Strajk

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Strajk

Postautor: qjaf » 2019-04-25, 17:07

fragola pisze:To nie "sianie krytykanctwa" tylko dyskusja. Już po sąsiednim wątku widać było, że taka dyskusja się nie uda. Wszystko biało- czarne.

No akurat moj post odnoszacy sie do strajku byl wywazony. No ale dalej czekam na jakies konkretne propozycje. Kogokolwiek :D

WarTad
Posty: 70
Rejestracja: 2019-04-16, 19:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Strajk

Postautor: WarTad » 2019-04-25, 19:39

Kogokolwiek piszesz... to może ja coś napisze :D. Następnym razem jak będziemy strajkować (w co wątpie) to może postarajmy się o szersze poparcie społeczeństwa. Może przestańmy rodziców nazywać "mamuśkami" to i więcej rodziców będzie za nami? A może dogadajmy się z innymi grupami zawodowymi i razem zastrajkujmy? Tylko kto by teraz chciał z nami cokolwiek robić?

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Strajk

Postautor: haLayla » 2019-04-25, 21:22

qjaf pisze:
fragola pisze:To nie "sianie krytykanctwa" tylko dyskusja. Już po sąsiednim wątku widać było, że taka dyskusja się nie uda. Wszystko biało- czarne.

No akurat moj post odnoszacy sie do strajku byl wywazony. No ale dalej czekam na jakies konkretne propozycje. Kogokolwiek :D


Ja na waszym miejscu zamiast uwalić wszystkich maturzystów, to bym w ramach protestu przepuścił wszystkich. W sensie, nie wystawił żadnego niedostatecznego na koniec. Jakby się dało, to nawet tych, którzy mieliby być nieklasyfikowani przepchnął. W ten sposób abiturienci by nie ucierpieli, a forma protestu w dalszym ciągu to jest.

Jeżeli chce się wyważyć interesy zarówno własne jak i swoich uczni, to pozostają wam formy biernego oporu. Noszenie opornika w klapie marynarki, składanie kwiatów pod pomnikiem każdego 10 dnia miesiąca, wysyłanie czerwonych kartek premierowi (zbiorowo!) albo wspólne i zbiorowe oddawanie krwi w całej Polsce przez nauczycieli tego jednego konkretnego dnia. To ostatnie można nawet ładnie pożenić na godzinie wychowawczej z popularyzacją honorowego krwiodawstwa :wink:
<3

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Strajk

Postautor: qjaf » 2019-04-25, 23:32

No tak, czyli zadnej powazniejszej propozycji nie bylo :) O tym, ze nauczyciele powinni strajkowac z innymi to tez wspominalem, ale pytanie czemu to nie jest mozliwe. Czy strjak pielegniarek np. byl powiazany bezposrednio z lekarzami? Chyba tez nie.

WarTad
Posty: 70
Rejestracja: 2019-04-16, 19:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Strajk

Postautor: WarTad » 2019-04-26, 09:09

Jak to nie wiesz dlaczego nie możemy strajkować z innymi grupami zawodowymi? Bo nikt z nami nie chce strajkować, nikt z nami się nie liczy. Dlaczego tak jest? Bo sobie uległością przez lata na to zapracowaliśmy. Od lat każdy minister to tylko nam dokłada pracy, związki praktycznie nic nie znaczą (jeden liże co tylko może rządowi a drugi... szkoda gadać), nie mamy żadnego prestiżu,... dalej nie chce mi się już nic wymieniać. Jak słyszę moje koleżanki to mnie krew zalewa.

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Strajk

Postautor: qjaf » 2019-04-26, 09:32

Ale to sie nie trzyma kupy, bo inne grupy zawodowe tez solidarnie nie strajkuja. Tylko sa takie "wyskoki". Zgodze sie, ze sluchanie niektorych pracownikow szkoly przyprawia o zenade.

WarTad
Posty: 70
Rejestracja: 2019-04-16, 19:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Strajk

Postautor: WarTad » 2019-04-26, 09:49

Trzyma się kupy, trzyma. Uproszcze moją poprzednią wypowiedź: nikt się z nami nie liczy a nasze związki są słabe. I nie wiem co można wobec tego zaproponować. Tym bardziej, że sami nie potrafimy być solidarni. Przecież nie pojedziemy do stolicy palić opony, blokować drogi czy strzelać petardami?

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Strajk

Postautor: qjaf » 2019-04-26, 09:59

Skoro sa inne zwiazki zawodowe to w czym problem wspolnie usiasc do rozmow, ustalic termin i strajkowac z kilku stron? Wtedy rzekoma slabosc obojetnie jakiego zwiazku odchodzi w niepamiec, bo rzadzacy maja kilka stron konfliktu. Tego nie da sie juz latwo przedstawic oglupionemu ludowi. Lekarze, pielegniarki, nauczyciele, pracownicy socjalni, pocztowcy itd. Idealistyczna wizja? Ale to by bylo cos.

WarTad
Posty: 70
Rejestracja: 2019-04-16, 19:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Strajk

Postautor: WarTad » 2019-04-26, 10:07

Przecież napisałem, że nikt się z nami nie liczy. Nikt z nami nie będzie strajkował.

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Strajk

Postautor: qjaf » 2019-04-26, 12:26

Ale tu nie chodzi o to czy ktos jest slaby czy silny. W kupie jest sila. Jak potrzebujesz wioslarzy to bierzesz kazdego, nawet poczatkuajcego, ale byleby wioslowal do celu. Strajk wielu grup zawodowych jakby potrwal tydzien albo dwa to wtedy dopiero masz karte przetargowa. Mowisz o braku solidarnosci, ale dziwnym trafem strajk trwal niespodziewanie dlugo, biorac pod uwage kondycje finansowa nauczycieli i inne czynniki.

WarTad
Posty: 70
Rejestracja: 2019-04-16, 19:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Strajk

Postautor: WarTad » 2019-04-26, 13:30

Jakby wszyscy razem. Jakby potrwał dłużej. No to jakby tak było to byłoby pięknie. A nie jest. I strajk nie wszędzie trwał nadspodziewanie długo. U mnie w szkole trwał 5 dni. I co było robić? 15:1 się zrobiło i trzeba było zacząć pracować. Podobnie było w sąsiedniej szkole. Ale dwie szkoły w gmninie do końca wytrwały :D. A ja :oops:.

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Strajk

Postautor: qjaf » 2019-04-26, 13:52

No to mowie o tym jak powinno byc i z wiekszym rozmachem wtedy. Tylko ze wiedzialem to samo wczesniej. Dziwne, ze decydenci nie. Jestem ze szkoly w duzym miescie gdzie zdecydowana wiekszosc szkol strajkowala do konca i nie bylo wielkich rozwazan.

WarTad
Posty: 70
Rejestracja: 2019-04-16, 19:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Strajk

Postautor: WarTad » 2019-04-26, 16:22

Idealista jesteś? Popatrz wokoło, kto z kim, kogo, za kim. Realnie to na takie wspólne strajkowanie nie ma szans. My zawsze będziemy traktowani inaczej. I tak będą mówić, że mamy lepiej. Bo długie wakacje, dużo wolnego, mało godzin. A po tym strajku nam to zabiorą. Tak to czuje.

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Strajk

Postautor: qjaf » 2019-04-26, 18:28

To nie kwestia idealizaowania, a raczej koordynacji prac. Nie sadze, ze strajk byl pretekstem do grzebania w oswiacie. To szykowano juz wczesniej, a preludium mielismy przy ocenie nauczyciela, nowejj drodze awansu zawodowego i wypowiedziach Kluzik.

WarTad
Posty: 70
Rejestracja: 2019-04-16, 19:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Strajk

Postautor: WarTad » 2019-04-26, 22:20

Ech Marzycielu to rozgłaszaj swoje pomysły, zbieraj ludzi wokół tego i walcz o lepszą przyszłość edukacji. Tylko lepiej się staraj bo teraz tylko ja Ci odpisuje. Troche to mało i nue rokuje dobrze na przyszłość :D. Tym bardziej, że jestem tu traktowany jak troll. :P dla tych co mnie tak uważają :D.


Wróć do „Pogaduszki”