Frekwencja uczniów a sprawdziany

o tym jakie są, jak sobie z nimi radzić, jak wychowywać bez porażek

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Frekwencja uczniów a sprawdziany

Postautor: Jolly Roger » 2011-05-30, 21:06

Może niech piszą sprawdziany na których można korzystać z podręczników. daruj sobie te testy true - false, bo niewiele sprawdzają, albo niech te wykreślanki a), b), c) będą w pierwszym terminie, a w drugim jakaś kompleksowa praca z możliwością korzystania z podręcznika. Zapewniam, że taki sprawdzian jeśli dobrze ułożony sprawia więcej problemów niż głupia strzelanka na chybił trafił.
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

Adriannn
Posty: 177
Rejestracja: 2011-05-14, 20:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Frekwencja uczniów a sprawdziany

Postautor: Adriannn » 2011-05-30, 22:16

vuem pisze:W jakim typie szkoły pracujesz?

Zawodówka/technikum. Czasami klasy technikalne są jeszcze słabsze od zawodowych. U nas naprawdę trudno dostać jedynkę, a są klasy, które będą musiały zostać rozwiązane...

Wielu z Was mówi o metodach, które są dobre jak na sprawdzian nie przychodzą 2 osoby. U mnie na sprawdzianach nie ma najczęściej około 10 osób, i nigdy nie jest tak, że te 10 osób zjawi się na następnej lekcji i napisze spr. , albo, że wszyscy stawią się na wyznaczony termin po lekcjach. Straszny bałagan jest, człowiek już po czasie nie wie kto co pisał i kto jeszcze nie pisał, co sprawdził, a czego jeszcze nie sprawdził, co wpisał do dziennika, a co nie. A mam 8 klas... w każdej prawie 25-32 osoby.

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Frekwencja uczniów a sprawdziany

Postautor: Jolly Roger » 2011-05-30, 22:48

a ja pisze o metodzie czy to dla 1, 3, 5 lub 15 osób działajacej tak samo.
Natomiast wykształcony facet z ambicjami na coś więcej niż PKS nie powinien się mazgaić, ze 'nie ogarnia" 200 chłopaków by napisali 2-3 sprawdziany w ciągu 4-5 miesięcy
We gonna ride the sea,

we pray to the wind and the glory

That's why we are raging wild and free

Adriannn
Posty: 177
Rejestracja: 2011-05-14, 20:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Frekwencja uczniów a sprawdziany

Postautor: Adriannn » 2011-05-30, 22:56

Jolly Roger, wszystko takie proste zza klawiatury. Ciekawi mnie czy sam masz na taką samą sytuację jak ja?

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Frekwencja uczniów a sprawdziany

Postautor: vuem » 2011-05-31, 13:07

Adriannn pisze:Zawodówka/technikum. Czasami klasy technikalne są jeszcze słabsze od zawodowych. U nas naprawdę trudno dostać jedynkę, a są klasy, które będą musiały zostać rozwiązane...


W zawodówce zawsze będziesz miał problem, chyba, że uda Ci sie ich przekonać, że język im sie przyda.

Natomiast z założenia przyjąłbym dość niskie wymagania testowe. Raczej za cel obrałbym nauczyć czegokolwiek, a nie by pozaliczali mi wszystkie testy.

W technikum ciekawi mnie odsetek tych podchodzących do matury oraz jej zdawalność, bo z naborem jest problem również w tedy, gdy ten aspekt kuleje.

Adriannn pisze:Wielu z Was mówi o metodach, które są dobre jak na sprawdzian nie przychodzą 2 osoby. U mnie na sprawdzianach nie ma najczęściej około 10 osób,


Zminimalizuj liczbę sprawdzianów, zwiększ liczbę testów niezapowiedzianych. Zaprojektuj je tak, by premiować obecność, by zrozumieli, że gdy są na zajęciach, to test zaliczają bez większych problemów. Wtedy nie będą czuli potrzeby uciekania.

Oczywiście odbędzie się to jakimś kosztem, ale teraz z poziomu swoich uczniów też na pewno nie jesteś zadowolony.

Adriannn pisze:olly Roger, wszystko takie proste zza klawiatury. Ciekawi mnie czy sam masz na taką samą sytuację jak ja?


Adriann, uwierz na słowo, takie sytuacje nie są ewenementem.

Wielu ludzi pracuje w szkołach, gdzie stosunek uczniów do swych obowiązków pozostawia wiele do życzenia.

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Frekwencja uczniów a sprawdziany

Postautor: Jolly Roger » 2011-05-31, 23:51

Adriannn,
chyba nie oczekujesz, że będę cię prowadził za rękę. Nie robię to nawet w szkole podstawowej. Wskazałem ci narzędzie, a ty możesz je albo spróbować wykorzystać albo odrzucić.

Ty jesteś pasterzem swojego stadka. Ustalasz reguły gry i konsekwentnie je przestrzegasz. Ty znasz wszelkie zmienne by ustalić reguły uwzględniające możliwości i potrzeby swoich uczniów. Ja czy ktokolwiek inny na forum tego nie zrobi choćby pracował w podobnej placówce.

Co do sprawdzianów to dla chcącego nic trudnego, ale fakt, ze test to ksero i potem odfajkowanie czy trafił odpowiedź czy nie. Szybko bezboleśnie i bezrefleksyjnie. Sprawdzian umiejętności to już zabawa w dobór zadań i żmudne sprawdzanie, ale oszczędzasz czas, który musiałbyś stracić realizując poprawkę poza lekcjami.

Do ogarnięcia uczniów i terminów wystarczy zeszyt z rozpiska. Możesz zrobić w excelu. Zaznaczasz I termin, II termin i jeśliś łaskawy III termin. Jak się "miszczunio" nie zjawi to jego problem. W każdym terminie test trudniejszy, żeby się opłacało być zdrowym w I terminie. W tabelce zapisujesz ołówkiem deklarację pojawienia się w danym terminie danego "miszczunia" a potem zaznaczasz czy był czy nie.
We gonna ride the sea,

we pray to the wind and the glory

That's why we are raging wild and free


Wróć do „Problemy dydaktyczno-wychowawcze”