Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
malgala pisze:Najgorsze jest to, że wiele się mówi o wyrównywaniu szans, a tu działanie zupełnie odwrotne.
Musisz tak sobie rozplanować lekcję, by nie było takiej sytuacji, że któraś kalsa nic nie robi. Musisz mieć zawsze dla nich zajęcie i rozliczać ich z wykonania.aneczka2205 pisze:gdy zajmuję się pierwszakami, to druga klasa nie robi nic
To już nie jest chyba wina klas łączonych, tylko braku dyscypliny na lekcji. Jeśli jednej klasie tłumaczysz, co mają za chwilę zrobić samodzielnie, to zapytaj, czy zrozumieli, czy wiedzą, co mają zrobić. Jeśli w trakcie pracy wynikną jednak jakieś problemy, to mają obowiązek je zgłosić Ci podnosząc rękę lub czekając cierpliwie na Ciebie.aneczka2205 pisze:do tego w tym samym czasie sto pytań od jednych i od drugich nie zawsze związanych z tematem