hospitacja na godzinie wychowawczej

[SYL^WIA]

pozdrawiam i proszę o pomoc...mimo tylu lat pracy nie potrafię uodpornić się na hospitacje..Zżera mnie trema i tak naprawdę nie mam poczucia zadowolenia z lekcji.Jeszcze matematykę przeżyję, ale lekcje wychowawcze to koszmar. Mam zaplanowaną wychowawczą , bo potrzena jest hospitacja do oceny, a ja już mam doła...Może ktoś ma jakąś radę albo metodę na l. wych.

[malgala]

Za mało danych. Podaj chociaż klasę i może lepiej zamieść ten post TU
Może tam znajdziesz jakiś pomysł. Poszukaj.

[SYL^WIA]

Przeglądałam wiele scenariuszy i ciągle mam wątpliwości o ich atrakcyjności na lekcji.Uczę w technikum, a w klasie mam samych chłopców..W tym roku przeszłam z innej szkoły i chciałabym wypaść dobrze

[malgala]

Ja w gimnazjum. W ubiegłym roku robiłam cykl lekcji wychowawczych na temat zainteresowań pozaszkolnych uczniów. Dobrali się w grupy zgodnie z zainteresowaniami i przygotowali prezentacje swoich pasji.
Chłopcy głównie piłka i motoryzacja, ale zrobili to świetnie. Przynieśli plakaty, wyszukali różne ciekawostki, przygotowali tematyczne gazetki. Na zakończenie prezentacji były konkursy dla pozostałych uczniów, wszystko przygotowane przez daną grupę. Dla zwycięzców przygotowali dyplomy.
Każda grupa miała do swojej dyspozycji jedną godzinę wychowawczą.
Może Twoim chłopcom taki pomysł się spodoba? Oczywiście muszą mieć trochę czasu na przygotowanie.

[SYL^WIA]

To świetny pomysł, bardzo dziękuję...

[edzia]

Która to klasa technikum? Jaki zawód? Uczysz ich pierwszy rok, jak rozumiem. Jakie lekcje z nimi już prowadziłaś, na jaki temat, jakimi metodami? Wszystko szło tak, jak zaplanowałaś, czy były problemy - jakie? Jakie lekcje masz w planach? Kiedy masz tę hospitację? Czy korzystasz z jakichś poradników ze scenariuszami godzin wychowawczych (a jest ich mnóstwo na rynku)? Wykorzystujesz pomysły z tych poradników w całości, czy je przerabiasz "po swojemu", czy może tylko traktujesz je jako inspirację? Czy wogóle masz już jakiś pomysł/zarys pomysłu na tę lekcję? W jakich tematach czujesz się dobrze, jakie ci "leżą"? W jakiej szkole/klasie wcześniej uczyłaś? Jak ci tam szły lekcje wychowawcze? Dlaczego uważasz, że lekcje wychowawcze to koszmar?

Pytam tak szczegółowo, bo trudno jest radzić, nie znając sytuacji. Nie radziłabym Ci robić jakiejś ekstra lekcji, jeśli wcześniej lekcje przeznaczałaś np. tylko na sprawy administracyjne. Wyjdzie sztucznie i hospitujący raczej to rozpozna.

Pomysł malgali jest fajny, ale u mnie by raczej nie wypalił, tak myślę. Też mam technikum.

[SYL^WIA]

Pracowałam 3 ostatnie lata w gimnazjum i po tej przerwie jestem w technikum, z powodu zmiany miejsca zamieszkania. Jest to 1 klasa technikum elektronicznego.Aby nie zabierać czasu na matematykę (jako wychowawczyni zawsze mam sporo spraw do obgadania) wszystko załatwiam na godzinie wychowawczej: usprawiedliwienia, sprawy dyscyplinarne, uwagi do klasy od innych nauczycieli itd. Zazwyczaj spontanicznie dyskusja się rozwiązuje, ale zaplanowane lekcje wychodzą sztucznie.Ostatnio były o tematyce związanej z Polską Akcją Humanitarną (o sytuacji i warunkach krajów Południa).A mnie chodzi o coś atrakcyjnego na tyle by 29 facetów poruszyć. Tak naprawdę to dla mnie duża grupa i ciężko ogarnąć ich wszystkich...Deprymująca jest dla mnie świadomość , że zostanę oceniona (a w tej szkole jestem nowa i nie wyrobiłam sobie opinii, a do tej pory zawsze byłam bardzo dobrze ocenianym nauczycielem).

_________________

[edzia]

SYL^WIA, spróbuj odpowiedzieć na pozostałe moje pytania oraz:
Jaki cel miały lekcje o tematyce związanej z Polską Akcją Humanitarną?

[SYL^WIA]

Lekcje PAH to akcja szkolna i moja współpraca potrzebna do dyplomowania.Mija się z celem i w ogóle nie trafia do nastolatków..
Wracając do tematu; mam klasę I, Technikum Elektroniczne. Chłopcy żywiołowi...Do tej pory to były lekcje organizacyjne ( dokumentacja, statuty , regulaminy) i te PAH.Jeszcze lekcje tzw. dyscyplinujące.
Hospitację mam dopiero w styczniu, ale zależy mi na dobrych lekcjach wychowawczych. Nie lubię takich sztucznych lekcji wychowawczych..

[wiganna01]

Witam, uczę w gimnazjum, dosyć często ankietuję moja klasę...bawimy się w takie gierki słowne np "pierwsza myśl" jesli pytanie brzmi " Jestem...?" to uczniowie piszą lub dopowiadają resztę zdania... czyli - Jestem..np uczniem, człowiekiem, mądry, ładny bratem, fajny...itd Pytania same nasuwają się w trakcie i nigdy się nie powtarzają. W mojej klasie to działa od 3 lat

[koma]

dosyć często ankietuję moja klasę.

Ankieta jest tylko narzędziem. Nie jest celem!
W jakim celu je robisz - to chyba jest istotne.

[SYL^WIA]

Tak naprawdę jak rozwinie się ciekawy temat , to jest koniec lekcji. Jak załatwiacie sprawy wychowawcze, tzn, usprawiedliwianie, rozliczanie z nieobecności, bieżące sprawy, itd...? Mnie to zajmuje dużo czasu, najczęściej zaczynam już na przerwie.

[Jolo]

Witam,
Czy mają Państwo jakieś pomysły na godzinę wychowawczą która będzie hospitowana. Temat: Więzi rodzinne- rola dziecka w rodzinie, kl. 4 szkoły podstawowej. Mam zastosować tu technikę dramy. Jakie sceniki mogą odegrać uczniowie? Z góry dziękuję za wszystkie pomysły.

[MYSZKA2]

Witam,
Jestem wychowawcą pierwszy rok, w klasie IV. I już na wejście mojej pracy czeka mnie hospitacja lekcji wychowawczej. Tematy mogą dotyczyć integracji grupy, tolerancji, ulubiona książka, bądź klasa na medal, Święta Bożego Narodzenia. Mam zastosować pracę w grupach ,bo to będzie oceniane? Proszę o pomoc.