Znam tę metodę z liczeniem na palcach - zauważyłam, że lepiej "łapią ją" dzieciaki młodsze. Ja tłumaczę ją w ten sposób: siódemka to łapa i dwa palce (kciuk i wskazujący), a ósemka to łapa i trzy palce (kciuk, wskazujący i środkowy)- konieczne jest pokazywanie. Wyciągnięte palce łączę ze s...
Witam, zwracam się z prośbą do bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek którzy tego typu egzaminy dla uczniów mają już na swoim koncie. Sprawa wygląda następująco: Uczeń klasy czwartej realizuje indywidualny tok nauki zaliczając przedmioty z klasy V-tej, i chce otrzymać promocję do klasy VI. Zgod...
Dziękuję za poparcie iTulka - dokładnie w takim znaczeniu to było użyte. Co do wydźwięku niektórych wyrazów: mój kolega na lekcji w-fu użył sformułowania "łapy do góry", opiekunka jednej dziewczynki była tak oburzona, że sprawa otarła się aż o dyrektora. Kolega jest bardzo lubiany przez uc...
W mojej maleńkiej szkółce większość uczniów to osoby dojeżdżające. W związku z naszymi dodatkowymi godzinami karcianymi, godziny odjazdów gimbusów znacznie się przesunęły. Sytuacja jest czysto hipotetyczna: Uczeń dojeżdżający skończył obowiązkowe zajęcia i nie chce uczestniczyć w zorganizowanych kar...
Spotkałam się na jednym z wykładów w którym uczestniczyłam z bardzo ciekawą koncepcją rozwoju dziecka od noworodka do nastolatka. Na każdym etapie rozwoju w zależności od bodźców zewnętrznych kształtują się cechy osobowości np. poczucie bezpieczeństwa lub lękliwość, przedsiębiorczość lub bezradność ...
malgala pisze:Ćwiczyć aż do znudzenia lub opanowania. U mnie sprawdza się to drugie.
Jeśli udaje Ci się to wszystko na lekcji to szczerze podziwiam. Ja moich słabszych uczniów zostawiam po lekcjach i przyznam, ze zajmuje mi to sporo czasu.
Z góry przepraszam osoby, które mają dzieci i mogą się poczuć urażone moją wypowiedzią. Skończyłam 5 letnie dzienne studia magisterskie, a muszę walczyć w szkole o przetrwanie bo możliwe, że moja koleżanka posiadająca dzieci i planująca studia podyplomowe koleżanka zajmie moje miejsce. Jak zwykle to...
Zarabiam niespełna 1000zł brutto i musiałam do szkoły dostarczyć zaświadczenie o niekaralności za 50zł!!! (dlaczego ja za wypisanie świadectwa uczniowi mam tylko dziękuję )
Czy nie wystarczyłoby samo oświadczenie na piśmie?
Czasem odnoszę wrażenie, że w szkole zajmujemy się głupimi papierami zamiast pracować z dziećmi - chociażby różnego rodzaju plany pracy z uczniem zdolnym czy słabym. Jeśli trzeba, zostaję po lekcjach i ćwiczę z dziećmi to czego nie opanowały. Moje koleżanki uważają mnie za trochę nawiedzoną, ale ja ...
3 x 7 + 15 : 3 = 21 = 15 : 3 = 26. Walczę z takim zapisem odkąd jestem nauczycielem. Niestety zdarza się on nawet zdolnym uczniom. Mnie jeszcze dobija rozwiązywanie np. takiego zadania: "Tomek miał cztery dwuzłotówki, wydał na zapiekankę 5zł. Ile pieniędzy mu zostało?" I rozwiązanie uczni...