Kobietki w-fistki odpowiadajcie ;)

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

apolonia
Posty: 48
Rejestracja: 2009-07-28, 15:55
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Wychowanie fizyczne
Lokalizacja: śląskie

Kobietki w-fistki odpowiadajcie ;)

Postautor: apolonia » 2009-07-28, 16:28

Mam pytanie dotyczące tego czy bierzecie aktywny udział w lekcji ? [ czyt. gracie z uczniami ] Ja zazwyczaj to robię ale ostatnio miałam "te dni" i nie grałam- sędziowałam. Odrazu zbiegł sie tłum uczniów i pytali dlaczego ;O a ja na to że źle się czuję. A uczniowie wscibsko dopytywali dlaczego i namawiali mnie abym grała ale im nie odpowiedziałam bo okurat weszła inna nauczycielka [ naszczęście ;d]...nie umiem odpowiadac na takie pytania - dopiero co uczę się zawodu, nie wiem cz dobrze zrobiłam ze gram z uczniami ? co odpowidac im w takich sytuacjach ? troche się zawstydziłam, bo szczerze mówiąc oczekuję od uczniów zawsze tlumaczenia złego samopoczucia...;/ teraz wiem ze mogą czuc sie zawstydzeni szczególnie ze w-f jest odobno [ grupami] ale na jej samej sali czyli tak jakby razem ;// jak jest u was ?

apolonia
Posty: 48
Rejestracja: 2009-07-28, 15:55
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Wychowanie fizyczne
Lokalizacja: śląskie

Re: Kobietki w-fistki odpowiadajcie ;)

Postautor: apolonia » 2009-07-30, 22:57

Czyżby nie było tu w-fistek ?

Paweł Ł.
Posty: 264
Rejestracja: 2007-11-11, 15:33

Re: Kobietki w-fistki odpowiadajcie ;)

Postautor: Paweł Ł. » 2009-08-02, 13:02

apolonia pisze:Czyżby nie było tu w-fistek ?


Tu są tylko panie, która uczą wuefu w klasach 1-3. Jak tam się sprawy mają, chyba pisać nie muszę...

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Kobietki w-fistki odpowiadajcie ;)

Postautor: dushka » 2009-08-02, 13:16

Napisz, ciekawa jestem. Ja na każdej lekcji ćwiczyłam :]

Paweł Ł.
Posty: 264
Rejestracja: 2007-11-11, 15:33

Re: Kobietki w-fistki odpowiadajcie ;)

Postautor: Paweł Ł. » 2009-08-02, 13:27

dushka pisze:Napisz, ciekawa jestem. Ja na każdej lekcji ćwiczyłam :]


Za dużo by pisać.

np.

Traktowanie gimnastyki korekcyjnej, jako typowej lekcji wuefu;
Brak typowej wiedzy metodycznej, stąd dzieci nieprzygotowane są do lekcji w klasach IV - VI ( są nieuczone, albo mają wpojone złe nawyki ruchowe...)


Może reforma wprowadzi jakąś zmianę...

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Kobietki w-fistki odpowiadajcie ;)

Postautor: dushka » 2009-08-02, 13:42

Ale "Zwykłe" nauczycielki 1-3 nie prowadzą lekcji gimnastyki korekcyjnej :]

Paweł Ł.
Posty: 264
Rejestracja: 2007-11-11, 15:33

Re: Kobietki w-fistki odpowiadajcie ;)

Postautor: Paweł Ł. » 2009-08-02, 14:13

dushka pisze:Ale "Zwykłe" nauczycielki 1-3 nie prowadzą lekcji gimnastyki korekcyjnej :]

Tak, ale skoro było, to ja zrobię coś innego...

Awatar użytkownika
kasiaO
Posty: 12
Rejestracja: 2009-06-02, 22:32
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Wychowanie fizyczne, Informatyka
Lokalizacja: małopolskie

Re: Kobietki w-fistki odpowiadajcie ;)

Postautor: kasiaO » 2009-08-19, 22:40

Witam, zgłasza się wuefistka. Chwilkę mnie tu nie było i nie miałam okazji poczytać.
Jeśli idzie o pierwszy post Apolonii. ja też gram z uczniami. Bardzo to lubię. Tyle. że oni często się buntują, bo twierdzą, że zespół, w którym ja gram i tak wygra. Więc jeśli gram w koszykówkę to z zasady nie rzucam do kosza. To ich satysfakcjonuje:)
Jeśli idzie o odmowę gry, to proste - nie gram i kropka. Nie muszę się uczniom spowiadać. W żadnym razie. Moja lakoniczna odpowiedź ich zadowala (albo i nie, ale już nie dopytują).
Ostatnio zmieniony 2009-08-19, 22:43 przez kasiaO, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kasiaO
Posty: 12
Rejestracja: 2009-06-02, 22:32
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Wychowanie fizyczne, Informatyka
Lokalizacja: małopolskie

Re: Kobietki w-fistki odpowiadajcie ;)

Postautor: kasiaO » 2009-08-19, 22:42

dushka pisze:Ale "Zwykłe" nauczycielki 1-3 nie prowadzą lekcji gimnastyki korekcyjnej :]

Tak, zazwyczaj prowadzą ją wuefiści. Panie 1-3 prowadzą czasem WF lub nie:)

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Kobietki w-fistki odpowiadajcie ;)

Postautor: dushka » 2009-08-19, 22:53

Nie, nie wfiści, tylko osoby mające uprawnienia do korekcyjnej. I nie, panie z 1-3 nie prowadzą czasem zajęć wf, tylko - zawsze. przynajmniej w mojej szkole.

Awatar użytkownika
kasiaO
Posty: 12
Rejestracja: 2009-06-02, 22:32
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Wychowanie fizyczne, Informatyka
Lokalizacja: małopolskie

Re: Kobietki w-fistki odpowiadajcie ;)

Postautor: kasiaO » 2009-08-19, 23:00

dushka pisze:Nie, nie wfiści, tylko osoby mające uprawnienia do korekcyjnej. I nie, panie z 1-3 nie prowadzą czasem zajęć wf, tylko - zawsze. przynajmniej w mojej szkole.

OK, ale w mojej szkole, to zawsze wuefiści prowadzili kor, bo tylko oni mieli uprawnienia.
Skoro u Ciebie panie 1-3 prowadzą WF, oddaję im hołd! :D To mi się podoba.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Kobietki w-fistki odpowiadajcie ;)

Postautor: dushka » 2009-08-19, 23:05

Prowadzą, i to nawet we 2 :D Klasy integracyjne w większości. Sama prowadziłam zajęcia - wf to może za dużo powiedziane, bo ćwiczyłam indywidualnie z uczniem ruchowo niepełnosprawnym, a grupowo - tylko wówczas, gdy ćwiczenie było wykonalne dla niego. Ale wesoło było ;)

Awatar użytkownika
kasiaO
Posty: 12
Rejestracja: 2009-06-02, 22:32
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Wychowanie fizyczne, Informatyka
Lokalizacja: małopolskie

Re: Kobietki w-fistki odpowiadajcie ;)

Postautor: kasiaO » 2009-08-19, 23:16

Bo lekcje WF mogą być bardzo wesołe i sympatyczne. To rola nauczyciela. Dzieciaki tylko czekają na coś ciekawego. Musimy być kreatywni i pomysłowi. A czasem nawet zabawni. Rzucenie piłki na boisko, to nie jest wszystko.

Storczykofanka
Posty: 3
Rejestracja: 2010-02-23, 20:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Wychowanie fizyczne
Lokalizacja: pomorskie

Re: Kobietki w-fistki odpowiadajcie ;)

Postautor: Storczykofanka » 2010-02-24, 09:28

Ja uczę wfu od września w gimnazjum, z chłopcami i z dziewczynami. Na początku wszyscy mówili - bądź twarda, nie idź na ustępstwa - uczniowie mają się ciebie "bać" i szanować. Ale teraz po pierwszym semestrze już się poznaliśmy, uczniowie wiedzą na co mogą sobie pozwolić - więc i lekcje nie wyglądają jak musztra w wojsku. Powiem tak - uczniowie sami zaczęli mnie zachęcać do gry z nimi... Na początku ja sędziuje, po kilku minutach zmiana, uczeń zaczyna sędziować, a ja wchodzę za niego na boisko... ale czasami mówię NIE i koniec ;) jak to mówią nauczyciele u mnie w szkole... muszą wiedzieć kto tu rządzi...


Wróć do „Wychowanie fizyczne”