Z tym poniżaniem to chodziło mi o sytuacje z tamtego roku kiedy to przez jeden rok szkolny próbowałam na tą religię chodzić. Zakonnica ciągle czepiała się mnie, np. o to że rozmawiam, tak jakby nie zauważała reszty klasy rozmawiającej pare tonów głosniej ode mnie, krytykowała pisane przeze mnie spra...