Nasza kochana służba zdrowia

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

antie
Posty: 353
Rejestracja: 2009-08-24, 21:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Nasza kochana służba zdrowia

Postautor: antie » 2010-05-31, 23:30

haLayla pisze:Antie wyszła z założenia, że lekarze mają ludzi oceniać. Służba zdrowia ma służyć ochronie zdrowia i promocji profilaktyki zdrowotne, a nie decydowaniu, czy człowiek zasługuje na pomoc, czy też nie. Per analogiam, czy nauczyciel ocenia, czy uczeń zasługuje na edukację? Nauczyciel stara się pomóc słabszemu uczniowi, niezależnie od okoliczności. To pewna misja do spełnienia.


A gdzie ja tak napisałam? :shock: Nie wkładaj mi proszę w usta "niewypowiedzianych twierdzeń.
Uważam tylko, że należy zlikwidować NFZ i że rynek ubezpieczeń społecznych powinien być całkowicie prywatny. Każdy niech opłaca taką stawkę , na jaką go stać. W zamian otrzyma określoną usługę.

A lekarze mają leczyć, a nie oceniać, czy decydować kto zasługuje na pomoc - tak jak to teraz właśnie robią , w tym scentralizowanym systemie, w którym niby wszyscy "po równo" mają :?


haLayla pisze:
Ciężko mi się wypowiedzieć w kwestii historii lat 90, bo wówczas beztrosko bawiłem się na placu zabaw, bądź wisiałem na trzepaku, zamiast czytać poważne pisma. Ale chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jeden, dosyć humorystyczny aspekt. W ramach likwidowania kopalń, górnicy podostawali wysokie odprawy, coś koło 50 000 zł. Zamiast tę kwotę zainwestować - w cokolwiek, jak choćby mieszkanie - dodatkowy dochód za wynajem, górnicy przez parę miesięcy jeździli taksówkami, bo było ich stać. Komentarz wydaje się być zbędny.


Bo dopóki ludzie nie nauczą się, że "wolność to odpowiedzialność", dopóty będzie u nas wciąż jeszcze panował socjalizm - przynajmniej w myśleniu.
Bo ci górnicy i rolnicy z dawnych PGR- ów nauczeni są, że ktoś - państwo - za nich myśli i decyduje.
I vuem też pewnie sądzi, że ktoś - państwo- powinien im pomóc. :wink:
Więc jak nie pracują - widocznie tacy "nieudolni" są - to państwo musi im zapłacić zasiłek. Przecież nie będą się przekwalifikowywać i szukać pracy w innym zawodzie? :evil:
Prowadziłam kiedyś kursy dla bezrobotnych, opłacane z unijnych funduszy. Przerażająca jest postawa roszczeniowa tych młoedych ludzi ( przekrój wieku 20 - 30 lat). Oni przecież nie będą sprzątać ulic, bo do wyższych celów stworzeni zostali.
Niech ich państwo utrzymuje.
A ci górnicy, jak już wszystko stracą to przecież "państwo" nie zostawi ich na lodzie tylko "pomoże".

No więc trzeba płacić coraz wyższe podatki, bo bezrobocie rośnie i państwo musi tym bezrobotnym pomóc.
Ja uważam, że ludzie powinni sami zadbać o swoją przyszłość. Ale muszą się tego nauczyć i odzwyczaić od myśli, że w razie czego państwo pomoże.
Zobaczcie co stało się z Niemcami. Rozbuchany system zasiłków spowodował, że "opłaca"
się być bezrobotnym. Nie trzeba się niczym martwić, ani tym bardziej wysilać.
I dlatego też min. przeżywają obecnie kryzys.

vuem pisze:No ale musimy niestety płacić teraz na emerytury obecnych "staruszków", tak jak nasze dzieci płacić będą na nasze.


Ciekawe tylko, kto będzie oszczędzał na nasze emerytury?
Bo ja myślę, że ta "finansowa piramidka" za parę lat runie i zostaniemy bez żadnych środków na naszych ZUS-owskich kontach.
Co do II filaru - tylko czekam, aż ZUS połozy na nim swoją łapę - już były przymiarki do tego :twisted:

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Nasza kochana służba zdrowia

Postautor: vuem » 2010-05-31, 23:30

Carpe diem :wink:

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Nasza kochana służba zdrowia

Postautor: haLayla » 2010-05-31, 23:37

antie, pomyliłem Cię z mr_pl. Wybacz! :oops: Przyznaję się do winy i dobrowolnie poddaję karze :oops:
<3

antie
Posty: 353
Rejestracja: 2009-08-24, 21:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Nasza kochana służba zdrowia

Postautor: antie » 2010-05-31, 23:45

haLayla pisze:antie, pomyliłem Cię z mr_pl. Wybacz! :oops: Przyznaję się do winy i dobrowolnie poddaję karze :oops:


:lol: Wybaczam - biczować nie będę ;D


Wróć do „Pogaduszki”