Chodzi mi o taką sytuację (drobna sprawa,ale z metodycznego punktu istotna),że macie jakąś atrakcję edukacyjną (weźmy np. na muzyce jakiś stary atrakcyjny gramofon czy metaforycznie na lekcji biologii jakieś zwierzę lub jakiś atrakcyjny plakat o zwierzętach ).
I pytanie czy taki gramofon od razu jest widoczny jak dzieci (klasy 1-3 podstawówka) wchodzą do klasy czy jakoś podtrzymujecie atmosferę :wyciągacie jak kota z worka....
Powtarzając się -dla jasności -po prostu ja widzę dwie możliwości wprowadzenia atrakcji
1) widoczne jak dzieci wchodzą
co ma swoje plusy dzieic np. pytają co to jest itd.
2)wyciągacie kota z worka .... w trakcie lekcji...
Te dwie sytuacje wywołują rózne skutki -reakcje uczniów.
oczywiście wiadomo to zależy konkretnie jaka to atrakcje...
Z pewnością macie pewne doświadczenie w tym temacie i ciekawi mnie jakieś refleksje na ten temat....
z góry dz