Postautor: satellite » 2011-03-01, 22:22
Rozporządzenie MEN ws. ramowych statutów:
(część poświęcona gimnazjom)
§ 6. Godzina lekcyjna trwa 45 minut. W uzasadnionych przypadkach dopuszcza się prowadzenie zajęć edukacyjnych w czasie od 30 do 60 minut, zachowując ogólny tygodniowy czas zajęć ustalony w tygodniowym rozkładzie zajęć, o którym mowa w § 12 ust. 3.
Rozporządzenie MEN ws. indywidualnego nauczania:
§ 6. Na podstawie orzeczenia dyrektor ustala zakres, miejsce i czas prowadzenia zajęć (...) indywidualnego nauczania(...)
zwracam uwagę, że Dyrektor nie określa "czasu trwania" tylko "czas" w sensie dnia i godziny rozpoczęcia zajęć.
Pojęcie "godzina" (bez dookreślenia "lekcyjna" lub "pełna") występuje w rozmaitych aktach prawnych dotyczących nauczania, na przykład w rozporządzeniu dotyczącym ramowych planów nauczania. I zgodnie z opisem w rozporządzeniu dot. ramowych statutów oznacza ona 45 minut zajęć, a ich wydłużenie do 60 minut może nastąpić tylko w "uzasadnionych przypadkach" - a więc nie w formie regularnej i z góry zakładanej.
Zapewne Dyrektor czytając Rozporządzenie dot. nauczania indywidualnego potraktowała funkcjonujące tam pojęcie "godzina" dosłownie jako 60 minut. Jest to interpretacja błędna.
W przeciwnym razie tak samo powinna traktować "godziny" określane w rozporządzeniu o planach nauczania i zwiększyć liczbę zajęć z wszystkich przedmiotów. Bo przecież lekcja ma 45 minut, a plan mówi o godzinach, a zatem jedna lekcja nie wyrabia pełnej godziny. Potrzeba zatem 4 lekcji, aby wykonać 3 godziny zajęć, nieprawdaż?
pedagog to skrzyżowanie pedofila z demagogiem