Jak dotąd dziury w całym szukasz Ty łapiąc mnie za słówka i cytując co drugie zdanie, odgryzając sie jak małe dziecko
A ja używam, widzisz coś w tym złego?
Mam wrażenie, że dla Ciebie wszyscy dorośli i dzieci są tylko złośliwi. Myślę, ze dalsza dyskusja nie ma sensu.