haLayla pisze:Tutaj posłużę się przywoływanym wielokrotnie porównaniem. Załóżmy, że wchodzi do sklepu, w którym kupujesz różne artykuły spożywcze. Dochodzisz do kasy i kasjerka oznajmia ci, że musisz zapłacić za papierosy męskie bez filtra. Oczywiście nie musisz ich brać, ale musisz za nie zapłacić. Inne papierosy kupisz w kioskach, w których nie sprzedają pozostałych artykułów. I teraz moje pytanie - czy jest to w porządku w stosunku do palących inne marki, albo nie palących?
Posłużę się Twoim przykładem - zawsze możesz wstąpić do hipermarketu obok albo do innego sklepu. Nikt ci nie każe robić zakupów akurat w tym sklepie.
Art. 31.
1. Wolność człowieka podlega ochronie prawnej.
2. Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje.
3. Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
Czy ktoś naraża twoją wolność na złamanie? Czy ktoś cię zmusza do chodzenia na lekcje religii i słuchania katechezy? Nie.
Art. 32.
1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.
Czy jesteś dyskryminowany ze względu na swoją wiarę? Czy państwo zabrania ci wyznawać swoją wiarę czy w nic nie wierzyć? Jesteś w jakiś sposób karany, represjonowany przez to?
Art. 35.
1. Rzeczpospolita Polska zapewnia obywatelom polskim należącym do mniejszości narodowych i etnicznych wolność zachowania i rozwoju własnego języka, zachowania obyczajów i tradycji oraz rozwoju własnej kultury.
2. Mniejszości narodowe i etniczne mają prawo do tworzenia własnych instytucji edukacyjnych, kulturalnych i instytucji służących ochronie tożsamości religijnej oraz do uczestnictwa w rozstrzyganiu spraw dotyczących ich tożsamości kulturowej.
Czy fakt istnienia zajęć religii w szkole zabrania ci tworzenia kultu słońca czy bogów z Olimpu czy czegokolwiek innego? Nie masz wolności wyznawania własnej wiary? Zmusza cię ktoś do chodzenia na zajęcia religii katolickiej czy prawosławnej?
Art. 53.
1. Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii.
2. Wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. Wolność religii obejmuje także posiadanie świątyń i innych miejsc kultu w zależności od potrzeb ludzi wierzących oraz prawo osób do korzystania z pomocy religijnej tam, gdzie się znajdują.
3. Rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami. Przepis art. 48 ust. 1 stosuje się odpowiednio.
4. Religia kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole, przy czym nie może być naruszona wolność sumienia i religii innych osób.
5. Wolność uzewnętrzniania religii może być ograniczona jedynie w drodze ustawy i tylko wtedy, gdy jest to konieczne do ochrony bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego, zdrowia, moralności lub wolności i praw innych osób.
6. Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych.
7. Nikt nie może być obowiązany przez organy władzy publicznej do ujawnienia swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania.
A tutaj już zupełnie nie rozumiem, dlaczego przytaczasz akurat ten artykuł. To, że w szkołach publicznych chętnych naucza się religii katolickiej czy prawosławnej nie hamuje chyba twojej wolności religii?
Co do subiektywności - to jest wiele innych subiektywnych rzeczy nauczanych w szkołach, na przykład teorie budowy atomu czy wszechświata.