Postautor: arlett_83 » 2011-03-30, 17:22
Witam,
Mam ogromny problem z dostaniem "13". Przypomnę moją sytuację. Pracuję na zastępstwo od 1 wrzesnia do dnia dzisiejszego ( z wyłączeniem okresu ferii zimowych). Nie dostałam "13". Księgowa powiedziała mi, że nie przepracowałam min. 6 miesięcy, więc mi się nie należy. Zgodnie z tym, co wcześniej się dowiedziałam na tym forum ( że mi się należy, odnośnie do punktu 3. art Ustawy z 97' roku. Jest tam odniesienie, że zgodnie z organizacją pracy szkoły nauczyciele zatrudnieni od 1 września są uprawnienie do tego dodatku). Poszłam jak mi radzono do dyrektora w tej sprawie. On uzyskał odpowiedź od radcy prawnego gminy, że nie należy mi się. Od innego radcy w ZNP i znajomego dyrektora z kolei, że jak najbardziej powinnam dostać "13". Czy ustawę zatem można interpretować dowolnie? O co chodzi? Jak mam dalej postąpić. Zazanczam, że dyrektor walczy, abym dostała, bo stwierdził, że mi się należy, moja efektywność jest - cytuję"Ponad przeciętną" Proszę o pomoc, co mam zrobić, na co się powołać, gdzie ewentualnie pisać odwołanie skoro radca szkoły nie chce mi przyznać. Czy mam od razu iść do sądu? Wolę tego uniknąć, bo wiem, że to przekreśli mi dalszą możliwość zatrudnienia.Wiadomo jak będzie:( To niesprawiedliwe skoro mi się należy!!!!Prawda? Proszę zatem jeszcze raz o podanie mi treści odwołania, jak mam rozmawiać może z tym radcą, aby mu wytłumaczyć, że łamie prawo, nie posuwając się do straszenia sądem. Zazanczam także, że wydrukowałam sobie treść ustawy ( z punktem 3) i dyrektor mu to wysłał mailem i nic z tego.