Nie wiem dlaczego, ale bardzo chciałbym wrócić do Liceum. W szczególności, do II klasy, która była okresem beztroskiego nicnierobienia. Tęskno mi do czasów, gdy siedziało się w szkolnej ławce, z planem zajęć bez okienek i pewnym poczuciem opieki ze strony nauczycieli. A wy? Chcielibyście wrócić do szkoły?
Temat czysto wspominkowy