USPRAWIEDLIWIENIA nieobecności uczniów

dyskusja o dobrych lekcjach wychowawczych oraz skutecznych sposobach kierowania zespołem klasowym

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Art.3.9.UoSO
Posty: 661
Rejestracja: 2009-09-13, 23:19
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: USPRAWIEDLIWIENIA nieobecności uczniów

Postautor: Art.3.9.UoSO » 2015-09-12, 12:29

Zastanawia mnie, jakie mam kompetencje do nie/uznawania przyczyn nieobecności dziecka w szkole? Malgalo napisz, jakie są Twoje, na jakiej podstawie podejmujesz decyzję o uznaniu prawdziwości słów rodzica/opiekuna i jakie kryteria stosujesz.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: USPRAWIEDLIWIENIA nieobecności uczniów

Postautor: malgala » 2015-09-12, 21:17

Może mam o tyle łatwiej podjąć decyzję dotyczącą usprawiedliwienia nieobecności lub nie, bo mieszkam na miejscu i wiele udaje mi się zaobserwować.
Na przykład dziecka nie ma w szkole, po południu przychodzi na boisko i gra z kolegami w piłkę lub nawet w czasie zajęć jeździ po wsi rowerem, następnego dnia znów to sama, a matka pisze, że dziecko nie było w szkole, bo było chore.
Inny przykład.
Uczniowie I klasy gimnazjum postanowili zrobić sobie dzień wagarowicza.
Zamiast przyjść do szkoły pojechali sobie do miasta na pizzę.
Pech chciał, że po lekcjach również pojechałam do miasta i widziałam ich wszystkich wychodzących z pizzerii.
Następnego dnia przynieśli karteczki napisane przez troskliwe mamusie z prośbą o usprawiedliwienie nieobecności, do dziecko z ważnych przyczyn rodzinnych musiało w domu zostać.
I kolejny.
Matka nie pracuje.
Dziecko nie przychodzi do szkoły a następnego dnia przynosi prośbę o usprawiedliwienie, bo matka była z nim w mieście na zakupach, które równie dobrze można zrobić po południu lub w sobotę.

Mam również i odpowiedzialnych rodziców, którzy potrafią powiadomić mnie, że dziecko źle się czuje i w szkole dziś nie będzie, a z wizytą u lekarza trochę się wstrzymają, bo może to być zwykła niestrawność.
Miałam też dziewczynki, które bardzo źle znoszą pierwszy lub drugi dzień miesiączki i też mama potrafi wprost podać przyczynę nieobecności.
W takich przypadkach nawet żadnych kartek od rodziców nie wymagam.
Krętactwa jednak i okłamywania tolerować nie mam zamiaru.

Art.3.9.UoSO
Posty: 661
Rejestracja: 2009-09-13, 23:19
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: USPRAWIEDLIWIENIA nieobecności uczniów

Postautor: Art.3.9.UoSO » 2015-09-13, 15:06

To jednostronna ocena. Jako rodzic nie zgadzam się, aby nauczyciel kwestionował moje decyzje o pozostawieniu dziecka w domu z dowolnych przyczyn. Dorosły na zwolnieniu też może być widziany w sklepie, na targu, bo może chodzić. Jeśli rodzic zaniedbuje obowiązki rodzicielskie, zagraża wychowaniu i nauce dziecka, od tego są zespoły kuratorskie, opieka społeczna, a nie nauczyciele.
W przytoczonych sytuacjach postąpiłbym tak: proszę rodzica do szkoły lub dzwonię, przedstawiam swoją wiedzę na temat i, jeśli rodzic podtrzymuje swoje, usprawiedliwiam. Mam takie wymówki: nie było wody i nie mógł się umyć, choć o 10 był pod szkołą, spodnie mu wyprałam i nie miał w czym iść, choć w krótkich spodenkach był widziany na mieście z innymi wagarującymi kolegami. Zgłaszam to pedagogowi, a ten nadaje sprawie bieg formalny. Pisemne usprawiedliwienia są dowodem w sprawie.

Awatar użytkownika
sweet.home.alabama
Posty: 70
Rejestracja: 2010-12-13, 19:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: USPRAWIEDLIWIENIA nieobecności uczniów

Postautor: sweet.home.alabama » 2015-09-18, 20:23

Istnieje obowiazek szkolny

Tak więc "dowolne przyczyny"nie usprawiedliwiaja nieobecności!

W naszej szkole statut reguluje kiedy dziecko ma przynieść usprawiedliwienie oraz ze ma być napisana przyczyna nieobecności.

W UK za nieposylanie dziecka do szkoły są dotkliwe finansowe kary.

Moim zdaniem źle jest, ze u nas nie ma bardziej szczegółowych przepisów odnośnie usprawiedliwien.

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: USPRAWIEDLIWIENIA nieobecności uczniów

Postautor: koma » 2015-09-20, 11:35

Rodzic tylko wnioskuje o usprawiedliwienie niespełniania obowiązku szkolnego. Tego obowiązku pilnuje też - oprócz rodziców - szkoła, zatem nie musi usprawiedliwić nieobecności, jeżeli podejrzewa, że rodzic kłamie. Może prosić rodzica o umotywowanie wniosku.

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: USPRAWIEDLIWIENIA nieobecności uczniów

Postautor: koma » 2015-09-20, 11:42

Art.3.9.UoSO pisze: Jako rodzic nie zgadzam się, aby nauczyciel kwestionował moje decyzje o pozostawieniu dziecka w domu z dowolnych przyczyn.

Ależ możesz pozostawić! Szkole nic do tego.
Nie wymagaj jednak od szkoły, aby każdą taką nieobecność uznała za " z ważnych powodów" i poświadczyła to w dokumentacji szkolnej.

Art.3.9.UoSO
Posty: 661
Rejestracja: 2009-09-13, 23:19
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: USPRAWIEDLIWIENIA nieobecności uczniów

Postautor: Art.3.9.UoSO » 2015-09-20, 13:25

Szkoła ma kompetencje do uznawania stopnia ważności ważnych powodów?

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: USPRAWIEDLIWIENIA nieobecności uczniów

Postautor: koma » 2015-09-20, 14:01

Nie musi. Tak jak nie musi usprawiedliwić wszystkich nieobecności.
Nie było ucznia, ale nie był chory. Został z młodszym rodzeństwem, pojechał z mamą do miasta po buty, zaspał i usłyszał "to już możesz nie iść..." itd.
My do pracy też możemy nie iść z takich powodów, a przełożony musi nam tę nieobecność usprawiedliwić??


Ależ oczywiście, że zwykle usprawiedliwiamy bez sprawdzania powodu. Jednak są sytuacje, że rodzic kłamie i nauczyciel o tym wie. Malgala o takich sytuacjach już pisała, ja mogę dodać:
- usprawiedliwianie "wsteczne", bo nagle grozi brak klasyfikacji
- usprawiedliwianie wagarów, bo "jak mąż się dowie, to..."
- nieobecność zawsze wtedy, gdy klasówka
....

Awatar użytkownika
sharkinator
Posty: 347
Rejestracja: 2011-09-24, 20:06
Kto: nauczyciel
Przedmiot: geografia, przyroda, wychowanie fizyczne
Lokalizacja: Kraków

Re: USPRAWIEDLIWIENIA nieobecności uczniów

Postautor: sharkinator » 2015-09-23, 19:28

"Proszę o zwolnienie córki X z ostatniej lekcji".
"Proszę o usprawiedliwienie nieobecności córki w dniu X".

Czy rodzic musi podać powód dla którego chce zwolnić/usprawiedliwić dziecko? Oczywiście zwolniłem i usprawiedliwiłem nieobecności, ale chyba powinienem wiedzieć z jakiego powodu. Jak to jest?

gosia1978
Posty: 5
Rejestracja: 2011-10-13, 15:37
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: USPRAWIEDLIWIENIA nieobecności uczniów

Postautor: gosia1978 » 2016-09-13, 13:02

Podepne się pod temat z moim pytaniem.
W mojej szkole jest dziennik elektroniczny. Rodzice wychowanków przesyłają mi na pocztę wiadomości - usprawiedliwienia. Czy będąc na zwolnieniu lekarskim mogę usprawiedliwiać nieobecności uczniów?
Kiedyś coś słyszałam, ze nauczyciel nie ma prawa nic robic w dzienniku będąc na zwolnieniu, ale nie wiem czy to prawda. Proszę o pomoc.

Matshow
Posty: 103
Rejestracja: 2016-08-16, 20:37
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: USPRAWIEDLIWIENIA nieobecności uczniów

Postautor: Matshow » 2016-09-13, 20:24

Otworzyłem ten wątek, bo był nowy i co zobaczyłem? Użytkownik Art.3.9.UoSO udzielał się tutaj, ale to było przed rokiem. W innych tematach też odnalazłem wpisy Art.3.9.UoSO. Gdzie jesteś kolego? Zniknąłeś, jak widzę nie tylko z tego forum, ale i z kontaktów ze Starą Gwardią. Wybaczcie prywatną dygresję, ale rozpoznałem ten nick, bo tak podpisywał się w e-mailach mój znajomy matman. Po wpisach widzę, że awanturniczy typ pozostał mimo przyrostu lat. Czas leci, a młodość się nie wyszumiała.
Co do pytania uważam, że zwolnienie lekarskie zobowiązuje do powstrzymywania od obowiązków zawodowych. Jeśli to krótkie zwolnienie, można nadrobić po powrocie do pracy, przy dłuższym dyrektor powinien wyznaczyć zastępcę. Tak twierdzę.

gosia1978
Posty: 5
Rejestracja: 2011-10-13, 15:37
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: USPRAWIEDLIWIENIA nieobecności uczniów

Postautor: gosia1978 » 2016-09-14, 13:07

Też tak uważam, dziękuję.


Wróć do „Wychowawca klasy”