Bardzo proszę o pomoc bo nie wiem co robić...
Staż na nauczyciela mianowanego ukończyłam w styczniu a krótko po tym poszłam na zwolnienie ze względu na ciążę zagrożoną. Termin porodu mam wyznaczony na połowę sierpnia. 31 sierpnia kończy się moja umowa o pracę na czas określony. No i okazuje się , że jest problem bo właściwie nie mam możliwości przystąpienia do egzaminu. Teraz jestem na L-4 a po porodzie wygasa moja umowa o pracę.
Czy jest wyjście z tej sytuacji?
Dodam, że stopnień nauczyciela kontraktowego zdobyłam w sierpniu 2003 roku a staż na nauczyciela mianowanego był wydłużony ze względu na urlop macierzyński. Od 2000 roku jestem zatrudniana na czas określony, co roku przedłuża się umowę.
Co do umowy to też jest problem bo przecież powinna to być umowa na czas nieokreślony, prawda? W naszej szkole jest tyle godzin religii, że jeden nauczyciel nie może uczyć wszystkiego więc jaki tu problem organizacyjny? Czy mam rację?