Postautor: dim2dm » 2010-07-14, 00:16
Moim zdaniem każdy powinien robić w życiu to, co lubi najbardziej.
Praca w szkole ma swoje minusy (niewielkie zarobki zwłaszcza na początku) i plusy (wolne święta, ferie, wakacje, pensum).
W szkole powinien pracować ktoś, kto lubi przekazywać wiedzę i lubi dzieci. Niska płaca w szkolnictwie czasami może być zrekompensowana wolnym czasem i możliwością dawania korepetycji.
W firmie potencjalnie można zarobić więcej, ale pracujesz 40 godz/tydzień. Masz miesiąc urlopu i szefa, który w prywatnej firmie chce wycisnąć ze swoich pracowników jak największy zysk.
Oczywiście firma firmie nie jest równa, szkoła szkole tak samo. Dużo zależy od dyrektora.
Mimo mojego niewielkiego stażu, w związku ze specyfiką mojego przedmiotu, miałem już siedmiu dyrektorów. Wniosek mam jeden: jaki dyrektor taka atmosfera w szkole (i wśród dzieci, i w RPed).
Wracając do Twojego pytania, musisz się przede wszystkim zastanowić, czy praca w szkole nie przynosił Ci frustracji. Czy ciągle nie wraca do Ciebie myśl, że w tej szkole się marnujesz, bo gdzieś indziej zarobiłbyś więcej. Poza tym praca musi Ci dawać minimum przyjemności, ale o tym pisałeś.
Co do kasy to też zależy o ile godzin zmniejszy Ci się etat. Różnica w zarobkach między 18 a 16 godzin nie jest aż taka duża.
Perspektywy zależą od miejscowości (ile jest szkół gimnazjalnych i średnich - w przypadku geografii) oraz w jakim wieku są inni nauczyciele tego przedmiotu.
W Twoim przypadku rozważyłbym także nauczanie przyrody w SP.
Głowa do góry i powodzenia!