Dodaj publikację
Autor
Dorota Bielas
Data publikacji
2008-06-23
Średnia ocena
5,00
Pobrań
169

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Artykuł opisuje pesymistyczny i optymistyczny styl wyjaśniania wydarzeń oraz ich wpływ na zdrowie i samopoczucie człowieka, a także związek pesymizmu z depresyjnością. Przedstawia procedurę kognitywną umożliwiającą kwestionowanie przekonań pesymistycznych i naukę myślenia optymistycznego.
 Pobierz (doc, 56,5 KB)

Podgląd treści


SZCZĘŚLIWI POSIADACZE OPTYMIZMU

N
iejednokrotnie w swojej pracy zetknęłam się z kobietami wyrażającymi zazdrość wobec osób potrafiących optymistycznie spojrzeć w przyszłość, dostrzegać pozytywne efekty własnych działań.

Zdarzało się, że matki, z którymi miałam okazję rozmawiać określały się jako krytyczne, perfekcyjne i pesymistyczne. Niektóre z nich przypisywały sobie te cechy, jednak prawdopodobnie z powodu założenia, że „ nic się z tym nie da zrobić” ograniczały się do zazdrości wobec bliżej nieokreślonych szczęśliwych „posiadaczy” optymizmu.

Prowadzenie tzw. Szkoły dla Rodziców również pokazuje, że w niektórych grupach rodziców problem pesymistycznego postrzegania rzeczywistości bywa palący, a zmiana postrzegania rzeczywistości i stylu komunikowania z dzieckiem wymaga zmiany nawyków i treningu. Jedną z pułapek w jaką wpadają rodzice dzieci , które sprawiają trudności wychowawcze może polegać na dużej koncentracji na negatywach funkcjonowania dziecka oraz przyjęciu zgeneralizowanego założenia, że „on/ona taki jest z natury”.

Z obiegowej wiedzy potocznej wynika, że optymistom żyje się lżej.

Czy tak jest w istocie?

Czy optymizmu można się nauczyć?

Amerykański psycholog Martin E.P. Seligman daje twierdzącą odpowiedź na te pytania podając , że optymistycznego dialogu z samym sobą można się wyuczyć.

Seligman jest twórcą koncepcji wyuczonej bezradności, w której wyjaśnia mechanizm powstania rezygnacji. Twierdzi, że u podłoża pesymizmu leży bezradność- stan, w którym” nic z tego, co robisz, nie ma wpływu na to, co ci się przydarza.”

Wyuczona bezradność jest zatem formą bierności, poddaniem się, u podłoża którego leży przekonanie, że nie masz wpływu na otaczającą rzeczywistość.

Jeśli zakładasz, ze nic nie jesteś w stanie zrobić, nie wierzysz w możliwość osiągnięcia sukcesu, to tego typu założenia wyjściowe uniemożliwiają ci skuteczne działanie. Jeśli z kolei oczekujesz, że działanie przyniesie upragnione skutki, wówczas istnieje szansa, że podejmiesz wysiłki, aby zdobyć cel.

Każdego z nas spotykają w życiu niepowodzenia, jednak ludzie różnią się miedzy sobą stylem wyjaśniania wydarzeń, które są ich udziałem. Według Seligmena optymiści szybko wydobywają się z bezradności i kładą jej kres, zaś pesymiści, poprzez swój styl interpretacji wydarzeń, jeszcze go pogłębiają.

Czy chcesz poznać receptę na depresję ?

Oto wzór:

Porażka + pesymistyczny styl wyjaśniania= depresja

W koncepcji Seligmana styl wyjaśniania jest opisywany w 3 wymiarach:

• Stałości ( stabilne- niestabilne);

• Zasięgu ( ogólne- specyficzne);

• Personalizacji czyli lokalizacji przyczyn ( uwewnętrznione- uzewnętrznione).

W pesymistycznym stylu wyjaśniania porażki interpretowane są w sposób:

• stały - nigdy nie schudnę, będę miał nadwagę do końca życia;

• uniwersalny, globalny - jestem nieatrakcyjny, ludzie nie będą chcieli się ze mną zadawać, nikt mnie nigdzie nie zatrudni;

• uwewnętrzniony - jestem sobie sam winien, sam doprowadziłem do takiego stanu.

Można ...