Wynagrodzenie nauczyciela

[edzia]

Art. 39. 1. Zmiana wysokości wynagrodzenia w czasie trwania stosunku pracy w związku z uzyskaniem kolejnego stopnia awansu zawodowego nauczyciela następuje z pierwszym dniem roku szkolnego następującego po roku szkolnym, w którym nauczyciel uzyskał wyższy stopień awansu.

Powinnaś więc dostac wyższe wynagrodzenie od września. Uroczystość nadania nie ma tu nic do rzeczy.

[Katja]

dziękuję za ekspresową i rzetelną odpowiedź.

[jolcia321]

Witam

Czy ktoś z Was jest w stanie mi powiedzieć na jakie zarobki może liczyć w Warszawie nauczyciel po studiach magisterskich kierunkowych na etacie w przypadku umowy na zastępstwo ( państwowa szkoła podstawowa). Są to chyba stawki wyższe niż na stażu?

Z góry dziękuję za informację

[koma]

Wynagrodzenie nauczyciela stażysty (bo rozumiem, że jeszcze w szkole nie pracowałaś?)
Do tego ewentualny dodatek za wychowawstwo - jeżeli będziesz je miała. Z reguły jest jednakowy dla wszystkich nauczycieli w danej gminie.
Dodatki w Warszawie, zwłaszcza w gminie centrum, są dość wysokie. Nie wiem, ile ten dodatek w Warszawie wynosi.

Pensję stażysty sprawdź w necie.

[Yoka]

nie ma znaczenia czy jesteśż na umowie na zastępstow, czy na umowie o pracę. Ważne jest jaki stopień awansu masz i jakie kwalifikacje i wykształcenie.

tu masz rozporządzenie z tabelą obowiązującą:
http://daczyszyn.laszczow.pl/index.php?art=119

"Minister Edukacji Narodowej Katarzyna Hall, w porozumieniu z Ministrem Pracy i Polityki Społecznej, podpisała rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagrodzenia za pracę w dniu wolnym od pracy. Rozporządzenie wejdzie w życie 1 września 2010 r."

a cały tekst:

[jolcia321]

Dziękuję za informację

[maria200007]

Witam, mam pytanie, pracuję w wiejskiej szkole na etacie 5/18 ( w innej, miejskiej, mam 15/18), do tej pory otrzymywałam pensję za te 5 godzin w wysokości ok. 370zł, a dzisiaj szok - 170złotych - czy ktoś mógłby mi uzasadnić dlaczego, zanim pójdę do dyrektora i zrobię awanturę - czy jest możliwość takiego obcięcia w grudniu i z jakiego tytułu? Dodam, że pracuję w zastępstwie, jeżeli to ma znaczenie. Z góry dziękuję za pomoc.

[edzia]

do tej pory otrzymywałam pensję za te 5 godzin w wysokości ok. 370zł, a dzisiaj szok - 170złotych

Raczej nie powinno tak być. Ale przyczyny tak dużej różnicy w wypłacie mogą być różne. Obcięcie motywacyjnego, większy podatek potrącony od bonów świątecznych, może podpisałaś zgodę na jakieś dobrowolne potrącenia (ubezpieczenie grupowe, związki zawodowe, KZP). Może w poprzednim miesiącu chorowałaś i teraz ci dopiero potrącają. Może być też pomyłka w liczeniu. Wyjaśnij różnicę na razie nie robiąc awantury. Zawsze możesz też poprosić o pasek wypłaty i w nim zobaczysz różnicę. Jakbyś nie umiała go czytać, to służę pomocą.

[maria200007]

do tej pory otrzymywałam pensję za te 5 godzin w wysokości ok. 370zł, a dzisiaj szok - 170złotych

Raczej nie powinno tak być. Ale przyczyny tak dużej różnicy w wypłacie mogą być różne. Obcięcie motywacyjnego, większy podatek potrącony od bonów świątecznych, może podpisałaś zgodę na jakieś dobrowolne potrącenia (ubezpieczenie grupowe, związki zawodowe, KZP). Może w poprzednim miesiącu chorowałaś i teraz ci dopiero potrącają. Może być też pomyłka w liczeniu. Wyjaśnij różnicę na razie nie robiąc awantury. Zawsze możesz też poprosić o pasek wypłaty i w nim zobaczysz różnicę. Jakbyś nie umiała go czytać, to służę pomocą.

Najmocniej dziękuję - ponoć mam dostać paczkę dla dziecka - torba pełna słodyczy, ale gdybym wiedziała, że to mnie będzie kosztować, bo bym podziękowała za to - wole pieniądz na żywność np. niż tonę cukru. W miejskiej szkole otrzymałam pełne wynagrodzenie plus socjalne, a tu takie hece. Rozczarowuje mnie szkolnictwo - każdy dyrektor na tak duże pole działania, że dochodzi do skrajności w wypłatach. Jutro idę do księgowej, może zwolnili mnie w święta, ponieważ stała nauczycielka wraca...... Jutro zaraz napiszę co i jak i jeszcze raz dziękuję za pomoc!!!!!

[edzia]

Paczki dla dzieci są finansowane z funduszu socjalnego, a nie z wynagrodzenia. Z wynagrodzenia może być co najwyżej potrącony podatek od tego "dochodu", ale w przypadku paczek chyba nie ma podatku.

[maria200007]

Paczki dla dzieci są finansowane z funduszu socjalnego, a nie z wynagrodzenia. Z wynagrodzenia może być co najwyżej potrącony podatek od tego "dochodu", ale w przypadku paczek chyba nie ma podatku.

Drogie Panie - dzisiaj rano zadzwoniłam do księgowej z zapytaniem o tak duże potrącenie i dowiedziałam się, że stała nauczycielka wraca z dniem 13 grudnia, czyli na 2 tygodnie przed świętami. Szkoda, że nie dowiedziałam się tego od szefostwa, a rozmawialiśmy wielokrotnie w czasie wypłat, tylko po fakcie. Mogliby chociaż poinformować przed wypłatą. No comments.
Do tej pory nie słyszałam, aby ktoś ze złamaną ręką wracał do pracy po 2 miesiącach od wypadku i to przed samym okresem świątecznym. No cóż, zawsze to...doświadczenie. ładny prezent na święta. Czy to norma, czy tylko mi się trafiło takie szefostwo?

[koma]

Do tej pory nie słyszałam, aby ktoś ze złamaną ręką wracał do pracy po 2 miesiącach od wypadku i to przed samym okresem świątecznym.

Lekarz skończył wydawać zwolnienie, to wraca. Myślisz, że Tobie na złość?
Święta nie mają tu nic do rzeczy.

[maria200007]

Do tej pory nie słyszałam, aby ktoś ze złamaną ręką wracał do pracy po 2 miesiącach od wypadku i to przed samym okresem świątecznym.

Lekarz skończył wydawać zwolnienie, to wraca. Myślisz, że Tobie na złość?
Święta nie mają tu nic do rzeczy.

No tak, może i racja. Ale trochę zaskoczyło mnie to. A rehabilitacja??? Kiedyś były chyba inne czasy, w gipsie po 6miesięcy, potem półroczna rehabilitacja, dzisiaj nic...........

[malgala]

Do tej pory nie słyszałam, aby ktoś ze złamaną ręką wracał do pracy po 2 miesiącach od wypadku

A ja po poważnym pęknięciu dwóch kręgów do pracy po 35 dniach wróciłam.
To lekarz decyduje czy potrzebne jest dalsze zwolnienie, czy też nie. A zabiegi rehabilitacyjne nie zawsze zwolnienia wymagają.

Kiedyś były chyba inne czasy, w gipsie po 6miesięcy, potem półroczna rehabilitacja

Kiedyś, w tych innych czasach, gips 6 tygodni (a nie miesięcy). Dłużej tylko wtedy, gdy coś się komplikowało, źle zrastało albo dodatkowej interwencji chirurgicznej wymagało.

[maria200007]

Do tej pory nie słyszałam, aby ktoś ze złamaną ręką wracał do pracy po 2 miesiącach od wypadku

A ja po poważnym pęknięciu dwóch kręgów do pracy po 35 dniach wróciłam.
To lekarz decyduje czy potrzebne jest dalsze zwolnienie, czy też nie. A zabiegi rehabilitacyjne nie zawsze zwolnienia wymagają.

Kiedyś były chyba inne czasy, w gipsie po 6miesięcy, potem półroczna rehabilitacja

Kiedyś, w tych innych czasach, gips 6 tygodni (a nie miesięcy). Dłużej tylko wtedy, gdy coś się komplikowało, źle zrastało albo dodatkowej interwencji chirurgicznej wymagało.

Serio??? Jestem do tyłu w temacie. Tak, czy inaczej - dziękuję za miłe korespondowanie i powodzenia!!!!