"Poznaj samego siebie" a praca w szkole

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Jedliński
Posty: 547
Rejestracja: 2008-09-20, 18:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Fizyka
Lokalizacja: śląskie

"Poznaj samego siebie" a praca w szkole

Postautor: Jedliński » 2008-10-31, 08:38

Z pewnością w warunkach szkolnych (środowisku szkolnym) można poznać bardziej niektóre aspekty własnej osobowości .

jestem ciekaw czy podczas pracy w szkole dowiedzieliście się coś cennego,zaskakującego itd. o sobie i co (jakie ? ) aspekty własnej osobowości można lepiej poznać pracując w szkole ?
W Chinach nauczycieli nazywa się budowniczymi narodu; czas, byśmy naszych nauczycieli nazywali tak samo. Barack Obama

Yarrowia
Posty: 33
Rejestracja: 2007-06-10, 01:22

Re: "Poznaj samego siebie" a praca w szkole

Postautor: Yarrowia » 2008-11-01, 08:24

Nauczyłam się ... głośno mówić i jak wracam do domu to zwykle wszyscy mi zwracają uwagę, żebym tak nie krzyczała, bo doskonale mnie słyszą :)

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: "Poznaj samego siebie" a praca w szkole

Postautor: renati23 » 2008-11-01, 18:24

Yarrowia pisze:jak wracam do domu to zwykle wszyscy mi zwracają uwagę, żebym tak nie krzyczała, bo doskonale mnie słyszą :)

u mnie jest to samo :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
nadia
Posty: 612
Rejestracja: 2007-08-23, 18:50

Re: "Poznaj samego siebie" a praca w szkole

Postautor: nadia » 2008-11-01, 18:27

A ja z kolei nauczyłam się bycia cierpliwym. Wcześniej miałam z tym problem ,a praca w szkole z całą pewnością wymaga od nas wielkiej cierpliwości w stosunku do uczniów i nie tylko.

chemik_100
Posty: 23
Rejestracja: 2008-11-02, 11:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Chemia
Lokalizacja: mazowieckie

Re: "Poznaj samego siebie" a praca w szkole

Postautor: chemik_100 » 2008-11-02, 11:57

Ja nauczyłem się być wkońcu opanowanym w sytuacji tego wymagającej. Pamiętam jak w szkole pan od fizyki strasznie krzyczał a ksiądz nas wyzywał od najgorszych *** naraz nawet powiedział na nas co z was za cwele ! :x

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: "Poznaj samego siebie" a praca w szkole

Postautor: Cytryn » 2008-11-07, 08:27

A ja się dowiedziałam o sobie, że bywam tchórzem, mam trudności z mówieniem "nie" górnym instancjom, i jestem zbyt niepwena siebie( niektórzy uczniowie z gimnazjum mają wiecej pewności siebie ode mnei, co bardzo utrudnia mi życie). W zasadzie się z tego typu ułomnościami nie nadaję do tego zawodu.

Odkryłam w sobie talent do aranzacji , tworzenia tekstów i melodii(kiedy trzeba na szybko nauczyć chór czy zespół jakiejś pioseneki( "za tydzień konkurs, proszę przygotować dzieci"), a wszystko jest dla nich za trudne. Wtedy siadam, piszę, tworzę i nawet czasem coś ładnego wychodzi.

Nie burzę się już na "niesprawiedliwość społeczną". Dotarło do mnie w końcu, że to ona jest normą, a nie na odwrót. Nauczyłam się przyjmować rzeczy takimi, jakimi są. Łapię dystans... :faja:

Jedliński
Posty: 547
Rejestracja: 2008-09-20, 18:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Fizyka
Lokalizacja: śląskie

Re: "Poznaj samego siebie" a praca w szkole

Postautor: Jedliński » 2008-11-08, 11:30

hehe ja uświadomiłem sobie jak duży wysiłek dało się społeczeństwo (np. szkoła ),abym był istotą społeczną.... a bycie istotą społeczną z dobrymi umiejętnościami społecznymi to duży sukces... :)
W Chinach nauczycieli nazywa się budowniczymi narodu; czas, byśmy naszych nauczycieli nazywali tak samo. Barack Obama

Jedliński
Posty: 547
Rejestracja: 2008-09-20, 18:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Fizyka
Lokalizacja: śląskie

Re: "Poznaj samego siebie" a praca w szkole

Postautor: Jedliński » 2009-01-10, 00:35

ja mam takie wrażenie, ,że w szkole (w pracy z dziećmi) to jestem bardziej przyjacielski - bardziej pozytywnie nastawiony (uruchamia się większe poczucie humoru) niż poza szkołą -to rodzaj kostiumu psychologicznego pomocnego w pracy z dziećmi.

Macie też takie coś ?
W Chinach nauczycieli nazywa się budowniczymi narodu; czas, byśmy naszych nauczycieli nazywali tak samo. Barack Obama

joannajoanna
Posty: 101
Rejestracja: 2008-12-28, 11:42
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: śląskie

Re: "Poznaj samego siebie" a praca w szkole

Postautor: joannajoanna » 2009-01-10, 06:16

Jestem osoba bardzo otwartą, towarzyska, można powiedzieć "wodzirejem" imprez itp, a w szkole (w pracy) mam tak w stosunku do dzieci, ale nie daję się poznać głębiej innym nauczycielom, nie wchodze z nimi w rozmowy itp.
;)

Boguś
Posty: 278
Rejestracja: 2007-09-12, 19:27

Re: "Poznaj samego siebie" a praca w szkole

Postautor: Boguś » 2009-01-10, 08:24

Pracując w szkole zrozumiałem, że to co dla jednego jest czymś oczywistym, banałem - dla drugiego może być czarną magią.
Nauczyłem się cierpliwości, zrozumiałem, że uczeń nawet ten bardzo słaby również ma jakieś jakieś dobre strony.
Niestety utwierdziłem się w tym, ze nasza branża nie ma szczęścia do mądrych ministrów............

matmeg3
Posty: 154
Rejestracja: 2008-09-06, 17:55
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: podkarpackie

Re: "Poznaj samego siebie" a praca w szkole

Postautor: matmeg3 » 2009-01-10, 10:02

Nauczyłam się, że wobec ucznia - gimnazjalisty muszę mocno stosować zasadę "ograniczonego zaufania". Również - dzięki niektórym uczniom - utwierdziłam się w przekonaniu o słuszności powiedzenia: "Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą... (inną część ciała :wink: )".
Ale - dopóki przybywa moich uczniów (chociaż nie są to tłumy) dostrzegających, że matematyka to nie sztywna i nieosiągalna dla nich dziedzina wiedzy, że są w stanie "poskromić złośnicę" (choć do tej pory nie mieli takiej wiary w swoje możliwości) - to wszystko jest sensem i motorem mojego zawodowego działania.
Bardzo cieszy mnie każdy - nawet ten najmniejszy - sukcesik mojego ucznia. :D

niebo77
Posty: 126
Rejestracja: 2008-03-21, 10:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski, Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: "Poznaj samego siebie" a praca w szkole

Postautor: niebo77 » 2009-01-10, 11:28

Głośniej mówić; wypowiadać sie na większym forum; tracić lub nie cierpliwość. Okazało się też, że jestem "Zosią samosią" i bywa to czasem denerwujące.


Wróć do „Szkolna codzienność”