kchula, jest, ja od najmłodszych lat wiedziałam że chce iść na psychologię, a tam progi są strasznie wysokie i jak nie zdam dobrze chociażby biologii to moje marzenia legną w gruzach ;] wszystko przez to że mam dysgrafię i często choruję, nauczyciele mają wieczne problemy z rozczytaniem mojego pisma...