mleczarz]Można poprosić o postawienie kartki z imieniem lub ewentualnie spojrzeć na danego ucznia[/quote]
Można. Taka możliwość jednak nie wyklucza innych sposobów. Chyba, że chciałeś napisać "należy" albo można tylko i wyłącznie" 
[quote="mleczarz pisze:(ale nie świdrować go wzrokiem)
Najpierw uczepiłeś się "patrzenia obcym dzieciom głęboko w oczy", teraz "świdrujesz".
Po pierwsze to nie są obce dzieci, skoro pracujesz 20 lat, to zakładam, że jakąś przyjacielska więź z uczniami może udało Ci się nawiązać i znać ich nawet kilka lat.
Po drugie przesadzasz. Patrzenie w oczy nie musi mieć podtekstu erotycznego, czy jakiegokolwiek innego, który jest negatywnie przez "ofiarę" odbierany.
Patrzysz w podłogę, gdy rozmawiasz z uczniami i współpracownikami, a z dyrekcją przez parawan?
Spojrzeć na ucznia można... ale spojrzeć "znacząco" by szybko się domyślił (świdrując wzrokiem marnujemy sporo czasu) to już nie można?
Ile milisekund ma trwać spojrzenie, by uczeń nie uznał go za zaproszenie do łóżka lub psychiczne znęcanie się poprzez grożenie śmiercią?
mleczarz pisze:Chodzi nie tylko o podtekst erotyczny, ale o naruszenie integralności cielesnej dziecka.
Po pierwsze to Ty sam zasugerowałeś podtekst erotyczny, no chyba, że miałeś na myśli inny rodzaj molestowania. Macanie jednak temu przeczy.
Naruszenie integralności cielesnej?
Czy Ty wiesz co piszesz?

mleczarz pisze:Nie chciałbym, żeby mój Patryk był macany przez jakiegoś nauczyciela tylko dlatego, że ten nie potrafi zapamiętać jego imienia.
I znowu to macanie... ech
Czy dopuszczasz możliwość taką, by Twojemu Patrykowi jakiś nauczyciel założył plasterek na nóżkę, czy też staje Ci przed oczami pan Dutroux.
Wiesz co? Masz niezłego świra ...
Ale fajnie, świat jest dzięki temu bardziej kolorowy
