
jutro, jak się nie mylę, w krakowie są pierwsze egzaminy na mianowanego wśród nauczycieli przedszkola. ja zdaję we wtorek, 27go. nie szykuję się multimedialnie, mam tylko 10 minut. nie nastawiam się nawet na prezentację "krok po kroku", po prostu nie zdążę. skoncentruję się chyba na wątkach najważniejszych....
jak jakimś cudem ktoś po krakowskim egzaminie tu trafi, to skrobnijcie parę słów,jak było. nie mam stresu,ja nie z tych,ale nie znoszę takich szopek publicznych.... dzięki! pozdrowienia