Witajcie,
czy mając zapis w suplemencie do dyplomu "uprawnienia do nauczania chemii w gimnazjum i szkole ponadgimnazjalnej" mam kwalifikacje również do nauczania przedmiotów chemicznych w technikum? Chodzi o to, że już od 6 lat uczę i chemii i przedmiotów chemicznych, do nauczania których dyrektor szkoły uznał moje kwalifikacje, ale wątpliwości pojawiły się gdyż robię awans na mianowanego i nie wiem czy w urzędzie nie przyczepią się do braku kwalifikacji nauczania przedmiotów chemicznych. Dodam, że zakres tych przedmiotów pokrywa się z przedmiotami które miałam na studiach tylko nazwy są inne. Czy powinnam w ogóle wspominać o tych przedmiotach podczas postępowania egzaminacyjnego czy lepiej powiedzieć że jestem nauczycielem chemii (tylko)? Jednakże wiele rzeczy które robiłam podczas awansu opierały się na tych przedmiotach chemicznych a nie tylko na chemii. Proszę o radę.