Jeżeli mogę podciągnąć temat
daughter pisze:Nie będą reagować alergicznie na słowo 'matematyczne'?:)
Malgala ma rację
malgala pisze:Nie będą pod warunkiem, że będzie to matematyka na wesoło
W ubiegłym roku szkolnym (jak to szybko zleciało

) miałam kilka dni z kolei zastępstwa (język niemiecki - którego uczyłam się, ale się nie nauczyłam

) w klasie gimnazjalnej, w której nie miałam żadnych lekcji.
Na pierwszej lekcji zorientowałam się co mieli ostatnio z matematyki.
Na następną lekcję przygotowałam zadania o różnym stopniu trudności (odpowiedna ilość punktów) i zorganizowałam konkurs.
Podzieliłam klasę na grupy, które losowały zadania zgodnie z umową, jeżeli grupa skończyła pracę, mogła dodatkowo wylosować kolejne.
Uczniowie pracowali baaardzo aktywnie - i nie protestowali, że to matematyka.
Po lekcji umówiłam się z ich nauczycielką od matematyki i w nagrodę za owocną pracę, wystawiła odpowiednie oceny.
Myślę, że jeżeli nie będzie to matematyka typu: książka, zeszyt i rozwiązujemy zadania po kolei

, to nikt nie będzie protestował, a i ich nauczyciel będzie zadowolony z dodatkowej lekcji (bo nie ma czasu na więcej ćwiczeń)
