ucznia rodzicom, co pacyfikuje ich roszczeniowe zapędy. Dlatego nie wyśmiewałbym zbytnio tego zabobonu.

Podobnie z PSO. jest to dobry obyczaj tak samo jak to, że nauczyciel przedstawia się klasie. My też wolimy gdy dyrekcja jasno określa oczekiwania.

16. Nauczyciela obowiązuje 40 godzinny tydzień pracy
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Legendy oświatowe

Postautor: dushka » 2008-06-27, 09:52

Witold Telus pisze:2. Konspekty zajęć


A to zależy od podejścia szefostwa szkoły ;) Ja pisałam 1 miesięcznie.

Witold Telus pisze:Świadectwo z paskiem
Zgodnie z tą legendą świadectwa z wyróżnieniem nie może otrzymać uczeń, który ma choć jedną ocenę niższą niż dobra.


Nie słyszałam o tym. Liczy się średnia - minimum 4,75, u mnie dziewczynka miała 5,6 i dst z wf :) A średnia 5,2.

Witold Telus pisze:jakim zatem cudem uczeń taki może zupełnie lege artis podpisać deklarację maturalną? Bez pisemnej zgody rodziców

Może takim, że jest pełnoletni?

miwues pisze:Poprawa ocen
Podług tej bajędy uczeń ma prawo żądać od nauczyciela możliwości poprawy każdej oceny.


Nie zawsze. U nas uczeń ma prawo w ciągu 2 tyg. poprawić ndst, a inne oceny - zależnie od dobrej woli nla.
miwues pisze:13. Podpisy uczniów


Uczniowie podpisywali mi wyłącznie fakt otrzymania ode mnie jakiś pieniędzy - np. zwrot za wycieczkę itd.

Ale też coś dodam:

17. Obowiązek codziennego podawania dyrekcji na kartkach, który uczeń nie ma mundurka i - o zgrozo! - jeżeli wszyscy w klasie mundurki mają - również mam to na kartce podać :shock:

18. Obowiązek dokładnego wyzetowania dziennika - w każdym pustym miejscu, oraz na każdej stronie zrobienia adnotacji: dziennik zamknięto dnia..... i podpis.

Awatar użytkownika
ann
Posty: 933
Rejestracja: 2008-01-21, 21:18
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Geografia, Informatyka, ...
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Legendy oświatowe

Postautor: ann » 2008-06-27, 10:01

dushka pisze:
Witold Telus pisze:Świadectwo z paskiem
Zgodnie z tą legendą świadectwa z wyróżnieniem nie może otrzymać uczeń, który ma choć jedną ocenę niższą niż dobra.
Nie słyszałam o tym. Liczy się średnia - minimum 4,75, u mnie dziewczynka miała 5,6 i dst z wf :) A średnia 5,2.

U mojego brata w szkole się tego trzymają - o mały włos brat nie miałby paska przy średnij 5,5 właśnie ze względu na dst w wf-u (na szczęście wfistka wykazała dobrą wolę ;)
Prywatnie żyję tak, jak każdy:
Jem, piję, sypiam, patrzę w gwiazdy

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Jolly Roger » 2008-06-27, 11:25

dushka pisze:[
17. Obowiązek codziennego podawania dyrekcji na kartkach, który uczeń nie ma mundurka i - o zgrozo! - jeżeli wszyscy w klasie mundurki mają - również mam to na kartce podać :shock:


jeśli takie jest zarządzenie dyrekcjo to co w tym szokującego. Nie donosi się to do ogólnych przepisów, ale do widzimisię dyrektoa i jego wizji zarządzania placówką. Dla mnie rzecz zupełnie do zaakceptowania choć dająca do myslenia dlaczego dyrektor nie ufa swoim pracownikom??
We gonna ride the sea,

we pray to the wind and the glory

That's why we are raging wild and free

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Legendy oświatowe

Postautor: dushka » 2008-06-27, 14:52

Jolly - rozumiem, ze mam podać na kartce uczniów nie noszących mundurka. Ale jeśli mają wszyscy? Logiczne, że skoro nie dałam kartki, to mundurki są...

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Jolly Roger » 2008-06-27, 15:24

dushka za dużo widziałem, żeby na takie "logiczne" dać się nabierać. Logiczne może byc rówież to, że olewasz sprawę i nie sprawdzasz umundurowanych. :mrgreen: albo zapomniałaś podać kartkę z brakiem umundurowanych.
Cała sprawa raczej mało zabawna, bo dziwny nadzór nad nauczycielami, ale co kraj to obyczaj.
We gonna ride the sea,

we pray to the wind and the glory

That's why we are raging wild and free

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Witold Telus » 2008-06-28, 09:01

19. Odpowiedzialność za ucznia
Według tej legendy, jeżeli uczeń zwolni się z lekcji to nauczyciel i tak odpowiada za niego. Nawet poza terenem szkoły. Ta legenda zaczyna się zwykle od słów:
Jeżeli coś Ci się stanie na mieście to ja za Ciebie odpowiadam. Pójdę siedzieć jak sobie złamiesz nogę
itepe.

20. Areszt szkolny?
W wielu szkołach kwitnie zabobon, na mocy którego uczeń w czasie zajęć nie ma prawa opuścić terenu szkoły. Pilnować tego muszą zazwyczaj nauczyciele dyżurujący.

21. Jedynki ze sprawdzianu
Podanie głosi, że jeżeli se sprawdzianu nauczyciel postawi więcej niż połowę ocen niedostatecznych, to nie ma prawa ich wpisać do dziennika, a sprawdzian należy przeprowadzić powtórnie. Starannie przekazywana legenda, zwłaszcza wśród słabszych uczniów. Znane mi są przypadki całoklasowych "zmów" w intencji kilku obiboków. Nikt nic nie pisze, więc się "upiecze".

22. Seans odwołany
Według tej bajki nauczyciel nie może przeprowadzić zajęć, jeżeli jest obecnych na sali mniej niż ............wpisać dowolnie procent uczniów klasy. Czasami modyfikacja bajki mówi o mniej niż 5 obecnych. Skąd to się bierze?

23. Superrodzic
Podanie to głosi, iż obowiązki wychowawcy spełniamy również po zajęciach, w soboty, niedziele i święta, 24h na dobę. Zauważamy, oceniamy i krytykujemy wychowanka jak pije piwo w pubie, jak pali papierosy na mieście, jak przeklina w sklepie, jak bije się na podwórku itepe. I za wszystko obniżamy ocenę ze sprawowania. Bo jak nie - to co to za wychowawca?
Oczywiście takie naganne zachowanie pozostaje na naszym, belferskim sumieniu.

Boguś
Posty: 278
Rejestracja: 2007-09-12, 19:27

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Boguś » 2008-06-28, 22:15

Witold Telus pisze:
5. Świadectwo z paskiem
Zgodnie z tą legendą świadectwa z wyróżnieniem nie może otrzymać uczeń, który ma choć jedną ocenę niższą niż dobra.


§ 20.
pkt 4. Począwszy od klasy IV szkoły podstawowej, uczeń, który w wyniku klasyfikacji rocznej uzyskał z obowiązkowych zajęć edukacyjnych średnią ocen co najmniej 4,75 oraz co najmniej bardzo dobrą ocenę zachowania, otrzymuje promocję do klasy programowo wyższej z wyróżnieniem.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ1)
z dnia 30 kwietnia 2007 r.
w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych
Na podstawie art. 22 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572, z późn. zm.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Legendy oświatowe

Postautor: dushka » 2008-06-29, 09:30

No toteż wyraźnie napisane jest - średnia nie niższa niż 4,75, nie ma tam nic o tym, by nie można mieć dst.

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Witold Telus » 2008-06-29, 13:52

Przecież wiem, że to bzdura. Ale naprawdę w mojej szkole kiedyś krążyła taka bajka. Przez to jeden mistrz miał "podciąganą" ocenę z j.polskiego. Bo "z trójką nie będzie paska".

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Witold Telus » 2008-06-29, 14:41

24. Zgłoszenie nieprzygotowania
Legenda, którą znam od lat. Prawie 100% uczniów wierzy, że tzw "zgłaszanie np" jest regulowane jakimś tajemniczym przepisem. Uczeń taki nie może być pytany, nie pisze kartkówki, nie sprawdza mu się zadania domowego itepe.
Co ciekawsze legenda jest już tak precyzyjna, że uczniowie znają jakieś "limity semestralne" i są święcie przekonani że "takie jest prawo"

25. Nauczyciel zastępujący
Bajeczka ta głosi, iż nauczyciel zastępujący nie ma prawa w żaden sposób sprawdzać wiedzy i umiejętności powierzonych jego opiece uczniów. A już zrobienie kartkówki czy odpytanie to wręcz zbrodnia.

26. Limit ocen
Według tego podania na jednej lekcji uczeń nie może otrzymać więcej niż jednej oceny. Czyli jak oceniamy zadanie domowe - to już za aktywność nie wolno i pytać tez nie wolno. Przekonanie to jest bardzo mocne wśród wielu uczniów, niekiedy wśród nauczycieli.
Spotkałem się też z mutacją tej legendy, że na jednej lekcji nie można postawić więcej niż jednej oceny niedostatecznej.
Oczywiście nie mam tu na myśli wielokrotnego oceniania tego samego (np siedem pał za brak zadania domowego) - bo to chyba oczywiste.

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Jolly Roger » 2008-06-29, 20:41

Witold Telus pisze:
20. Areszt szkolny?
W wielu szkołach kwitnie zabobon, na mocy którego uczeń w czasie zajęć nie ma prawa opuścić terenu szkoły. Pilnować tego muszą zazwyczaj nauczyciele dyżurujący.


U mnie jest to wpisane w statut więc nie traktowałbym tego jako zabobon. Rodzice oddając dziecko pod opieke szkoły ma chyba prawo oczekiwać tej opieki. Nie wiem czy jest to uwarunkowane prawnie, ale ten zabobon uważam za dość logiczny.
We gonna ride the sea,

we pray to the wind and the glory

That's why we are raging wild and free

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Witold Telus » 2008-06-29, 21:24

Ograniczanie wolności jest dopuszczone prawem tylko wobec osób z wyrokiem. Nie można nikogo aresztować bez zarzutów i zakazać mu opuszczania jakiejkolwiek placówki publicznej. Mamy w mieście księdza-nauczyciela, który onegdaj kształcił się na prawnika i nam to objaśnił. Po dyskusji z Kuratorium zapis ten musiano wycofać. Obecnie brzmi on:
Szkoła nie bierze odpowiedzialności za ucznia, który samowolnie opuścił teren szkoły w czasie zajęć


Swoją drogą jak w praktyce można egzekwować Wasz zakaz? Ogrodzenie pod prądem? Uzbrojeni ochroniarze? A jeśli taki uczeń ewidentnie przeskakuje przez ogrodzenie terenu szkoły? Skakać za nim? Wzywać Policję?

Zatrzymywanie kogokolwiek siłą jest przestępstwem niestety.

Co do oczekiwań rodziców - oczywiście mają prawo mieć pełne zaufanie do szkoły. Ale również do tego, że dzieciak nie zostanie przez nikogo pobity, okradziony i aresztowany. Opiekę zapewnia szkoła w całej rozciągłości, ale tylko na swoim terenie i nie pod przymusem.

A wyobraźmy sobie, że taki uczeń uciekł ze szkoły. Rodzic przychodzi do Was i urządza ciężką pyskówę. Jak Wy pilnujecie dzieciaków!, normalnie bat na własny tyłek. Od pilnowania. czy dziecko jest w szkole jest rodzic właśnie, ewentualnie przedstawiciele odnośnych władz. Szkoła nie ma środków i uprawnień do pilnowania wszystkich uczniów.


Wróć do „Prawo oświatowe”