Basiek70 pisze:skrót myślowy
Raczej ... nieprecyzyjne sformułowanie lub po prostu wprowadzanie w błąd
Napisałaś wyraźnie
nie musiałam nic więcej przedstawiac
Łatwo się było domyśleć "skrótu myślowego", bo zaraz potem piszesz:
legitymację potraktowano jak najważniejszy dokument uwiarygodniający mnie
Tak więc były inne.
Jaką korzyść odniosłaś używając tej legitymacji, czego byś nie dostała bez niej?
Stwierdzenie pracownika, że to najważniejszy dokument uwiarygadniający mnie, to bzdura - dokument tożsamości to raz, sprawdzenie, czy nie zalegam z jakimiś spłatami, to dwa - to jest dla banku najważniejsze.
Dociekam, bo wątek koncentruje się na korzyściach z wyrobienia takiej legitymacji, a ja tu takowych nie widzę.
To co wspominałem o ofercie Eurobanku też żadnych praktycznych korzyści nie sugeruje, bo o jakim przyspieszeniu decyzji kredytowej mówimy, skoro wszędzie można dostać kredyt niemal od ręki?
Tak więc usłyszenie miłego słowa o naszej legitymacji, to chyba jedyna korzyść...
Pozdrawiam:)