Na prawdę będę musiała się z tym ukrywać? Myślałam, że wyolbrzymiam sobie problem i tak na prawdę to nie mam się czym przejmować. Na serio rzeczywistość jest taka, że nauczyciel po studiach zaocznych jest uznawany za gorszego? Myślałam, że dużo jest takich nauczycieli i że to normalna sprawa
