Ticzerze, A ja myślałam, ze to jednak podpucha, bo aż mi sie wierzyć nie chce, że to prawdziwe pytanie. Również nie jestem po anglistyce i mimo, iż (podobno) posługuję się angielskim lepiej niż niejeden anglista (na każdych studiach są osoby o różnym zaangażowaniu, a i poziom nie wszystkich uczelni ...