Głęboka demoralizacja.

o tym jakie są, jak sobie z nimi radzić, jak wychowywać bez porażek

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

sowanna
Posty: 63
Rejestracja: 2009-09-08, 13:58
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Głęboka demoralizacja.

Postautor: sowanna » 2009-12-01, 15:14

Witam,

Pisze bo jestem załamana. Juz nie wiem co robic. w klasie IIIej gimnazjalnj mam bardzo agresywnego ucznia. Wyzywa nauczycieli: dziś przez 4 godziny wysluchiwalam, ze mogę mu zrobic dobrze i takie tam- w dużym skrócie "Ty piz.., Ty kur..., Wypier..., Wstawaj! Siadaj!" . Nie wdaje sie w szczegóły.
Grozi nauczycielom, ze uderzy "z bańki". Sprawa generalnie jest na policji i czeka na postepowanie sadowe. Ale miedzy czasie on chodzi do szkoly. dodam, ze chlopak ma prawie 18 lat!!! Czy nie można go zawiesić w prawach, bo nauczyciele się boją!
A mnie upatrzył na ofiarę i już głupieję, bo nie wiem jak z tym @$#! dać sobie rade i go usadzić. Jak nie reaguję on czuje sie słaby- na to wygląda, wszelakie dyskusje odpadają. Ale co z ni,m zrobić, naprawde nie można noic jak tłumaczy pedagog szkolny?

konrad86
Posty: 205
Rejestracja: 2009-01-06, 18:18
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Głęboka demoralizacja.

Postautor: konrad86 » 2009-12-01, 18:34

sowanna pisze:Wyzywa nauczycieli: dziś przez 4 godziny wysluchiwalam, ze mogę mu zrobic dobrze i takie tam- w dużym skrócie "Ty piz.., Ty kur..., Wypier..., Wstawaj! Siadaj!" . Nie wdaje sie w szczegóły.
Grozi nauczycielom, ze uderzy "z bańki".

Absolutnie niedopuszczalne zachowania, które demoralizują pozostałych uczniów w klasie.
sowanna pisze:Sprawa generalnie jest na policji i czeka na postepowanie sadowe.

Ponaglajcie policję i sąd, gdyż jest to sprawa pilna.
sowanna pisze:A mnie upatrzył na ofiarę i już głupieję, bo nie wiem jak z tym @$#! dać sobie rade i go usadzić.

Twoja postawa jest niewłaściwa. Zbyt emocjonalnie podchodzisz do tego, wmawiasz sobie syndrom ofiary. Zdystansuj się do tego ucznia.

sowanna
Posty: 63
Rejestracja: 2009-09-08, 13:58
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Głęboka demoralizacja.

Postautor: sowanna » 2009-12-01, 20:27

Wiem, ze demoralizuje. Wg mnie zacłam sobie ta klasę ustawiać, gdy nagle przyszedl on i zaczął fikać. Swiadoma jestem, ze nie mam jakiś ą ę umiejętności i to mój ból.

Założyłam sprawe o groźby - wyskoczył do mnie z nożem oraz o zniewagę. jednak jak mówi pedagog, nic z nim nie można zrobić? czy tak naprawde nie można z nim nic zrobić? tylko policja.
Dzis dzwonilam na policję w tej sprawie i co sie dowiedziałam- proszę przyjśc na komendę złożyć zeznania, nic więcej nie możemy zrobić. :/

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Głęboka demoralizacja.

Postautor: edzia » 2009-12-01, 20:54

sowanna pisze:jednak jak mówi pedagog, nic z nim nie można zrobić?
Takiego pedagoga to *#*#*#*!!! To jakiś gówniarz ważniejszy ma być od bezpieczeństwa nauczyciela i innych normalnych uczniów? A dyrektor co na to?

konrad86
Posty: 205
Rejestracja: 2009-01-06, 18:18
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Głęboka demoralizacja.

Postautor: konrad86 » 2009-12-01, 21:23

sowanna pisze:jednak jak mówi pedagog, nic z nim nie można zrobić? czy tak naprawde nie można z nim nic zrobić? tylko policja.

Trudno przez Internet odpowiedzieć: tak czy nie.
sowanna pisze:proszę przyjśc na komendę złożyć zeznania

Zrób tak.

sowanna
Posty: 63
Rejestracja: 2009-09-08, 13:58
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Głęboka demoralizacja.

Postautor: sowanna » 2009-12-01, 21:57

Pewnie, że tak zrobię. Nie zostawię tak tego. Agresywny jest przede wszystkim do mnie, ale dzis dał upust wszystkiemu i ofiarami byli "wszyscy". Dyrekcja? Nie wiem co z dyrekcją. Poprosiłam ją o rozmowę. To wpierw usłyszałam, że powinnam była wcześniej się zgodzić na proponowaną zmainę klasy (po 1,5 miesiąca pracy z jedną klasą, miała zmienić na 2 inne klasy- co wg mnie było nierozsądne). W każdym bądź razie mam byc pedagogiem u dyrekcji na dniach i coś podejrzewam ustalić.

Czuję niemoc!

pedagog1
Posty: 1
Rejestracja: 2009-06-23, 23:18
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Głęboka demoralizacja.

Postautor: pedagog1 » 2009-12-01, 23:45

Uważam, że powinnaś całą sytuację opisać w notatce służbowej i złożyć w sekretariacie do dyrektora z podsumowującym zdaniem "Proszę o podjęcie stosownych kroków, co do opisanej sytuacji". Dla siebie warto zostawić ksero z potwierdzeniem wpływu pisma do sekretariatu. Wobec gogusia bądź olewająca - zobaczysz, że odpuści sobie... Jeśli będzie Cię wyzywał i używał wulgaryzmów - zgłoś sprawę na policję. Pozdrawiam


Wróć do „Problemy dydaktyczno-wychowawcze”