prowokacja Użytkownika "aania84" pseudo brum brum

[vuem]

ale nie będę Ci tego tłumaczyć

Niektórzy moi uczniowie tak samo mój wiek traktują...przechodzi niestety im to bardzo późno, dopiero w LO.

Więc i ona zrozumie, gdy sama ten wiek osiągnie. Tłumaczyć nie ma sensu.

Natomiast to co czytam na temat edukacji wczesnoszkolnej jest zatrważające.

Jakbym czytał totalnego ignoranta.

Jakim cudem, po samych choćby wykładach z pedagogiki, czy psychologii można takie idiotyzmy pisać?

Nie miej dzieci Anno, zrobisz im krzywdę, kup lepiej psa.

[Basiek70]

Natomiast to co czytam na temat edukacji wczesnoszkolnej jest zatrważające.

Jakbym czytał totalnego ignoranta.

Jakim cudem, po samych choćby wykładach z pedagogiki, czy psychologii można takie idiotyzmy pisać?

ignorancja zatrważająca faktycznie
przeraża mnie, ze ludzie o takiej mentalności i takiej ignorancji pracują w tym zawodzie

[Basiek70]

miwues, do pracy fizycznej też trzeba być przygotowanym - jak ktoś po godzinie sapie i sił nie ma, też go zwolnią
bardzo ją doceniam i cenię ludzi ją wykonujących
ten most hipotetyczny... architekt jest nikim bez ekipy realizującej jego projekt, sam to sobie może go narysować i do szuflady wsadzić

[haLayla]

Nie miej dzieci Anno, zrobisz im krzywdę, kup lepiej psa.

Ja myślę, że ona nawet akwarium nie powinna posiadać. Sukulent byłby wystarczający. Wystarczy trzymać w słońcu i raz na dwa tygodnie podlewać.

[brum brum]

No to dlaczego nie powołuje się w kuratorium komisji po to, aby stwierdzić, czyja to jest wina? Ta matura niezdana albo anoreksja? Gdyby most się zawalił to by powołano. Nie ma komisji, nie ma winnego. Nauczyciel jest świadomy swojej bezkarności, bo odpowiada tylko przed sobą. Dlatego każdy z Was jest mocny w gębie, pieje o swoich sukcesach i misji, ale nikt z Was nie ma na swoje gadanie żadnego dowodu. Mogę się założyć, że przynajmniej 75% odwala swoje obowiązki po łebkach. Skąd wiem? Bo opinia publiczna jasno stwierdza, że nauczyciele to lenie i nieroby. O żadnym innym zawodzie tak nie mówi. Czyli doświadczenie z odwalającymi chałturę ma większość.
Tak, potrafię dostrzec swoje porażki. Vuem, widź sobie sens swojej pracy. Ja swojej też widzę, tyle że inny niż Ty.
Basiek70, późniejszy wybór? A możesz konieczność z braku laku?
Miwues, czterdziecha na karku, a zarobki dalej studenckie. Też bym się frustrowała, więc ten brak klasy Ci wybaczam.
Vuem, psa już mam. Nie wiem, czy wiesz, ale pies jest mniej więcej na poziomie rozwoju dwulatka. Najnowsze badania. Także gdybyś coś takiego napisał na forum miłośników psów to by Cię zlinczowali.
haLayla, Ty za to dzieci mieć powinieneś. Mam jednak wrażenie (biorąc pod uwagę, że przesiadujesz na forum dla grupy zawodowej niezwiązanej z Twoimi studiami), że nie masz z kim. I tu chyba jest podstawowy problem, co?

[vuem]

No to dlaczego nie powołuje się w kuratorium komisji po to, aby stwierdzić, czyja to jest wina?

Oczywiście, że gdy wyniki w danej szkole są niepokojące, to takowa kontrola następuje. Szkoła tworzy programy naprawcze itd.

Tylko nie pisz, że chciałabyś kary finansowej dla nauczyciela, bo to ... jest wymierne.

Dlatego każdy z Was jest mocny w gębie, pieje o swoich sukcesach i misji, ale nikt z Was nie ma na swoje gadanie żadnego dowodu.

Czy TY naprawdę nie widzisz, że my tu z Tobą walczymy o uznanie tego, CZYM SA NASZE OBOWIĄZKI, a nie przekonujemy Cię, że zawsze i wszędzie wypełniamy je perfekcyjnie?

Czy ja nie powinienem był jednak kiedyś napisać, żeś głupia? Dziewczyno, masz straszliwe problemy z percepcją.

Mogę się założyć, że przynajmniej 75% odwala swoje obowiązki po łebkach. Skąd wiem? Bo opinia publiczna jasno stwierdza, że nauczyciele to lenie i nieroby. O żadnym innym zawodzie tak nie mówi. Czyli doświadczenie z odwalającymi chałturę ma większość.

Biorąc pod uwagę cytowaną przez Ciebie "opinię publiczną", Fakt często takie "statystyki" podaje, należy z całą stanowczością stwierdzić, że każdy projektant i budowlaniec to idiota, bo nie ma budynku bez wad, a drogi sie buduje latami, że każdy policjant to imbecyl, a lekarz łapówkarz.

Ta "opinia publiczna" jest dla Ciebie dowodem na to, że 75% nauczycieli się opieprza?

Nie ośmieszaj się.

Tak, potrafię dostrzec swoje porażki. Vuem, widź sobie sens swojej pracy. Ja swojej też widzę, tyle że inny niż Ty.

A jaki sens swojej pracy widzisz?

Vuem, psa już mam.

I na tym poprzestań.

Nie wiem, czy wiesz, ale pies jest mniej więcej na poziomie rozwoju dwulatka. Najnowsze badania. Także gdybyś coś takiego napisał na forum miłośników psów to by Cię zlinczowali.

A jakie ma to znaczenie?

Dzieci się edukuje i wychowuje, by nie pozostały na tym etapie rozwoju.

Co Ty pitolisz dziewucho.

[ann]

Mogę się założyć, że przynajmniej 75% odwala swoje obowiązki po łebkach. Skąd wiem? Bo opinia publiczna jasno stwierdza, że nauczyciele to lenie i nieroby.

Z tego, że społeczeństwo twierdzi, ze nauczyciele to lenie i nieroby, wysnuwasz wniosek, że 75% z nauczycieli odwala swoje obowiązki?
Bo mnie się wydaje, że znaczna część społeczeństwa guzik wie o zawodzie nauczyciela, a swoje zdanie tworzy jedynie na podstawie informacji, że nauczyciel pracuje 18 godzin w tygodniu (i to jeszcze lekcyjnych, a nie zegarowych!), a jakby mu było mało, ma jeszcze wolne wakacje, święta, ferie i Bóg jeden wie co jeszcze.

Ja swojej też widzę, tyle że inny niż Ty.

A jaki?
Bo jak tak Ciebie czytam, to sensem Twojej pracy są wakacje, krótki czas pracy itd.

Basiek70, późniejszy wybór? A możesz konieczność z braku laku?

Masz marne pojęcie o zatrudnieniu w zawodzie, oj marne...
Konieczność z braku laku to dla absolwentów kierunków nauczycielskich praca w telemarketingu, a nie w szkole.

Żal dupę ściska, gdy się Ciebie czyta, kobieto.
I boli mnie to, że dla mnie miejsca w zawodzie nie ma, za to jest dla takich jak Ty...

[Basiek70]

Żal dupę ściska, gdy się Ciebie czyta, kobieto.

bardzo celne podsumowanie
tej pani podziękuję bo nie ma ani z kim, ani o czym rozmawiać
szkoda klawiatury i naszych wysiłków kulturalnego przekazania tego, co da się zamknąć w prostym zdaniu

[haLayla]

Nie ma komisji, nie ma winnego.

Czyli, jak ktoś zostanie skazany przez sąd prawomocnym wyrokiem, to jeszcze musi to komisja klepnąć?

Bo opinia publiczna jasno stwierdza, że nauczyciele to lenie i nieroby. O żadnym innym zawodzie tak nie mówi. Czyli doświadczenie z odwalającymi chałturę ma większość.

Mówią tak o policjantach, sędziach, prokuratorach, lekarzach, motorniczych, kolejarzach, filatelistach, cyklistach i emerytowanych koniuszych z dworku w Krzeszowicach. Ale trochę ci współczuję, że wykładnikiem rzeczywistości jest dla ciebie opinia publiczna.

haLayla, Ty za to dzieci mieć powinieneś. Mam jednak wrażenie (biorąc pod uwagę, że przesiadujesz na forum dla grupy zawodowej niezwiązanej z Twoimi studiami), że nie masz z kim. I tu chyba jest podstawowy problem, co?

A ja odnoszę wrażenie, że to raczej, tu przepraszam za wyrażenie, ale niestety chamstwo jest zaraźliwe, tobie ktoś powinien przepchać komin. Jesteśmy tacy żałośni, a nasze życia są takie nieudane, a ty jesteś tą wspaniałą, sprytną i zaradną. Tylko w takim razie, skoro nasze towarzystwo aż tak cię uwiera, po co na tym forum posiadujesz? Chcesz nas poobrażać? Nie wiem jak inni, ale gdy ja wyłączę komputer to nawet nie będę pamiętał o twojej osobie.

Myślę, że stosowniejszym miejscem dla twojego samorozwoju byłby jakiś onet, niż to forum.

[brum brum]

Programy naprawcze to papierki, nic więcej. Problem musi dotyczyć całej placówki, jeśli nawala część grona to nic się nie dzieje, albo jeśli rzecz dzieje się w renomowanej szkole, gdzie każdy uczeń bierze w klasie maturalnej korki. No i co z tego, że wiesz, co należy do Twoich obowiązków, skoro ich nie wypełniasz "perfekcyjnie"? Jak zdradzisz żonę, to czy Twoja wina będzie mniejsza, bo wiesz, że nie powinieneś i masz Katechizm w małym palcu?
Stereotypy dotyczące grup zawodowych skądś się biorą. Myślisz, Vuem, że są całkowicie wyimaginowane?
Sens mojej pracy: spokój, stabilność, czas na spełnianie się zawodowe pozaszkolne i rodzinne.
Pitolę tylko tyle, że skoro dziecka nie powinnam mieć to psa też nie. Ale chyba już niestety za późno.

Ann, a może na podstawie tego, że każdy chodził do szkoły i widział na własne oczy?
W telemarketingu? Zależy gdzie mieszkasz. W małej dziurze o telemarketing będzie trudno.
Skoro żal ściska Ci część ciała, którą określiłaś jako "dupę", to najlepiej będzie nie czytać.

[brum brum]

haLayla, a może Ty ginekologiem chcesz zostać, co? Widać w Twoich postach powołanie do "kominów". A agresja, z jaką zareagowałeś na mój post, świadczy najlepiej o tym, że mam rację.
Słyszałeś może o nauczycielu skazanym prawomocnym wyrokiem za niezdanie matury przez ucznia? Bo ja jakoś nie. Ale gdyby skazywano to komisje byłyby niepotrzebne.
Nie uwiera mi Wasze towarzystwo. Bo o jakim towarzystwie mówisz? Wirtualnym? Poobrażać? Ja Was? No to już nawet Ty musisz zauważyć, że to brednia, biorąc pod uwagę poziom wypowiedzi części użytkowników. Poza tym nie ma żadnych Was. Was nauczycieli? To jesteś jednak nauczycielem?

[ann]

Ann, a może na podstawie tego, że każdy chodził do szkoły i widział na własne oczy?

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nie wydaje Ci się, że pracę nauczyciela postrzegasz teraz inaczej niż wtedy, gdy chodziłaś do szkoły?

[Basiek70]

biorąc pod uwagę poziom wypowiedzi części użytkowników.

no Twoich na pewno - są poniżej wszelkiego poziomu
ni merytoryki, ni kultury

[haLayla]

haLayla, a może Ty ginekologiem chcesz zostać, co? Widać w Twoich postach powołanie do "kominów".

Prędzej psychiatrą

A agresja, z jaką zareagowałeś na mój post, świadczy najlepiej o tym, że mam rację.

Tak, tak, jestem seksualnie sfrustrowany i dlatego odrywam etykietkę z butelki z wodą i gryzę ołówki.

Słyszałeś może o nauczycielu skazanym prawomocnym wyrokiem za niezdanie matury przez ucznia? Bo ja jakoś nie. Ale gdyby skazywano to komisje byłyby niepotrzebne.

Ale jak nauczyciel może być winny niezdania matury? Matura nie sprawdza wyników w nauczaniu nauczyciela, tylko umiejętności ucznia. Ludzie często zamiast zaakceptować fakt, iż to z ich powodu coś się wydarzyło wolą przerzucać odpowiedzialność na innych. Jak nie zdam egzaminu, to będzie to tylko i wyłącznie moja wina, a nie egzaminatora. Jak spowoduję wypadek, to nie będę szukał winy u producenta samochodu, tylko właśnie u siebie. Co to się z ludźmi porobiło, że nawet umiejscowić osoby odpowiedzialnej za dane zdarzenie nie potrafią?

Nie uwiera mi Wasze towarzystwo. Bo o jakim towarzystwie mówisz?

Z pewnością nie towarzystwie w rozumieniu prawa o stowarzyszeniach. Miałem na myśli raczej pewną grupę ludzi o podobnych celach, spotykająca się regularnie i czerpiąca pewną przyjemność z tych spotkań. No wiesz... W tradycyjny sposób.

Poza tym nie ma żadnych Was. Was nauczycieli? To jesteś jednak nauczycielem?

Nas, użytkowników forum. Widzę braki w zakresie zdolności podziału rzeczywistości na konkretne kategorie

Ale odpowiedz na moje pytanie. Czy naprawdę na onecie było ci tak źle?

[brum brum]

Szanowni Państwo,

od około tygodnia jestem aktywna na Waszym forum. Dziękuję za umożliwienie mi zebrania materiału badawczego do mojej pracy dot. agresji na forach internetowych. Metoda na podstawionego forumowicza jest bardziej wiarygodna od powszechnie stosowanych ankiet, gdyż wielu użytkowników nie przyznaje się do stosowania przemocy na forum, mimo że faktycznie ją stosuje.

Pozdrawiam i życzę sukcesów w życiu zawodowym i prywatnym.
Użytkownik aania84

PS. Proszę o wskazówkę, jak usunąć konto.