Dziennikowe dylematy

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

anetakr
Posty: 21
Rejestracja: 2008-10-16, 10:06
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Dziennikowe dylematy

Postautor: anetakr » 2008-10-20, 11:34

Nie pisałabym o tym gdybyśmy nie wyczerpali wszystkich możliwości: pisma do dyrekcji, burzliwe RP, a nawet zbulwersowany rodzic, który wyrwał się z pracy i nie mógł nawet zobaczyć ocen swojej pociechy.

Awatar użytkownika
nadia
Posty: 612
Rejestracja: 2007-08-23, 18:50

Re: Dziennikowe dylematy

Postautor: nadia » 2008-10-20, 18:33

To faktycznie co najmniej dziwne, aby nie napisać-chore!

anetakr
Posty: 21
Rejestracja: 2008-10-16, 10:06
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Dziennikowe dylematy

Postautor: anetakr » 2008-10-21, 08:06

Chore i złośliwe! Inne zarządzenia pani dyr też są trochę dziwne i nic nie mozemy zrobić.

chemik_100
Posty: 23
Rejestracja: 2008-11-02, 11:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Chemia
Lokalizacja: mazowieckie

O dzienniku lekcyjnym

Postautor: chemik_100 » 2008-11-02, 11:55

Witam !
Na tym forum jestem nowy i mama do was takie pytanie. Pracuje w szkole 3 lata i to jest moja taka pierwsza sytuacja. Otóż. W dzienniku lekcyjnym nauczyciel wpisał oceny z matematyki ze sprawdzianu do kategori "chemia" dyrektorka zakazała nam korektorowania w dzienniku co wobec tego moge zrobić ? Czy trzeba założyć nowy dziennik czy wystarczy przenieś chemię na nową kartę ? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam !

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Dziennikowe dylematy

Postautor: malgala » 2008-11-02, 12:30

Jeżeli są to oceny napisane jedna pod drugą, to w tej rubryce dałabym adnotację "wpisano pomyłkowo" i się podpisała.

chemik_100
Posty: 23
Rejestracja: 2008-11-02, 11:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Chemia
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Dziennikowe dylematy

Postautor: chemik_100 » 2008-11-03, 16:18

Jeszcze jeden jest problem ponieważ nauczyciel matematyki ma 65 lat no cóż ma słaby wzrok niewidzi dokładnie i ciągle pomyłkowo wpisuje oceny z matematyki do chemii ! Co mam zrobić poprosić dyrektora o zmianę nauczyciela ? :!: :?:

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Dziennikowe dylematy

Postautor: dushka » 2008-11-03, 16:43

A mnie sie nie podobają przytyki Chemika co do wieku nauczycieli. Chamskie są i tyle. Chemiku, też kiedyś będziesz miał 65 lat. I więcej.

chemik_100
Posty: 23
Rejestracja: 2008-11-02, 11:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Chemia
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Dziennikowe dylematy

Postautor: chemik_100 » 2008-11-03, 17:07

Ale napewno w wieku 65 lat i powyżej nie zamierzam uczyć ! Chyba nauczyciel który ma 65 lat to wiek raczej w którym nie nadajemy sie do pracy w szkole. Dzieci są czasami bardzo aroganckie tak samo jak ich zachowanie no a my nie dajem sobie z nimi rady ! A wracająć do mojego pytania nauczyciel matematyki sam mi sie przyznał gdy powiedziałem mu że znowu pomylił sie z wpisywaniem ocen i zapytałem sie go co moam zrobić dopowiedział mi wtedy "nie chce już pracowac w szkole ne daje sobie rady ale co mam robic w pustym domu ?" I co ty na to dushka

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Dziennikowe dylematy

Postautor: dushka » 2008-11-03, 17:12

A ja na to, że rozmawiałeś z jednym nauczycielem, a piszesz o wszystkich - inni mogą poczuć się urażeni. Więcej empatii radzę.

Poza tym nie wiesz, czy w wieku 65 lat będziesz mógł sobie pozwolić na luksus niepracowania.

chemik_100
Posty: 23
Rejestracja: 2008-11-02, 11:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Chemia
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Dziennikowe dylematy

Postautor: chemik_100 » 2008-11-04, 15:08

Dobrze ale powiedzcie mi co ja mam z tym zrobic nie interesuje mnie to czy nauczyciel ma 70 czy 20 lat ważne żeby dobrze przekazał swoją wiedzę ale z tymi ocenami naprawde mam problem dyrektor powiedział że to moja sprawa jak to załatwie. Co mam zrobić :?:

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: Dziennikowe dylematy

Postautor: Cytryn » 2008-11-05, 13:22

Porozmawiać na osobności z nauczycielem matematyki i poprosić go( kulturalnie i uprzejmie), zeby na przyszłość bardziej uważał. I tyle.

Ja mam niecałe 40 lat, a zdarza mi się czasem pomylić, wpisać nie tam , gdzie trzeba temat lekcji, czy czegoś zapomnieć. Praca w ciągłym hałasie, wśród tłumu dzieciaków sprzyja takim pomyłkom. Jesteśmy tylko ludźmi. Trochę wyrozumiałości.

Ps. Mam w pracy koleżanki, które chętnie poszłyby na emeryturę, ale ciągle muszą wspomagać swoje dzieci. Z emerytury nauczycielskiej się nie da... :(

chemik_100
Posty: 23
Rejestracja: 2008-11-02, 11:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Chemia
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Dziennikowe dylematy

Postautor: chemik_100 » 2008-11-05, 17:07

Porozmawiałem z nim "obiecał" mi że będzie przy wpisach do dziennika zakładał okulary przyznał się że w tym roku ciągle zapominał okularów troche się zdziwiłem że mając słaby wzrok nie nosi się okularów ale cóż mi też się zdarza zapomnieć i po problemie więc skończmy temat pozdrowienia dla wszystkich :!:

Boguś
Posty: 278
Rejestracja: 2007-09-12, 19:27

Re: Dziennikowe dylematy

Postautor: Boguś » 2008-11-06, 20:40

Skoro rozmowy nie przynuszą efektu to weź kolorowy mazak i na całej kartce napisz :
'' C H E M I A " wtedy jest szansa, ze to zauwazy.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Pomyłki w dzienniku

Postautor: dushka » 2008-11-10, 10:24

Słuchajcie, jak to jest? Co wolno zrobić, jeśli jakkolwiek pomylimy się w dzienniku?

Tylko proszę nie pisać, że nie mamy prawa się pomylić ;) Jesteśmy ludźmi, błędy się zdarzają. A jak na razie, słyszę w koło: nie ma pani prawa się mylić. I zero odpowiedzi, CO mogę zrobić, jak pomyłkę usunąć, gdy już do niej doszło.

eldog
Posty: 689
Rejestracja: 2007-08-02, 12:21

Re: Dziennikowe dylematy

Postautor: eldog » 2008-11-10, 10:38

U mnie w szkole jeżeli ktoś się z nauczycieli pomyli to zwyczajnie to skreśla, pisze inny wpis, a na dole ponadto czerwonym długopisem wpisuje datę wpis omyłkowy i się podpisuje! I tyle! Mylic się jest przeciez sprawa ludzką!
Ale w innych szkołach to nawet zaklejają, używają korektorów, ale czy to jest zgodnie z prawem to nie wiem? Może wypowie się ktoś mądrzejszy ode mnie i obeznany w zagadnieniach prawa oświatowego!
Umiesz liczyć, to licz w życiu tylko na siebie!


Wróć do „Szkolna codzienność”