Super, bardzo dziekuję, w szkole jest tajfun, zgłosiłem to dyrektorowi, pokłóciłem się delikatnie z panią wicedyrektor odpowiedzialną za zastępstwa, a dyrektor szybko zwołał naradę kadry. Zobaczymy co będzie. Aha, pani wice powiedziała, że otrzymała "telefon" z Urzędu Miasta aby oszczędzać...