heh

kiedys slyszalam taki żart, dwa argumenty za zastaniem nauczycielem : lipiec i sierpień
a tak poważnie..to satysfakacja ,czasmi ogromna frajda i satysfakcja. Wydaje mi sie że to zawód ktory gwarantuje wieczną mlodosc, nieustannie bowiem spotykasz sie z mlodymi, otrzymuejsz od nich imuplskiki, stymuluja Cie do tego zebyś nie osiadła na laurach.
Wydaje mi sie też, ze to zawód wspomagajacy kreatywność i rozwój, bedac nauczycielem nie mozna poprostu stać w miejscu , a to procetury zwiazane z awansem a to pragnienie zeby byc lepszym w zakresie metodyki , nauczania itd. A wiec czytasz,czytasz ,szukasz ...
Dla pań, które mają szanse załozyć rodzine -praca wymarzona, niewielka ilosć godzin ,,zdaje sie że łatwje pogodzic w tym zawodzie priorytet wileu wspólczesnych kobiet : realizacja na polu zawodowym i w w ramch rodziny.
Minusy ...niewatpliwe umiarkowana wsokość zarobków ,,,praca czasmi zanatto angazuje ...trudno zamknać drzwi szkoly i zapomniec o tym co sie tam wydarzylo , czasmi odpowiedzialnosć ciaży za nadto,,,
to tyle..jesli nausną mi sie jeszcze jakies spostrzeżenia dopisze
pozdrawiam
[/i]