Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
to niestety nie na moje siły, zwłaszcza po tym jak publicznie na mnie podniesiono głosprzygotuj się solidnie i sensownie do szkolenia i wygłos to na radzie panu dyrektorowi i pozostałym nauczycielom:))
Synapsa pisze: to niestety nie na moje siły, zwłaszcza po tym jak publicznie na mnie podniesiono głos
katty pisze: np. przy realizacji danego tematu z daną klasą bardziej wskazane okazało się ćwiczenie na czytanie zamiast ćwiczenia na słuchanie. Poza tym jak mam tak wszystko na sztywno zaplanowane, a wpadną mi w ręce jakieś fajne materiały, które mogłabym wykorzystać przy jakiejś okazji, nie mam takiej możliwości, bo się "z planem nie wyrobię". Jak zaplanuję jakiś temat na jedną lekcję, a zajmie mi dwie, mam kłopot. Jak zaplanuję na coś dwie lekcje, a klasa się okaże pojętna i obsmerfię temat w jedną lekcję, też mam kłopot. Ale polecenia służbowe trzeba wykonywać..
dlaczego do Sądu Pracy jeśli nagana jest z Karty Nauczyciela? A tak dla ścisłości: ile taka nagana leży w aktach?Witold Telus pisze:już piszę pismo do Sądu Pracy
Kodeks Pracy pisze:Art. 112
§ 1. Jeżeli zastosowanie kary nastąpiło z naruszeniem przepisów prawa, pracownik
może w ciągu 7 dni od dnia zawiadomienia go o ukaraniu wnieść sprzeciw. O
uwzględnieniu lub odrzuceniu sprzeciwu decyduje pracodawca po rozpatrzeniu
stanowiska reprezentującej pracownika zakładowej organizacji związkowej.
Nieodrzucenie sprzeciwu w ciągu 14 dni od dnia jego wniesienia jest równoznaczne
z uwzględnieniem sprzeciwu.
§ 2. Pracownik, który wniósł sprzeciw, może w ciągu 14 dni od dnia zawiadomienia
o odrzuceniu tego sprzeciwu wystąpić do sądu pracy o uchylenie zastosowanej
wobec niego kary.
Kodeks Pracy pisze:Art. 113.
§ 1. Karę uważa się za niebyłą, a odpis zawiadomienia o ukaraniu usuwa z akt osobowych
pracownika po roku nienagannej pracy. Pracodawca może, z własnej
inicjatywy lub na wniosek reprezentującej pracownika zakładowej organizacji
związkowej, uznać karę za niebyłą przed upływem tego terminu.
§ 2. Przepis § 1 zdanie pierwsze stosuje się odpowiednio w razie uwzględnienia
sprzeciwu przez pracodawcę albo wydania przez sąd pracy orzeczenia o uchyleniu
kary.
Witold Telus pisze:Róbcie swoje.
W efekcie skończyły się czasy papierokracji. Dyrektor włączył sobie opcję "pomyśl, sprawdź i powiedz". Pojawił się... szacunek do nauczycieli.
lipo pisze:U nas, gdy dyrektor nie jest z kogoś zadowolony, grozi sporządzeniem notatki służbowej. Czy to jest to samo co nagana, czy coś innego? Jaki jest tego ciężar, czym to skutkuje, czy wymaga to jakiś podstaw prawnych?