Dziennikowe dylematy

[anglista704]

Witam serdecznie, mam pytanie dot. rubryki w dzienniku do zajęć dodatkowych, kursów itp. Co trzeba wpisać w rubryke "Godz. zajęć"?

[edzia]

Chodzi chyba o liczbę godzin zajęć, zatem wpisuj tam na przykład "1".

[anglista704]

właśnie nie wiedziałem, czy mam wpisać wszędzie "1" czy numer kolejny lekcji. Dziękuję bardzo za odpowiedź.

[vuem]

Czemu nie zapytasz dyrektora? To on/ona będzie ten dokument kontrolować.

[iTulka]

Po co od razu fatygować dyrektora, skoro tu tylu chętnych do pomocy Jeżeli chodzi o tą rubrykę obok liczby obecnych i nieobecnych uczniów, to wpisuję - jak mówi edzia - ilość odbytych danego dnia lekcji, najczęściej "1" lub "2".

[anglista704]

dziekuje bardzo

[aniabra]

Dzisiaj udało mi się "zdobyć" zeszłoroczny dziennik i obejrzeć sobie dokładnie jak on wygląda. Nie jest to takie przerażające ale mam kilka pytań:

1. Jeżeli chodzi o język angielski - miejsc na oceny w jednym sestrze nie jest jakoś strasznie dużo, dla nauczyciela polskiego, czy historii wystarczy na pewno. Ale co z angielskim? Mam na mysli to, że uczą go często dwie nauczycielki w jednej klasie... Jak one się tam mieszczą? Widziałam że jedna kobieta na górze pisze jakieś skróty nad ocenami (z informacją za co są)...no ale co ma zrobić ta druga nauczycielka? Oceniać za dokładnie to samo? Czy robić sobie legende na dole? Jak to się rozwiązuje. Szkoda że każda z anglistek nie może mieć osobnych stron. Nie dość że są dwie to jeszcze angielskiego i ocen jest dość dużo.

2. Jak rozwiązuje się u was kwestie tego, że dwóch nauczycieli ma w tym samym czasie lekcje z dwoma grupami tej samej klasy? Czy dzielą się dziennikiem i przekazują sobie go w połowie lekcji? Czy jedna osoba notuje w swoim zeszycie a potem uzupełnia? No jakoś nei wyobrażam sobie biegania po całej szkole i szukania dziennika podczas lekcji? Pamiętam że jak ja chodziłam do szkoły to były z tym problemu, uczeń miał po niego iść, potem długo nie wracał...

3. tematy z języka angielskiego piszemy po polsku?

4. Tam obok tematów są dwie kolumny ilość obecnych np. 23/25 i nieobecni np 2/25...a co jeśli naraz lekcje ma dwóch nauczycieli, przecież to się nie zmieści ?

[haLayla]

U mnie w liceum był taki system, jak przedstawiony na pkt. 2. z niemieckiego. Ponieważ były to lekcje zblokowane, to na pierwszej miał jeden nauczyciel, a na drugim drugi. Obecności wpisywało się ołówkiem, zaś nauczyciel, który miał dziennik jako ostatni, sumował to i wpisywał do dziennika długopisem.

[aniabra]

Ooo....no właśnie może ktoś to sumuje potem. Już myślałam, że to ma byc osobno rozliczone, aczkolwiek wydawało mi sie że w tym dzienniku który dzis widziałam było osobno, a własciwie tylko ejden wpis w stylu 13/15 a druga połowa?

Ja nie mam żadnych bloków tylko pojedyncze godziny...więc nie wiem jak to będzie wyglądało.

A jak sie zaznacza spoznienia?
Rozumiem że nieobecnośc to minus, a jak sie ja usprawiedliwia to ptaszkiem. Tak?

[vuem]

1. Pisz swoje oznaczenia i Ty. Jeśli się nie mieścicie, możecie zająć dwie strony, ale to raczej poloniście na ogół nie wystarcza miejsca;)

Zrób sobie legendę na górze, czy na dole, żadna różnica, jak Ci wygodniej...no chyba, że szanowna dyrekcja ma jakieś ale do bazgrolenia;)

Zmieścicie się pewnie;)

2. Dziennik bywa przekazywany, innym razem jeden z nauczycieli (ten wolniejszy) wpisuje sobie wszystko po zajęciach. Nie gorączkuj się tym zbytnio.

3. W zasadzie to cvo sie da, powinno być po polsku. Jeśli wymaga tego Twoja dyrektor pisz po polsku, jeśli nie jak chcesz....bo w sumie, to kto to sprawdza poza nią/nim

4. Sumujecie... a najczęściej zrobi to pewnie wychowawca, bo reszta ma to w d***

[haLayla]

Nie wiem, jak to jest w waszej szkole, ale w swojej byłej szkole (chlip ;( ) podpatrzyłem, że nieobecność zaznaczało się poziomą kreską, usprawiedliwioną nieobecność pionową, spóźnienie pisząc w kratce wielką literę "S", zaś omyłkowo wpisaną nieobecność wpisując w kratkę "ob."

[motylek8]

1) My zawsze walczymy o osobne kartki z angielskiego, a jeśli brakuje stron (tak było w zeszłym roku, bo np. w-f też chce mieć osobno kartki), to mniej ważny WDŻ wylądował na ostatniej stronie obecności.
2) My z koleżanką zazwyczaj mamy w klasach obok, więc nie ma problemu z przesyłem dziennika, natomiast jeśli jest długa droga albo jakieś inne przyczyny, to 1 z nas uzupełnia po lekcji. Dla wygody umówiłam się z koleżanką, że to ja pierwsza zawsze biorę dziennik (żeby nie było szukania dziennika, gdy np. okaże się, że inny nauczyciel przetrzymał dziennik.)
3) Ja zazwyczaj temat pisze po angielski i tłumaczę go na polski. Tylko po angielsku nie wolno nam pisać.
4) Na tematy też mamy osobne linijki. Gdy jednak w jakiś dzień klasa ma więcej lekcji i nie można zrobić osobnych, to mamy łamane (.../...) To samo z nieobecnościami.

[arsandra]

u nas dokładnie to samo,:)

[benia8686]

Proszę o pomoc w następującej sprawie, gdyż na razie nie za bardzo umiem sobie z tym poradzić:

jak organizujecie sobie rubryki w dzienniku? ja kiedyś próbowałam sobie przemyśleć, ile rubryk poświęcić na odpowiedź, kartkówki, aktywność itd. i przyznam, że utknęłam. Nie wiem, jak to zrobić, żeby potem nie okazało się, że na coś nie ma już miejsca........
Czy już teraz muszę wiedzieć, ile chcę ocen z odpowiedzi, czy kartkówek, aby to dobrze zrobić???? Co jeśli przeznaczę na brak zadania jedną rubrykę, a mam ucznia, który już teraz zgłosił mi 2 braki zadania, niedługo zrobi to pewnie po raz trzeci i dostanie jedynkę a do końca listopada (bo do pozgłasza pewnie jeszcze co najmniej kolejne 3 razy i gdzie mam mu wpisać wtedy kolejną ocenę??????

Jak organizujecie te rubryki drodzy nauczyciele j. angielskiego?? i czy oceniacie też czytanie i jakieś osobne prace pisemne? Jako nauczycielowi stażyście (uczę w gimnazjum) ciężko mi idzie na razie ta sfera organizowania się. Z góry dziękuję za rady.

[arsandra]

witaj:)

moim zdaniem nie ma się co stresować:) U nas w szkole jest podział na grupy i mamy z koleżanką po pół klasy, więc ona nam podzieliła (oczywiście po konsultacji ze mną). Mamy testy, kartkówki, prace domowe, aktywność, nieprzygotowania. Mamy też po stronie na semestr, więc plusy z aktywności fajnie się wpisuje w te miejsca, gdzie powinna być ocena semestralna, bo jest bardzo przejrzyście. Ponadto każda z nas podzieliła sobie w swoim zeszycie wedle własnego uznania, ale ogólnie uzgadniamy jakieś większe testy i sprawdziany, ale w dzienniku mamy też nie jedno na drugim, lecz jest kilka przerw w przypadku, gdyby któraś miała więcej ocen, np. z kartkówek.
Zobacz może, jak inni sobie podzielili i zmodyfikuj wg własnego uznania:)