Co myślicie o nagrodach dyrektora dla najlepszych?

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Co myślicie o nagrodach dyrektora dla najlepszych?

Postautor: malgala » 2007-10-18, 22:16

Jacol pisze:A co zmienia słowo "znów" dla sensowności mojego pytania? Nie chciał przed nagrodą, a teraz chce? A inni nadal nie chcą chodzić? Dlaczego? Co zrobić aby chcieli? To chyba ważne pytania, no nie?

Nie wiem, czy coś zmienia. Wiem natomiast jedno. Nie chcą chodzić do pracy ci, którzy jej nie lubią i traktują jako zło konieczne. Co zrobić żeby chcieli? Nic albo uświadomić im, że w innym zawodzie może czuliby sie lepiej.
Nawet po najcięższym dniu następnego ranka znów chce mi się iść do pracy i robie to z uśmiechem. I nie jest ważne czy dostaję nagrodę, czy też nie. Chociaż często dostaję i motywuje mnie to do jeszcze lepszej pracy na tyle, że chyba nie grozi mi wypalenie zawodowe.

Awatar użytkownika
Jacol
Posty: 71
Rejestracja: 2007-10-05, 19:25

Re: Co myślicie o nagrodach dyrektora dla najlepszych?

Postautor: Jacol » 2007-10-19, 07:49

malgala pisze:Chociaż często dostaję i motywuje mnie to do jeszcze lepszej pracy na tyle, że chyba nie grozi mi wypalenie zawodowe.


A tym, którzy nie dostają nagród grozi wypalenie zawodowe?

malgala pisze:Nie chcą chodzić do pracy ci, którzy jej nie lubią i traktują jako zło konieczne. Co zrobić żeby chcieli? Nic albo uświadomić im, że w innym zawodzie może czuliby sie lepiej.


Uważasz, że nie można nic zrobić, aby ktoś kto nie lubi pracy, polubił ją? Czyli według Ciebie, to jak jest praca zorganizowana w ogóle nie wpływa na to czy ludzie chcą, czy nie chcą pracować? Ja uważam, że chęć zależy w głównej mierze od organizacji pracy. To co tutaj staram się pokazać, to to, że w szkołach praca jest źle zorganizowana.


Smuci mnie, że nie próbujecie znaleźć odpowiedzi na pytania, które postawiłem :(


Dlaczego peacockowi nie chciało się chodzić do szkoły przed dostaniem nagrody?
Jak będzie myślał peacock79 gdy w przyszłym roku nie dostanie nagrody? Pomyśli, że nie dostał zasłużenie? Jak się czują ci, którzy w zeszłym roku dostali, a w tym nie? (
Jak dobre samopoczucie peacocka wpłynie na jego relacje z dyrekcją? Jak przełoży się na jakość jego pracy? I najważniejsze - jak przełoży sie na jakość pracy szkoły jako całości?
Pozdrawiam
Jacol

lehrerin
Posty: 1
Rejestracja: 2008-02-22, 20:36

Re: Co myślicie o nagrodach dyrektora dla najlepszych?

Postautor: lehrerin » 2008-02-22, 20:54

witam Was drodzy NAUCZYCIELE. czytam to wszystko i stwierdzam... dodatki motywacyjne i nagrody dyrektora to coś chorego!!! to totalne franc....te. G!!! dla PRZYDUPASÓW ze wzajemnego kółka adoracji!! Mam za soba 25 lat pracy. Po ukończeniu UŚ >>Pedagogika artystyczna i podyplomowej oligofrenopedagogiki mówiąc nieładnie obskakiwałam wszystkie imprezy i uroczystości szkolne>>> dekoracje, wystrój, oprawa muzyczna, scenariusze, próby, występy, zapraszanie uczniów z innych szkół itd.
Koleżanki, które zawsze, od lat otrzymywały nagrody, dodatki, twierdziły przecież, że one nie mają żadnych uzdolnień././.....ale mnóstwo czasu spędzały w sekretariacie i na "imprezach" tych innych, w swoim odpowiednim gronie.
Po siedmiu latach miałam DOŚĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i zrobiłam dodatkowe studia>>>germanistykę
Teraz robię tylko to, za co otrzymuję pensję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A imprezy szkolne niech sobie organizują "koleżanki z kółka wzajemnej adoracji"!!!
MNIE TO JUŻ NIE OBCHODZI!!!!!!!!!!!!!!! Jasne!!!!????

Jedno jest pewne szanowne PANIE DYREKTORKI, potraficie zabijac w ludziach to, co najlepsze. Całe szczęście, że tej mojej gołej pensji, przyznanej ministerialnie nie da się zabrać i podzielić!!!!!! naturalnie>>>>między członkinie wiecznie przesiadujących w wiadomym miejscu psiapsiułek.


PA..PA.. byle do emerytury...!! :wink: :wink: :wink:

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: Co myślicie o nagrodach dyrektora dla najlepszych?

Postautor: renati23 » 2008-02-23, 19:13

lehrerin pisze:czytam to wszystko i stwierdzam... dodatki motywacyjne i nagrody dyrektora to coś chorego!!! to totalne franc....te. G!!! dla PRZYDUPASÓW ze wzajemnego kółka adoracji!!

bardzo cię proszę nie ogólniaj i nie obrażaj :evil:
nie w każdej szkole tak jest :x pomyśl ze w tym momencie obraziłaś wielu nauczycili oraz wielu dyrektorów :roll:
ja po jednym roku pracy w nowej szkole dostałam nagrodę a wcale nie należę do P ..... ze wzajemnego kółka adoracji :?

delfina
Posty: 7
Rejestracja: 2008-04-09, 11:19
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Co myślicie o nagrodach dyrektora dla najlepszych?

Postautor: delfina » 2008-04-09, 11:28

W szkole, w której pracuję wszystko to wygląda bardzo smutno. Dyrektor opracował regulamin nagród. Przyznaje punkty dodatnie i ujemne - te ostatnie za spóxnienia, braki w dokumentacji, nieterminowe wypelnianie dziennika itp. Na pozór wygląda to wszystko OK. Ale... Jednym z najwazniejszych kryteriów są sukcesy uczniów w konkursach. Tu zaczynają się manipulację. "Swojaki" dostają dobre klasy ( segreguje się świadectwa przy tworzeniu oddziałów ). Dodatkowo dyrektorka pomija "nieswoich" w obiegu informacji np. o konkursach. Jej protegowana, która takowe otrzymuje może, ale nie musi dzielic się nimi z koleżankami. ZazwyczAJ TEGO NIE ROBI _ to ona chce dostac nagrodę> grono jest skłócone< szerzy się donosicielstwo _ ludzie biegają do gabinetu dyrki i skarżą na siebie nawzajem> koszmar>

Awatar użytkownika
pilot Pirx
Posty: 746
Rejestracja: 2007-08-13, 11:39

Re: Co myślicie o nagrodach dyrektora dla najlepszych?

Postautor: pilot Pirx » 2008-04-09, 11:31

Czyli, dyrektor jest do d .... :? ps. Czy wystawia wam oceny z zachowania na podst. zgromadzonej punktacji ?
A ja lecę i lecę .... od lat

ciotka
Posty: 1
Rejestracja: 2008-11-04, 21:42
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Co myślicie o nagrodach dyrektora dla najlepszych?

Postautor: ciotka » 2008-11-04, 22:19

niestety u mnie w szkole nagrody są przyznawane chyba za wysługę lat i to wszystko. Nie chcę tutaj odbierać zasług mojej koleżance z pracy, która ową nagrodę otrzymała, ale fakt jest faktem, iż po jej stronie stoją tylko lata pracy. Kiedy dyrektorka odczytała, iż jej przyznaje nagrodę, sala dosłownie zamarła.. młodzież widzi więcej niż się nam wydaje, i szybko oceniła słuszność takich nagród... bez sensu...


Wróć do „Pogaduszki”