Przewodniczący ZNP i jego uprawnienia

[agulek73]

Nieważne dla niej że ma same negatywne oceny pracy....

otrzymanie negatywnej oceny pracy skutkuje odebraniem prawa do wykonywania zawodu, więc piszesz nieprawdę

Moja droga zanim nastepny raz zarzucisz komuś mówienie nieprawdy, to zastanów się czy rzeczywiście masz wiedzę na ten temat. Proponuje przeczytać:

http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/5 ... elowi.html

[eKiErKa]

agulek, Twoje posty są faktycznie nie na miejscu, czy się z tym zgodzisz, czy nie. Piszesz posta z prośbą o pomoc więc powinnaś cierpliwie czekać na odpowiedź, a nie unosić się i obrażać. Jako nauczyciele mamy przecież ponoć dawać przykład, a czytając posty z tego tematu zastanawiałam się, gdzie się podziały moje grabki i łopatka, bo zwiewam do innej piaskownicy . Gdybyś rozejrzała się po forum zauważyłabyś, że osoby, które się tu wypowiadały jednak dużo wiedzą i chętnie się swoją wiedzą dzielą, a jeśli sami nie są pewni odpowiedzi na jakiś temat to szukają i pomagają, więc zamiast ich obrażać za chęć pomocy powinnaś podziękować, że okazali zainteresowanie Twoją sprawą.
A mnie ogólnie ciekawi, czym zajmują się związki zawodowe, ZNP, jakie są korzyści z przynależności do związków a jakie są minusy:) W jaki sposób wybierany jest w szkole przewodniczący, jakie ma przywileje i ogólnie wszystko co można na ten temat Gdyby ktoś miał czas i ochotę wprowadzić mnie w ten temat będę wdzięczna:)

[vuem]

Agulku,

Mój pierwszy post był napastliwy? Naprawdę?


ech...przejdzie Ci za kilka dni...nie martw się

[Basiek70]

Nieważne dla niej że ma same negatywne oceny pracy....

otrzymanie negatywnej oceny pracy skutkuje odebraniem prawa do wykonywania zawodu, więc piszesz nieprawdę

Moja droga zanim nastepny raz zarzucisz komuś mówienie nieprawdy, to zastanów się czy rzeczywiście masz wiedzę na ten temat. Proponuje przeczytać:

http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/5 ... elowi.html

przeczytałam
napisane tu jest, że rzadko taka ocena jest wystawiana
i że po odwołaniu może być zmieniona
ale nie jest napisane, ze jeśli taka ocena już jest, to nie skutkuje zwolnieniem
akurat znam sytuację "z własnego podwórka", nauczyciel otrzymał taką ocenę, kuratorium ją podtrzymało i osoba ta utraciła prawo do wykonywania zawodu
stąd jak przeczytałam ze nauczyciel, o którym piszesz, ma "negatywne oceny pracy", liczbę mnogą potraktowałam jako taką podwójną procedurę, a to by skutkowało zwolnieniem

[agulek73]

Nieważne dla niej że ma same negatywne oceny pracy....

otrzymanie negatywnej oceny pracy skutkuje odebraniem prawa do wykonywania zawodu, więc piszesz nieprawdę

Moja droga zanim nastepny raz zarzucisz komuś mówienie nieprawdy, to zastanów się czy rzeczywiście masz wiedzę na ten temat. Proponuje przeczytać:

http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/5 ... elowi.html

przeczytałam
napisane tu jest, że rzadko taka ocena jest wystawiana
i że po odwołaniu może być zmieniona
ale nie jest napisane, ze jeśli taka ocena już jest, to nie skutkuje zwolnieniem
akurat znam sytuację "z własnego podwórka", nauczyciel otrzymał taką ocenę, kuratorium ją podtrzymało i osoba ta utraciła prawo do wykonywania zawodu
stąd jak przeczytałam ze nauczyciel, o którym piszesz, ma "negatywne oceny pracy", liczbę mnogą potraktowałam jako taką podwójną procedurę, a to by skutkowało zwolnieniem

Jest wyraźnie napisane - cyt"(...)Dlatego, jak dodaje, tłumaczenie oświatowych związków, że można zwolnić słabego nauczyciela, wystawiając mu negatywna ocenę, jest tylko teorią." .
Mój ojciec był wiele lat dyrektorem szkoły i wiem jak to wygląda w praktyce. czy myslisz, że gdyby nasz dyrektor miał mozliwości to nie zwolnił by tej pani, tylko męczył by się z nią przez 15 lat? To są bardzo skomplikowane procedury jak wiadomo.


Myslę, że już możemy zkończyć ten temat, bo niczego ważnego sie juz nie dowiem a na czytanie komentarzy nie na temat nie mam czasu ani ochoty. Jutro zawożę 18 deklaracji i juz wiemy co mamy robić.

[Basiek70]

Jest wyraźnie napisane - cyt"(...)Dlatego, jak dodaje, tłumaczenie oświatowych związków, że można zwolnić słabego nauczyciela, wystawiając mu negatywna ocenę, jest tylko teorią." .
Mój ojciec był wiele lat dyrektorem szkoły i wiem jak to wygląda w praktyce. czy myslisz, że gdyby nasz dyrektor miał mozliwości to nie zwolnił by tej pani, tylko męczył by się z nią przez 15 lat? To są bardzo skomplikowane procedury jak wiadomo.

skomplikowane nie znaczy niemożliwe
owszem, nie od ręki się to załatwia, ale piętnaście lat to aż nadto
i jak mówię, piszę na podstawie znanych mi osobiście przypadków, a nie na podstawie artykułu w necie
ale mam wrażenie, ze i tak wiesz lepiej, więc nie ma sensu polemika jakakolwiek
więc o ile miałam zamiar bronić Cię przy wcześniejszych postach, to obecnie uważam, ze przedmówcy mieli lepszego "nosa" co do Ciebie, niż ja

[Basiek70]

PS. Powyższe sądzę niezależnie od tego, kto w twoim konflikcie z przewodniczącą ma rację.

to istotny wtręt, sądzę, ze wszyscy tu wypowiadamy się zgodnie z jego treścią

[agulek73]

cyt"(...)Dlatego, jak dodaje, tłumaczenie oświatowych związków, że można zwolnić słabego nauczyciela, wystawiając mu negatywna ocenę, jest tylko teorią."

Niemniej jednak taką możliwość prawo przewiduje. Tak więc pisałaś nieprawdę, że ma ona "same oceny negatywne", a dalej pracuje.

Co do twoich byków jestem jeszcze w stanie zrozumieć normalnego internautę, kiedy z pośpiechu zje wielką literę albo pisze partykułę by z czasownikami oddzielnie , bo to bardzo powszechny błąd. Nauczyciela jednak nic nie usprawiedliwia.

Natomiast pisanie "zkończyć" to już jest ortograficzne dno - u każdego.


Cały w ogóle styl twojego pisania, sposób formułowania myśli, napastliwość i wrogość do świata i ludzi każe mi przypuszczać, że to dobrze, iż nie uczysz moich dzieci.

PS. Powyższe sądzę niezależnie od tego, kto w twoim konflikcie z przewodniczącą ma rację.

No nie wierzę.... Jak długo można ciagnąć temat?!
Nie przyszło Ci do głowy MĄDRA GŁOWO, że tam miało byc ZAKOŃCZYĆ? Tobie nigdy nie zdarzają się literówki w necie?!
Po prostu przedszkole jakieś!
Byle jeszcze coś popisać, ciagnąć temat...



CZY MOZE TU KTOS KOMPETENTNY OFICJALNIE ZAKOŃCZYĆ TEN TEMAT?

[agulek73]

Jest wyraźnie napisane - cyt"(...)Dlatego, jak dodaje, tłumaczenie oświatowych związków, że można zwolnić słabego nauczyciela, wystawiając mu negatywna ocenę, jest tylko teorią." .
Mój ojciec był wiele lat dyrektorem szkoły i wiem jak to wygląda w praktyce. czy myslisz, że gdyby nasz dyrektor miał mozliwości to nie zwolnił by tej pani, tylko męczył by się z nią przez 15 lat? To są bardzo skomplikowane procedury jak wiadomo.

skomplikowane nie znaczy niemożliwe
owszem, nie od ręki się to załatwia, ale piętnaście lat to aż nadto
i jak mówię, piszę na podstawie znanych mi osobiście przypadków, a nie na podstawie artykułu w necie
ale mam wrażenie, ze i tak wiesz lepiej, więc nie ma sensu polemika jakakolwiek
więc o ile miałam zamiar bronić Cię przy wcześniejszych postach, to obecnie uważam, ze przedmówcy mieli lepszego "nosa" co do Ciebie, niż ja

Ja nie potrzebuję Twojej obrony, w nosie mam Wasze opinie...Zadałam pytanie i tylko jedna osoba Malgal udzieliła mi odpowiedzi, za którą dziękuję. Reszta w Was z nudów chyba ciagnie temat i wypisuje bezproduktywne komentarze. Sami się nakręcacie wszyscy. Niestety nie odhaczyłam okienka z powiadomieniami i znowu mi przyszedł mail na pocztę. Teraz to zrobię i to jest moja ostatnia wizyta tutaj na tym beznadziejnym forum.

[vuem]

Agulku,

Czasem warto skorzystać z podglądu, by ... przemyśleć post przed wysłaniem, szczególnie gdy się ma skłonność do impulsywnych reakcji.

Nie pisz głupot, że napisałaś tego posta, bo powiadomienie na maila przyszło, bo nawet jak odhaczysz w końcu te opcje powiadomień to i tak będziesz sprawdzać, czy Twój post nadal jest ostatnim...to gwarancja wygranej

[Basiek70]

w nosie mam Wasze opinie...Zadałam pytanie

To po co zadajesz pytania, skoro masz w nosie nasze opinie?
Jak czytam to już rozumiem, czemu nauczyciele mają w społeczeństwie kiepskie opinie - skoro są tacy to nic dziwnego, niestety

i to jest moja ostatnia wizyta tutaj na tym beznadziejnym forum.

trzymam Cię za słowo!

i mam pytanie do moderatora, czy za obrażanie użytkowników nie należy się ban?

[Basiek70]

czy za obrażanie użytkowników nie należy się ban?

Dajmy spokój, tu miłosierdzia bardziej trzeba niż karania.

przemyślałam
masz rację

[malgala]

tu miłosierdzia bardziej trzeba niż karania

Popieram.

[haLayla]

czy za obrażanie użytkowników nie należy się ban?

Dajmy spokój, tu miłosierdzia bardziej trzeba niż karania.

Raczej interwencji św. Tadeusza Judy.

[upieczona.anglistk]

Gdybyś rozejrzała się po forum zauważyłabyś, że osoby, które się tu wypowiadały jednak dużo wiedzą i chętnie się swoją wiedzą dzielą, a jeśli sami nie są pewni odpowiedzi na jakiś temat to szukają i pomagają, więc zamiast ich obrażać za chęć pomocy powinnaś podziękować, że okazali zainteresowanie Twoją sprawą.

a czy pomaganie polega na tym, że ja ze swojego piedestału schylam się do maluczkich, żeby oświecić ich swoją mądrością, a maluczcy powinni mi dziękować, że ja wspaniałomyślnie UWAGA! zwróciłam na nich uwagę?! eKiErKa to jakis absurd!!!