kartkówki - oceny

czyli miejsce dla filologów

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

agatea
Posty: 39
Rejestracja: 2008-11-25, 23:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: pomorskie

O ocenach z kartkówek i sprawdzianów raz jeszcze.....

Postautor: agatea » 2010-01-13, 21:00

Witajcie Drogie Koleżeanki i Koledzy.Mam pytanie dotyczące wystawiania ocen na półrocze i wyliczania sredniej.W jaki sposób liczycie oceny poprawiane?tzn. jeśli uczen dostał z kartkówki 1 i poprawił ją na 4 to mam nie liczyć tej jedynki?W jaki sposób zapisujecie te poprawione oceny w dzienniku?DZięki za wszelkie porady.

agatea
Posty: 39
Rejestracja: 2008-11-25, 23:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: pomorskie

oceny.......

Postautor: agatea » 2010-01-13, 21:18

Miwues,dzięki za odpowiedż.Otóż policzyłam jedynki dośrednich moich uczniów(może i jestem madra? :wink: )ale parę koleżanek zwróciło mi uwagę,że nie powinnam.Ale skoro ich nie będę liczyć, to uczniowie nie będą się uczyć na bieżąco, bo w koncu zawsze będą mogli poprawić, czyż nie?Więc już sama nie wiem...A jak zapisujesz te "poprawki" w dzienniku?

agatea
Posty: 39
Rejestracja: 2008-11-25, 23:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: pomorskie

Re: kartkówki - oceny

Postautor: agatea » 2010-01-13, 21:39

Bo ...cytuję" przecież poprawił już tą jedynkę z tej kartkówki to już mogłas sobie darować i jej nie liczyć".Więc co mam policzyć tylko poprawioną 4 lub 5? Trochę to nielogiczne, dlatego ciekawi mnie jaką metodę stosują inni :)

agatea
Posty: 39
Rejestracja: 2008-11-25, 23:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: pomorskie

Re: kartkówki - oceny

Postautor: agatea » 2010-01-13, 22:07

Też tak uważam.Dlatego tym bardziej nie rozumiem zdziwienia jednej z koleżanek.No cóż, będę się trzymać tego co wydaje mi się (i widzę że nie tylko nie tylko mi) - najbardziej sprawiedliwe - wliczam jedynki do średniej.
A tak w ogóle - ocenianie szkolne to naprawdę trudna sztuka :|

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: kartkówki - oceny

Postautor: vuem » 2010-01-13, 22:09

agateo,

Zapytaj tą swoją koleżankę ile razy pozwala poprawiać te testy. No bo chyba do skutku, skoro nie liczy pierwszej jedynki, to po co liczyć drugą, czy trzecią, skoro uczeń w końcu (to nic, że za 10-tym razem) ocenę niedostateczną poprawił.
Należy mu się dobry z plusem. :wink:

Jeśli taka jedynka jest jednorazową "wpadką", która może faktycznie przydarzyć się każdemu uczniowi, ze względu na gorsze samopoczucie choćby, to oczywiście nie musi mieć znaczącego wpływu na ocenę semestralną. I sama doskonale zapewne czujesz co i komu możesz wybaczyć, biorąc pod uwagę poziom pracy tych uczniów podczas codziennych zajęć.
Ale z zasady jedynka poprawiona na czwórkę, to nie to samo, co czwórka uzyskana "w pierwszym terminie".

Popieram miwuesa w całej rozciągłości.

Pozdrawiam:)

agatea
Posty: 39
Rejestracja: 2008-11-25, 23:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: pomorskie

Re: kartkówki - oceny

Postautor: agatea » 2010-01-13, 22:24

Vuem, dziękuję za poradę :) Oczywiście z koleżanką porozmawiam - nie tylko w kwestii ocen, ale także np. w kwestii kontraktu z uczniami jaki zawarłam na początku roku (cytuję "kontrakt?a po co takie udziwnienia.. ty przedstawiasz swoje wymagania i po sprawie).Eh, że też ja muszę ciągle cos wymyslać :D Również pozdrawiam.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: kartkówki - oceny

Postautor: edzia » 2010-01-13, 22:28

agatea pisze:(cytuję "kontrakt?a po co takie udziwnienia.. ty przedstawiasz swoje wymagania i po sprawie
Tu akurat koleżanka ma rację, uważam. :)

Ale nawet, jeśli masz coś tam w kontrakcie zapisane, to nie znaczy, że nie możesz tego w trakcie roku już zmienić. Modyfikujesz, w zależności od potrzeb.

agatea
Posty: 39
Rejestracja: 2008-11-25, 23:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: pomorskie

Re: kartkówki - oceny

Postautor: agatea » 2010-01-13, 22:50

A ja jednak uważam, że kontrakt to fajna sprawa- moim dzieciakom ta forma ustalenia współpracy między nauczycielem i uczniami bardzo się spodobała.Tym bardziej, że nie było tam nic, co mogłoby ich zaskoczyć - zasady poprawnego zachowania na lekcji, sposoby zdobywania plusow i minusów, zapowiadania sprawdzianów itp.Dlatego nie widzę w kontrakcie zadnych udziwnień, a jedynie inną formę przekazania tego co obowiązuje- również nauczyciela. :)

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: kartkówki - oceny

Postautor: edzia » 2010-01-13, 23:03

OK, ale to, co obowiązuje nauczyciela, to nie jest jakby sprawa uczniów. W każdym razie to nie uczniowie będą wyciągać konsekwencje, przynajmniej nie powinni. A zapisywanie w kontrakcie obowiązków nauczyciela jakby upoważnia uczniów do szukania u nauczyciela błędów, usprawiedliwiania własnych błędów błędami czy potknięciami nauczyciela, weryfikowania pracy nauczyciela.

Więc jeśli kontrakt u Ciebie się sprawdza, to w porządku. Niech tylko nie wiąże rąk nauczycielowi, który chciałby np. w grudniu wprowadzić jakiś dodatkowe wymagania, czy ustalenia, a boi się, bo niby złamałby zasady kontraktu.

Takie jest moje zdanie na ten temat.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: kartkówki - oceny

Postautor: vuem » 2010-01-13, 23:05

Agatea, ja osobiście nie widzę potrzeby podpisywania kontraktów ze swoimi uczniami, ale to Twój wybór, Twoja ocena potrzeb danej grupy.
Ty decydujesz, Ty odpowiadasz za efekty.

Co najważniejsze, nikomu krzywdy tym nie robisz.

Może zasugeruj koleżankom, by się jakąś konstruktywną robotą zajęły... :wink:

agatea
Posty: 39
Rejestracja: 2008-11-25, 23:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: pomorskie

Re: kartkówki - oceny

Postautor: agatea » 2010-01-13, 23:19

Widzę, że temat kontraku zasługiwałby na całkiem odrębny wątek, cieszę się, że mogłam poznać Wasze opinie również na ten temat.Vuem- masz w zupełności racje - wszelkie działania dydaktyczne i wychowawcze zawsze należy "podpasować "pod daną grupę.Najważniejsze aby efekty naszej nauczycielskiej pracy zadowalały nas samych, naszych wychowanków..i oczywiście...dyrekcję :lol:

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: kartkówki - oceny

Postautor: Jolly Roger » 2010-01-15, 17:19

Ocena wpisana do dziennika nie może być uznana za niebyłą. Przeciez się nie ulotniła. Jeśli liczysz średnia ważona to można zmniejszyć wagę tej jedynki, ale bez sensu jest jej usuwanie z działania, które oblicza średnią.

Aczkolwiek ja tu akurat może nie jestem autorytetem, bo od lat wstawiam oceny "na oko"
Rzadko ktoś oponuje. Miesiąc przed klasyfikacją informuję o tym co mi się na to "oko" widzi. Ci co maja łamane dopytują co mają zrobić Jak ktoś ma pretensje to zapraszam na konsultacje po lekcjach i sobie wyjaśniamy wzajemne pretensje. Poza bardzo sporadycznymi przypadkami nie było zgrzytów.
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: kartkówki - oceny

Postautor: edzia » 2010-01-15, 17:21

Jolly Roger pisze:od lat wstawiam oceny "na oko"
Uważam, że jest to najlepszy sposób wystawiania ocen. :)

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: kartkówki - oceny

Postautor: malgala » 2010-01-15, 17:37

edzia pisze:
Jolly Roger pisze:od lat wstawiam oceny "na oko"
Uważam, że jest to najlepszy sposób wystawiania ocen. :)

Ja tam wolę wystawiać na oba oczy. Ocenianie traktuję poważnie, a tak na jedno, to byłoby to trochę z przymrużeniem oka.

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: kartkówki - oceny

Postautor: Jolly Roger » 2010-01-15, 17:52

Ja tam wolę wystawiać na oba oczy.

sie mówi "na oba oka"

Ja mam jedno więc stawiam na oko :pirat:
We gonna ride the sea,

we pray to the wind and the glory

That's why we are raging wild and free


Wróć do „Języki obce”