Udział w Radzie Pedagogicznej

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Udział w Radzie Pedagogicznej

Postautor: iluka » 2012-09-05, 23:29

nO TO POZOSTAJE MIEĆ NADZIEJĘ, ŻE RADY NIE BĘDĄ W TYM SAMYM DNIU I OBSKOCZYSZ OBIE SZKOŁY...........
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

maniakos
Posty: 122
Rejestracja: 2008-05-04, 10:49
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Udział w Radzie Pedagogicznej

Postautor: maniakos » 2012-09-07, 19:34

Zaproszenie na pierwszą RP mogło wynikać z prostej przyczyny: Wskazówka dla nowego nauczyciela.
Ogólnie każdy nauczyciel powinien być obecny na spotkaniach RP. W przypadku gdy nie masz pełnego etatu, to jest to sytuacja w której dyrektor powinien jak najbardziej pójść "na rękę". Ale też nie zawsze. Raz tutaj raz tam. Generalnie postawa roszczeniowa, cwaniactwo, "spychalstwo" może spowodować, że dyrektor odwdzięczy się tym samym.
Pracujesz na uwowę o pracę, czy zlecenia?

Rysiu
Posty: 66
Rejestracja: 2012-09-04, 15:56
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Informatyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Udział w Radzie Pedagogicznej

Postautor: Rysiu » 2012-09-18, 07:42

Ja pracowałem przez jakiś czas w dwóch szkołach jednocześnie oddalonych od siebie o 10 km, w każdej na (w zależności od roku i zapotrzebowania szkoły) 9-12 godzin.

Dyrektorzy nawet nie chcieli słyszec o zwolneniu z rady. Nie było takiej opcji. Za to nauczyciele mający, powiedzmy, 2 czy 3 godziny generalnie się stawiać już nie musieli.

Najgorszy koszmar przeżyłem, kiedy dyrektorzy "pożarli" się między sobą i celowo ustawiali rady w tym samym czasie, następnie używając mojej osoby do wzajemnych przepychanek i złośliwości. Starałem się swoją osobę dzielić sprawiedliwie i stawiać się raz tu, raz tu, aczkolwiek nie było wesoło - po wybraniu jednej rady dyrektor drugiej miał zawsze żal.

W innej szkole byłem kiedyś zatrudnon na 3h i musiałem chodzić tylko na sierpniową i klasyfikacyjną.

No i na koniec ciekawostka (chociaz podejrzewam, że tak jest wszędzie): w jednej ze szkół NIGDY na radzie pedagogicznej nie pojawił się ksiądz.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Udział w Radzie Pedagogicznej

Postautor: vuem » 2012-09-18, 16:31

Masz diabła pod skórą.;)

Ksiądz ma ważniejsze sprawy od rady, mało to pogrzebów, zapowiedzi, a i po kolędzie trzeba się ze 3 miesiące wybiegać.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Udział w Radzie Pedagogicznej

Postautor: linczerka » 2012-09-18, 17:27

Rysiu pisze:podejrzewam, że tak jest wszędzie

To u nas wyjątek od reguły. :D
vuem pisze:mało to pogrzebów

Pogrzeb nie zając, nie ucieknie. Terminy rad są znane z naprawdę sporym wyprzedzeniem.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Udział w Radzie Pedagogicznej

Postautor: vuem » 2012-09-18, 20:31

linczerka pisze:Pogrzeb nie zając, nie ucieknie. Terminy rad są znane z naprawdę sporym wyprzedzeniem.


Jeśli jest wybór, pogrzeb przed radą, czy w jej trakcie, no to chyba wybór jest oczywisty ...;)

yustine
Posty: 3
Rejestracja: 2015-06-23, 19:56
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Udział w Radzie Pedagogicznej

Postautor: yustine » 2015-06-23, 21:43

A jeśli szkoła zatrudnia mnie z dniem 1. września to czym mam obowiązek być na radzie w sierpniu? Osobiście nie jest mi to na rękę, bo planuję wyjechać za granicę na 2 pełne miesiące. W celach zarobkowych oczywiście, gdyż szkoła nie przedłużyła mi umowy na okres wakacji.

koma
Posty: 2552
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Udział w Radzie Pedagogicznej

Postautor: koma » 2015-06-24, 09:07

Szkoła wprawdzie nie przedłużyła Ci umowy na czas wakacji, ale za przepracowane miesiące powinnaś dostać dodatek urlopowy proporcjonalnie do przepracowanego okresu.
Jeżeli sierpniowa rada jest radą podsumowującą - a tak czasem szkoły robią - to musisz na niej być.
Rada organizacyjna dot. nowego roku szkolnego - choć w sierpniu - też powinna Cie obowiązywać,a nawet obecność na niej jest dla Ciebie korzystna, gdyż dowiesz się, jak planuje sie w szkole nowy rok, jakie priorytety będą obowiązywać, itd.
Owszem, nie będziesz jeszcze pracownikiem szkoły, zatem przepisy...;)
Najlepiej zapytaj dyrektora, jak to widzi.

JanP
Posty: 1
Rejestracja: 2015-10-16, 10:27
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Muzyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Udział w Radzie Pedagogicznej

Postautor: JanP » 2015-10-16, 10:44

Witam,
Chciałbym podłączyć się pod temat. Interesuje mnie, czy ktoś posiada wiedzę gdzie można znaleźć zapis regulujący Rady Pedagogiczne?? Czy jest jakiś dokument z takimi informacjami? Chodzi mi o taką rzecz: Jestem zatrudniony na pół etatu 9/18. Oczywistą rzeczą jest, że muszę mieć inną pracę bo za 1000 zł się nie utrzymam. Codziennie od 14/15 pracuje w szkole muzycznej na umowie zlecenie. Jeżeli jest konferencja to muszę się zwalniać w innej pracy.
-Czy dyrekcja może robić konferencji ile jej się podoba czy może ma określoną liczbę spotkań
-Czy pracując w szkole "podpisałem cyrograf" i bezwzględnie muszę być na każde zawołanie, niezależnie czy mam jakieś inne obowiązki?
-Czy ilość godzin wpływa na możliwość negocjacji?

Wiem, że każdy nauczyciel jest członkiem rady i musi wykonywać jej obowiązki ale mi chodzi o jakiś zapis w ustawie, karcie itp Jest to dla mnie frustrujące, nie rozdwoję się i zastanawiam się czy nie znaleźć sobie po prostu jakiejś innej"normalnej pracy"


Wróć do „Prawo oświatowe”