Tez tak mamy- w miesiącach, kiedy nie ma spotkań z rodzicami. I w przeciwieństwie do spotkań z rodzicami muszą być obecni wszyscy nauczyciele, nie tylko wychowawcy. Siedzimy tak sobie do 1,5 godziny. Ale ja jestem za łagodna, bo nikt do mnie nie przychodzi z pretensjami ani z niczym :) U nas, kiedy...