ja już po - udało się, ZDAŁAM!!!! pytania miałam banalne:
1. Jak ważna jest współpraca z rodzicami?
2. W jaki sposób oceniam uczniów z dysfunkcjami, orzeczeniami z poradni, itp?
3. Jak zachęcam uczniów do posługiwania się metodą komunikacyjną?
4. Pytanie zadane przez przewodniczącą komisji (panią z urzędu miasta) - nawet nie potrafię go przytoczyć bo tak dziwnie to sformułowała ze ja kompletnie jej nie zrozumiałam...chodziło generalnie o to w jakim terminie, z jaką datą trzeba rozpocząć staż na nauczyciela mianowanego?
Komisja była bardzo miła,panie słuchały mojej prezentacji, często reagowały uśmiechem czy potakiwaniem więc wiedziałam że mówię logicznie...a stres mnie taki zżerał że nie byłam do końca pewna tego o czym mówię...
no to jutro wreszcie wyjeżdżam na wakacje
