Zdałam,zdałam. Chyba z przemęczenia o tym nie napisałam,dziś jeszcze o 4 rano oglądałam coś w telewizji,bo nie mogłam z nerwów spać. Cieszę,że mam to już za sobą. Czas na zasłużone wakacje. Jeszcze tydzień i witam Zakopane.
No i mianowanie za mną. Nie było tak źle. Pytań miałam dużo te co zapamiętałam: to jak pracuję z uczniem słabym,a jak zdolnym. Co reguluje pracę szkoły? W jakim kierunku chcę dalej się rozwijać? Jak planuję pracę w grupach?czyli pytania z życia wzięte.Pozdrawiam wszystkich co mają egzamin jeszcze pr...
Ja mam egzamin 23 i już coraz bardziej panikuję. Mam wrażenie,że nic nie wiem. Żaden egzamin mnie tak nie stresował. A co będzie jak nie będę umiała odpowiedzieć na jakieś pytanie:).Pozdrawiam