Zmieniłam ścieżkę zawodowa, skończyłam studia magisterskie na filologii germańskiej, mam przygotowanie do nauczania języka niemieckiego.
Obecnie kończę studia anglistyczne (mgr uzupełniające) i będę miała uprawnienia również do nauczania j. angielskiego.
W czasach polonistycznych nie miałam w planach pracy nauczycielskiej - teraz poważnie o tym myślę i z tego względu (jak również z uwagi na trudności ze znalezieniem pracy w szkole jako takiej) chciałabym zdobyć również kwalifikacje do nauczania j. polskiego we wszystkich typach szkół.
Co powinnam w tej sytuacji zrobić?
W kuratorium powiedziano mi, że potrzebne mi "ogólne przygotowanie pedagogiczne", bo moje przygotowanie jest pod kątem nauczania języka obcego. Zdziwiło mnie to - brakuje mi oczywiście dydaktyki szczegółowej j. polskiego, ale psychologia, pedagogika i inne przedmioty były jak najbardziej "ogólne". Trafiłam jednak na mało komunikatywną osobę, więc dużo nie polemizowałam

Pełna 3-semestralna podyplomówka wydaje się kompletną stratą czasu i pieniędzy, zwłaszcza że w przypadku angielskiego (ale w ramach studiów) musiałam tylko uzupełnić dydaktykę angielskiego i praktyki z zakresu nauczania tego języka.