Juuuupppi! Zdałam! Max liczba punktów

Komisja pod wrażeniem

Nadal jestem w szoku, że było tak przyjaźnie, niby formalnie, ale czułam w trakcie, że będzie dobrze. Prezentacja poszła dosyć sprawnie, miałam ok 15-16 slajdów, mówiłam ok 15 min. Komisja bardzo wspierająca, w trakcie moich odpowiedzi kiwały głowami z aprobatą.
Pytań miałam kilka:
- co biorę pod uwagę organizując wycieczki
- podać trzy metody pracy i jakim celom mogą one najlepiej służyć (jakoś tak),
-jak tworzę testy
-co oznaczała dla mnie praca z dzieckiem z cukrzycą,
- do jakiej literatury sięgałam szukając pomocy w pracy z dziećmi z różnymi trudnościami.
Było chyba jeszcze jedno, ale nie pamiętam. P. dyrektor i właścicielka szkoły (jako organ prowadzący) nie zadawały pytań. Ogólnie wszystko miało formę rozmowy, wszyscy brali w niej udział. A już najzabawniej było, jak kończąc prezentację uciekło mi słowo i chyba wszystkie panie w komisji chórem podpowiedziały "zadania!"
Dobrze mieć to za sobą

i jeszcze raz dzięki za Wasze wcześniejsze wskazówki!